Kopulatorium

Wymyśliłeś coś ciekawego i użytecznego - pochwal się. :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

wt 17 kwie, 2012

Hej, hej

Antwito zainteresował się moim celem na rok 2012 - zbudowanie kopulatorium i przeprowadzenie sztucznej rójki.
Wiąże się to z nowozdobytą kolonią L.acervorum. Jest dość duża (kilkadziesiąt robo) miała sporo larw (które przy kilkukrotnym ręcznym przenoszeniu się zawieruszyły w większości). Obecnie ma duże pulchniutkie larwy i masę jajek. Na tej podstawie przypuszczam, że kolonia zdolna jest do wypuszczenia osobników płciowych (i są to właśnie te larwy i jajeczka :) ). Poza tym, że by się tylko "zmarnowały", kolonia nie odniosłaby żadnych korzyści poza zwrotem części energii i białka zużytego na ich "wyprodukowanie".
Takoż więc, gwoli woli szerzenia nauki, postaram się przeprowadzić rójkę o charakterze wsobnym i sprawdzić:
A) czy jest to możliwe, bądź czy samce z jakiś powodów nie połączą się z samicami
B) czy z ewentualną przyszłą kolonią wszystko będzie w porządku
C) zobaczyć czy to ma ręce i nogi :P

Przypuszczam, że formy płciowe po pewnym czasie zostaną samoistnie wydalone z gniazda przez kolonię. Zamierzam je wtedy wyłapać i przenieść do wcześniej zrobionego kopulatorium.
Budowa czegoś takiego jest bardzo prosta (i opisana w : Metody hodowli zwierząt glebowych.Mrówki -1988 PTG; Pisarski ,Czechowski). Wykorzystując współczesne osiągnięcia techniki (tj. elegancki gruby papier z pisemka jakiejś uczelni, papierowa taśma samoprzylepna, plastikowy półprzezroczysty i zamykany pojemnik na żywność oraz...cekol.. z braku gipsu zwykłego) można stworzyć kopulatorium tanio i szybko.

Oto sposób (niestety nie mam zdjęć):
Plastikowy pojemnik (mój ma wymiary na oko: 20x35x6) wypełniamy masą gipsową (tu:cekol, chociaż wystaram się o normalny gips, bo nie mam pewności co do składników) tak, aby tworzyła pochylnię o niewielkim kącie spadku (ja wiem.. może z 15-20*). Przykrywkę pojemnika trzeba częściowo zakryć (sens później). Wymyśliłam sobie, że zakryję 1/3 jej powierzchni przyklejonym taśmą kawałkiem wyciętej okładki jakiejś broszurki. Od jednej z krawędzi (tej zbliżonej do środka pokrywki) należy przyczepić przewieszkę zwisającą o niewielką odległość od podłoża (tak, aby mrówki mogły przejść). Do bocznej ścianki pojemnika należy przyczepić zwisające pod ostrzejszym kątem zaciemnione pojemniki (najlepiej oprószone czymś, aby mrówka nie mogła z niej wyjść, gdy już się w niej znajdzie). Mam zamiar wykorzystać do tego celu nakładki na igły do strzykawek (podłączone do probówek lub czegoś innego), które umieszczę w wypalonych na wylot otworach.

Sens zaciemniania? To proste. Mrówki niezaplemnione lgną do światła, gdy zaplemnione królowe wykazują do niego awersję i kryją się w dołkach i dziurach.
Zebrane mrówki należałoby przetrzymać kilka dni i dopiero później zaciemnić przykrywę(jeśli dobrze pamiętam posłużono się takim projektem przy badaniu F. rufa? pierwsza faza trwała 3 dni- mrówki umieszczone były w oświetlonym wielopoziomowym "akwarium", później przeniesiono królowe do właśnie takiego projektu k.). Ja zastosuję po prostu oświetlenie z innego kąta i przeprowadzę wszystko w jednym pojemniku. W związku z tym, że nie trwa to krótko, należałoby podać wodę i być może jakieś jedzonko.
Gips ma za zadanie wchłonąć ewentualne szkodliwe substancje (np. kwas mrówkowy).

Ta da!

@Umbramen dobre, nie zauważyłam :P i trafna uwaga ofc ;)
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
karol223
Posty: 98
Rejestracja: sob 04 kwie, 2009
Lokalizacja: Siedlce / Ujrzanów

śr 18 kwie, 2012

Bardzo fajny pomysł!
Jak ci się uda to będzie super :party:
Awatar użytkownika
Bednar
Posty: 64
Rejestracja: czw 23 cze, 2011

śr 18 kwie, 2012

Sorry ale jestem jeszcze zielony jeśli chodzi o Lepto
To u nich nie potrzebne jest mieszanie genów?
Sprzedam zwierzęta karmowe. Różne wielkości. (bez zamówień hurtowych) Jakby co to PW
świerszcze, mączniki, niedługo będą dostępne karaczany tureckie
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

śr 18 kwie, 2012

geb88 Ciekawy pomysł. Z chęcią zobaczył bym jak to będzie wyglądało gdy będzie gotowe.
Co do chowu wsobnego podobno najlepszym rozwiązaniem jest syn x matka i córka x ojciec. Ale wydaje mi się, że nie powinno być w pierwszym pokoleniu żadnych dziwnych mutacji, choć mogą Ci się zdarzać homozygotyczne robotnice, ale takowe będą wyglądać jak samce. :)
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

