Witam!
Wreszcie postanowiłem uskutecznić budowę formi.
Formi dla L. Flavius, więc typ R.
Znajomy wygiął mi na giętarce kawałek blachy, zamówiłem i pokleiłem szyby, dociąłem i wymodelowałem korek. Całość na tą chwilę prezentuje się tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/18/formi1.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/542/formi2.jpg/
Tam gdzie nie ma korka po prawej chcę wsadzić tegoż kaktusa:
http://imageshack.us/photo/my-images/841/formi3.jpg/
Oraz zainfekować go mszycami korzennymi, by Flaviusy mogły żywić się spadzią.
Zamysł jest taki, że wszystkie korzenie kaktusa są w wąskiej jedno-centymetrowej przestrzeni dzięki czemu widzę co robią mrówy. Otwór (1mm) do nawadniania poprzez strzykawkę jest wywiercony w górnej części gniezdowej z lewej strony, dzięki czemu mrówki mieszkają w korku (tam jest wilgotno) a do kaktusa chodzą tylko jeść (;
Moje pytanie: czy kaktusa zasadzić w zwykłej ziemi? Czy ją wypiekać w piekarniku? A może powinienem zrobić taką mieszankę, o której mowa w tym artykule:
http://antmania.pl/faq/index.php/Wykona ... m_ziemnego
"Glinę możemy kupić w sklepie wędkarskim, gdzie znajdziemy ją jako dodatek do zanęty. Kupujemy glinę „wiążącą”. Suchy piasek z suchą gliną mieszamy w proporcjach 3:1 (3 części piasku, 1 część gliny)."
W końcu mrówy miałyby kopać tam kanały, ale czy kaktus w czymś takim będzie rósł?
Formikarium R porady
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Nie ma takiego gatunku. Jeśli już, to FLAVUS, i na dodatek L. flavus (2 człon z malej litery).maciej131313 pisze: Wreszcie postanowiłem uskutecznić budowę formi.
Formi dla L. Flavius
Tajniki nazewnictwa.
Formi prezentuje się naprawdę świetnie, nie wiem tylko, czy taki kaktus to dobry pomysł.
Primo - nie widzę tam wystarczającej ilości miejsca, żeby takiego kaktusa zasadzić.
Secundo - na 99% nie uda się znaleźć mszyc żerujących na korzeniach kaktusa.
Tertio - Widoczność będzie praktycznie zerowa, więc hodowla mszyc w takim układzie raczej mija się z celem.
Quadr...cośtam - najprawdopodobniej będzie problem z wilgotnością - kaktusy nie mogą mieć zbyt dużej wilgotności, bo gniją.
Ja bym tam zamontował jakąś inną roślinkę - sam patent jest na tyle dobry, że z jakąś bardziej odpowiednią rośliną masz duże szanse na sukces
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: czw 15 wrz, 2011
Ufff... No teraz będę pamiętał (;
Mszyce a kaktusy:
" Wełnowce korzeniowe (Ripersia falcifera) - zwane popularnie mszycami korzeniowymi, są jednymi z najbardziej uciążliwych szkodników."
http://kaktusowo.republika.pl/choroby.html
"Mszyce korzeniowe lubią zamieszkiwać rośliny doniczkowe w suchej, torfowej ziemi [1] są utrapieniem hodowców kaktusów [2]."
http://formicopedia.org/mrowki/Mszyce_korzeniowe
Dlaczego widoczność będzie zerowa?
Czy mrówki nie wydrążą kanałów szerokich na cm?
Jeśli nie, może od strony blachy z tyłu dać tam coś co jeszcze pomniejszy szczelinę?
Wilgotność małą zapewnię im nawadniając formi z lewej strony... chyba że mrówy tam nawodnią.
A miejsca raczej starczy, tylko zdjęcia nie oddają (;
I co z tą ziemią? Robić mieszankę z gliną? Będzie kaktus w tym rósł?
Mszyce a kaktusy:
" Wełnowce korzeniowe (Ripersia falcifera) - zwane popularnie mszycami korzeniowymi, są jednymi z najbardziej uciążliwych szkodników."
http://kaktusowo.republika.pl/choroby.html
"Mszyce korzeniowe lubią zamieszkiwać rośliny doniczkowe w suchej, torfowej ziemi [1] są utrapieniem hodowców kaktusów [2]."
http://formicopedia.org/mrowki/Mszyce_korzeniowe
Dlaczego widoczność będzie zerowa?
Czy mrówki nie wydrążą kanałów szerokich na cm?
Jeśli nie, może od strony blachy z tyłu dać tam coś co jeszcze pomniejszy szczelinę?
Wilgotność małą zapewnię im nawadniając formi z lewej strony... chyba że mrówy tam nawodnią.
A miejsca raczej starczy, tylko zdjęcia nie oddają (;
I co z tą ziemią? Robić mieszankę z gliną? Będzie kaktus w tym rósł?
Jeśli tak się to przedstawia, to nie widzę przeszkód
Kaktus musi mieć raczej przewiewną ziemię, więc IMO glina odpada.
Kaktus musi mieć raczej przewiewną ziemię, więc IMO glina odpada.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: czw 15 wrz, 2011
Ok, dzięki formik (;
Pozostaje jeszcze jedno, ostatnie, dręczące mnie pytanie: Czy 1 cm szczelina to nie za dużo. Czy moje L. flavus nie zaczną drążyć sobie kanałów przy blasze zasłaniając się warstwą ziemi przy szybie? Zależy mi na widoczności, w końcu, komu by nie zależało...
Pozostaje jeszcze jedno, ostatnie, dręczące mnie pytanie: Czy 1 cm szczelina to nie za dużo. Czy moje L. flavus nie zaczną drążyć sobie kanałów przy blasze zasłaniając się warstwą ziemi przy szybie? Zależy mi na widoczności, w końcu, komu by nie zależało...
Jest prawdopodobne, że mrówki albo zaczną kopać tunele albo wyniosą podłoże i zgromadzą w gnieździe. 1cm to dla L. flavus sporo.
MAĆKO
Przy takim wypełnieniu wszędzie będziesz miał mierną widoczność. Żaden gatunek nie wykopie ci pięknych korytarzy przy szybce, tak żebyś wszystko zobaczył.
MAĆKO
Nie, wszystko tylko nie piasek z gliną.
MAĆKO
-
- Posty: 13
- Rejestracja: czw 15 wrz, 2011
Bez piasku roślinka za długo nie pożyje.
A może zrobić takie coś:
http://www.antmania.pl/forum/1/viewtopic.php?f=3&t=6205
Część korzeni jest w wacie, a reszta zwisa dla mszyc. Da radę?
A może zrobić takie coś:
http://www.antmania.pl/forum/1/viewtopic.php?f=3&t=6205
Część korzeni jest w wacie, a reszta zwisa dla mszyc. Da radę?
Dziękuje bardzo, że próbujecie zrobić mój pomysł.Wielkie dzięki maciej131313!!!
Dziennik moich gmachówek: viewtopic.php?f=38&t=5376
-
- Posty: 13
- Rejestracja: czw 15 wrz, 2011
Pytanie tylko, czy mszyce dadzą radę bez ziemi. Może być ciężko.
Z tego co wiem to po co mszycom ziemia?
Dziennik moich gmachówek: viewtopic.php?f=38&t=5376