Wybieg z mszycami ;)

Wymyśliłeś coś ciekawego i użytecznego - pochwal się. :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Krecik
Posty: 62
Rejestracja: ndz 21 lis, 2010
Lokalizacja: Gliwice

śr 25 maja, 2011

Na lekcji j.ang wpadłem na pomysł stworzenia oto takiego wybiegu z mszycami. Dużo było o tym gadane lecz chyba nikt nie wymyślił czegoś takiego jak ja :mrgreen: A więc tak całość jest zbudowana z 2 pudełek po płytach CD (takich okrągłych po czystych cd).Nazwijmy te opakowania :
-Pudełko większe 1 (cała góra)
-Pudełko mniejsze 2 (pokrywka tego pudełka to podstawka z ziemią)
Więc tak na środku pudełka nr 1 wycinamy rurkę trzymającą cd tak aby przy podstawie został tak mniej więcej 1-2 cm.
Od pudełka nr 2 odłączamy podstawę.W owej pokrywie wiercimy otwór tak aby zamontować tam rurkę akwarystyczną.
Pokrywkę pudełka nr 2 ( już z rurką) zasypujemy częściowo ziemią. W pudełku nr 1 robimy "wywietrzniki" a przez otwór w podstawie przeprowadzamy roślinkę tak aby korzeń był po za opakowaniem a liście i łodyga na zewnątrz. Gdy już to zrobimy pozostałe miejsce w otworze z łodyżką zaklejamy gąbką a gąbkę zalewamy sylikonem lub zaklejamy plasteliną (oby dwa materiały mają właściwości plastyczne więc łodyga rośliny rozszerzając się nie zepsuje wybiegu. Korzenie roślinki zasypujemy ziemią w odwróconej pokrywce nr 2 i szczelnie zaklejamy (sylikonem lub taśmą klejącą) . teraz wystarczy urządzić wybieg .

To mój pierwszy tego typu pomysł więc proszę o wyrozumiałość lecz także o słowa krytyki.


Pozdro Krecik

Ps; W pokrywce górnego opakowania (nr 1) wywierćmy otwór tak aby wybieg połączyć z formikarium.
Załączniki
mszyce.JPG
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

śr 25 maja, 2011

Widzę, że Twoja pomysłowość nie zna granic. Ale to dobrze. Co do samego pomysłu: na antmani jeden koleś miał nieco zbliżony pomysł do Twojego, ale tamten projekt obejmował (o ile dobrze pamiętam) tylko pojedyncze liście.
Natomiast co do Twojego projektu. Hmm... nawet mi się podoba. To może zadziałać. :D
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

śr 25 maja, 2011

Niektóre gatunki potrafią drążyć w sylikonie.
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
Awatar użytkownika
Krecik
Posty: 62
Rejestracja: ndz 21 lis, 2010
Lokalizacja: Gliwice

śr 25 maja, 2011

Niedługo może zrobię coś takiego lecz na razie szkoła i brak czasu. Harnaś a jakie gatunki drążą w sylikonie ? Sylikon jest gumowaty więc trochę ciężko by im się drążyło. Bardzo się ciesze że się podoba:)
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

śr 25 maja, 2011

Jakiejś specjalnej listy nie mam. Na pewno Pheidole, Manica.
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

czw 26 maja, 2011

Oj tak. Manica podobno jest zdolna (prawie) do wszystkiego. Moje Maniki kiedyś przekopały się przez wylewkę gipsową na arenie, i nawiały do podziemia :mrgreen:
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Awatar użytkownika
Krecik
Posty: 62
Rejestracja: ndz 21 lis, 2010
Lokalizacja: Gliwice

czw 26 maja, 2011

To już wiemy że ten wybieg nie nadaje się dla manic ;d
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

pt 27 maja, 2011

A tak wogóle : czy Maniki umieją doić mszyce??
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

pt 27 maja, 2011

dexter688 pisze:A tak wogóle : czy Maniki umieją doić mszyce??
Oczywiście.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

pt 27 maja, 2011

Wprawdzie żywi sie głównie spadzią, jednak w przeciwieństwie do większości innych mrówek nie chroni mszyc, ale po prostu je wykorzystuje.
Cytat z myrmekologii Lokiego. Jak zwykle masz racje, a mi się coś musiało pomieszać :lol:
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

pt 27 maja, 2011

dexter688 pisze:
Wprawdzie żywi sie głównie spadzią, jednak w przeciwieństwie do większości innych mrówek nie chroni mszyc, ale po prostu je wykorzystuje.
Cytat z myrmekologii Lokiego. Jak zwykle masz racje, a mi się coś musiało pomieszać :lol:
Jeśli mowa o krajowych mrówkach, to pomijając skrajne przypadki (np. inkwiliny :P), tylko Leptothorax spp. i Temnothorax spp. nie hodują mszyc.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Awatar użytkownika
MacGyver
Posty: 36
Rejestracja: śr 11 maja, 2011

sob 28 maja, 2011

Tak jak pisał Harnaś Pheidole też przejdą. Jak nie przez silikon, to przez coś innego. U mnie próbowały (swoją drogą nadal próbują) przegryźć się nawet przez pleksę. Jak tylko robotnica wyczuje jakąś szczelinę, to choćby mieścił się tam tylko jej czułek, od razu zaczyna gryźć i kopać. Później woła w to miejsce żołnierzy, którzy też gryzą, tyle że intensywniej :D Te mrówki wciskają się gdzie tylko mogą i sprawdzają dokładnie każde miejsce po kilka razy. A że mrówki b. małe szczeliny większe niż 0.5mm, to dla nich żadna przeszkoda.
1x kolonia Pheidole pallidula
1x eksperymentalna kolonia P. pallidula z 2 królowymi
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

ndz 29 maja, 2011

Moje Myrmica sp. od pół roku przegryzają się przez metalową siatkę. Z mizernym skutkiem. :D
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Awatar użytkownika
MacGyver
Posty: 36
Rejestracja: śr 11 maja, 2011

ndz 29 maja, 2011

Ja dla swoich palliduli też przygotowałem metalową siatkę na otwory wentylacyjne. Tyle, że jeszcze nie zamontowane i nie przetestowane przez nie. Na małe otwory o średnicy nie przekraczającej 1,5cm polecam perlator do kranu.
1x kolonia Pheidole pallidula
1x eksperymentalna kolonia P. pallidula z 2 królowymi
ODPOWIEDZ