śr 18 kwie, 2012

Zobaczymy ;) jeśli jest, to wyjdzie w praniu. O ile cokolwiek z tego wyjdzie :D
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Zygi
Posty: 86
Rejestracja: śr 23 lis, 2011

śr 18 kwie, 2012

Nie znam się zbytnio na Lepto. Jednak wiem że większość gatunków mrówek praktycznie nie uprawia kazirodztwa. Szukają partnerów z innych mrowisk. Wyjątkiem jest tutaj np. Monomorium pharaonis.
Czy lepto też należy do takich wyjątków?
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

śr 18 kwie, 2012

Prawdopodobnie nie, aczkolwiek czy z braku innych możliwości siostry i bracia nie poczują czasem ciągu do siebie, to właśnie chcę sprawdzić m.in :P
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
antwito
Posty: 248
Rejestracja: ndz 09 paź, 2011

śr 18 kwie, 2012

Ten pomysł jest świetny! :D
Jeśli Ci się tylko uda, zrobisz wielki krok dla hodowców mrówek ;) Trzymam kciuki! :)
Dziennik moich gmachówek: viewtopic.php?f=38&t=5376
Awatar użytkownika
Umbramen
Posty: 430
Rejestracja: pn 10 lis, 2008

śr 18 kwie, 2012

geb88 pisze: Sens zaciemniania? To proste. Mrówki zapłodnione lgną do światła, gdy zapłodnione królowe wykazują do niego awersję i kryją się w dołkach i dziurach.
i nikt mi nie wmówi że białe jest białe a czarne jest czarne ! :) zaplemnione, bo zapłodnione to już inna bajka.
Awatar użytkownika
BartTP
Posty: 410
Rejestracja: pt 03 mar, 2006
Lokalizacja: Szczecin

wt 15 maja, 2012

Grubo wątpię. Samce i samice z tego samego gniazda nie pociągają się wzajemnie. Mają wbudowany system zapobiegający kazirodztwu. Tylko kilka gatunków, jak pisał Zygi, polega na chowie wsobnym, ale Leptothorax acevorvum do nich z całą pewnością nie należy.
antwito
Posty: 248
Rejestracja: ndz 09 paź, 2011

wt 15 maja, 2012

Geb88, a nie masz jeszcze jednej koloni tego gatunku? Można by z dwoma spróbować.
Dziennik moich gmachówek: viewtopic.php?f=38&t=5376
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

wt 15 maja, 2012

Nie, ale mam kilka kolonii Temnothorax ;) zresztą u acervorum wyszły same samce jak na razie ;/
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Zygi
Posty: 86
Rejestracja: śr 23 lis, 2011

wt 15 maja, 2012

Skoro już się pojawiają samce to do samic zostało niedużo czasu :wink:
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

sob 19 maja, 2012

Proszę Państwa.. oto co się wyrabiało wczoraj ok. 3 w nocy..

(2 dni temu jeden z 4rech samców wyszedł poza gniazdo. widać wrócił do gniazda po jakimś czasie, pewnie to ten sam).
Jednego z panów w gnieździe napadła "chcica", i nie to, żeby królową "zaczepiał", ale każdą napotkaną robotnicę w gnieździe! nie wyglądało to tak jakby zaczepiały o pokarm, ale chamsko właził na każdą z robotnic i wysuwał "urządzonko" w wiadomym celu.
Jasne, że z zapłodnionej samicy przez "brata" może nic nie wyjść, ale w to żeby ze sobą nie kopulowały...to chyba przestaję wierzyć.

Co Wy na to?


//EDIT : dalej usiłuje to robić..
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

sob 19 maja, 2012

Gdy nadchodzi chcica, nie ukryje się żadna robotnica.
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

sob 19 maja, 2012

Bo gdy jest ochota, to samiec nawet robo wyłomota. :naglowie:
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
Zygi
Posty: 86
Rejestracja: śr 23 lis, 2011

sob 19 maja, 2012

Harnaś pisze:Bo gdy jest ochota, to samiec nawet robo wyłomota. :naglowie:
No jak to przeczytałem to aż z krzesła spadłem :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

sob 19 maja, 2012

hahaha.... ja tak samo :D:D:D
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Awatar użytkownika
Pard
Posty: 26
Rejestracja: pn 14 maja, 2012
Lokalizacja: Wrocław

ndz 20 maja, 2012

Fajny pomysł na tą rójkę geb88 :D Ja będzie możliwość to też kiedyś postaram się coś takiego zrobić;p
Kashee
Posty: 14
Rejestracja: czw 04 kwie, 2013
Lokalizacja: Gdynia

pt 19 kwie, 2013

I jak? Wyszło coś z tego? Bo pomysł ciekawy...
Pozdrawiam!
Kashee ;D
ARTUR83M
Posty: 217
Rejestracja: ndz 06 cze, 2010
Lokalizacja: Sanok

pt 19 kwie, 2013

Kashee pisze:I jak? Wyszło coś z tego? Bo pomysł ciekawy...
Ehh przypadłość nowych... . Spokojnie jeszcze nabijesz posty, a na razie nabywaj wiedzy i czytaj. :)

Żeby nie było offtopu to:

Wiecie że baaardzo interesuje się Myrmeciami wszelkiej maści :) więc wstawię link a wy popatrzcie.

http://www.ameisenforum.de/myrmecia-exo ... ating.html
Obecnie Polska:
Formica sanguinea

Obecnie świat:
Pachycondyla apicalis

W zainteresowaniu:
Myrmecia pavida
ODPOWIEDZ