witam ponownie w dziale konstruktorow,
tym razem przedstawie moj sposob na ogrzewanie formi, zostalem to tego skloniony po tym jak jeden z forumowiczow usmazyl krolowa na kolacje a 300 robotnic nie bylo zaproszonych i prawie musialo opuscic lokal (wybaczcie zlosliwosc ale caly czas jestem pod wrazeniem)
a wiec zaczynam od zakupienia podgrzewacza (maty) lusterka samochodowego
koszt jaki ponioslem to 6zl (kupiony w sieci) za podgrzewacz 12W, zasilanie 12V, wymiary 140x80mm
nakleilem ja na kawalek przycietej pod wymiar formi szyby i dolutowalem dwa przewody zasilajace (mozna zarobic przewody i skorzystac z konektorow dedykowanych do auta)
szyby z podgrzewaczem nie ustawilem bezposrednio na podlozu tylko ustawilem na dwoch piankowych podstawkach zeby polka mi sie nie przegrzala i cala konstrukcja nie spowodowala pozaru
na tym zestawie stanelo mini formi dla mojej Campo
zasilanie podgrzewacza dobieralem doswiadczalnie - zaczynamy teoretyczna czesc tematu..
pierwszy zasilacz ktory testowalem to 5V,
jak wiadomo od producenta moj podgrzewacz potwafi oddac 12W w formie ciepla (jesli podamy wyzsze napiecie i prad mozemy uszkodzic podgrzewacz) ale oczywiscie moze oddac mniej, producent informuje takze ze przy 12W nie przegrzewa sie - wnioskuje ze przy takiej mocy moze utrzymywac temperature miedzy 50 a 60st C (nie sprawdzalem - to moje domysly), zmierzylem takrze rezystancje miedzy zaciskami - 15,5 Ohm
z prawa Ohma wiemy ze przy takiej rezystancji i zasilaniu 5V podgzrewacz powinien pobierac 322mA - ja zmierzylem w dzialajacym ukladzie 330mA, co daje nam 1,65W, przy tych parametrach mini formi nagrzewalo sie do 23-25st C
drugi zasilacz jaki testowalem dawal pod obciazeniem 6,08V a podgrzewacz pobieral 400mA co dalo 2,43W, temperatura w mini formi jaka uzyskalem to 27-29st C
balem sie ze te 29st C to moze troszke za duzo wiec wstawilem w szereg diode prostownicza na ktorej mierzony spadek napiecia to 0,31V, a wiec otrzymalem zasilanie 5,77V przy 360mA tj 2,08W, temperatura w mini formi przy tych parametrach to 26-28st C wiec BINGO - tego moja Campo potrzebuje,
zasilacz nie jest dedykowany do tego rodzaju konstrukcji wiec sie "troszke" grzeje, dlatego polozylem na nim radiator zeby lepiej odprowadzal cieplo,
ustawilem wlacznik czasowy zeby w nocy rozlaczal grzanie na pare godzin
podobne zasilacze mozna nabyc w cenie do 10zl (z wieksza wydajnoscia - nie bedzie sie grzal)
mozna w ten sposob podgrzewac czesc gniazdowa lub arene, zawsze nalezy pamietac ze wymiary formi i material z ktorego jest zrobione moga inaczej absorbowac cieplo i wszystkie tego typu konstrukcje nalezy poprzedzic testami, najlepiej nie na zywych organizmach,
to nie koniec tej konstrukcji ale o modyfikacjach napisze pozniej
ogrzewanie formi
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Ciekawy pomysł. Jak królowa zachowuje się w takiej temperaturze?
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Jeśli dogrzewasz o parę stopni to OK. Ale bezpieczniej gdy grzanie jest od góry. Jak od Słońca.
Ewentualnie z jednej strony. Za każdym razem przyda się jakaś strefa zimniejsza (w cieniu, bez podgrzewania..).
Ewentualnie z jednej strony. Za każdym razem przyda się jakaś strefa zimniejsza (w cieniu, bez podgrzewania..).
http://formicopedia.org
to szklo z naklejka grzejaca mozesz przylozyc gdzie ci sie podoba, w moim przybadku umiescilem pod mini formi i zdaje to egzamin - tak jak pisalem wyzej - krolowa ma sie dobrze a nawet bardzo dobrzegn pisze:Jeśli dogrzewasz o parę stopni to OK. Ale bezpieczniej gdy grzanie jest od góry. Jak od Słońca.
Ewentualnie z jednej strony. Za każdym razem przyda się jakaś strefa zimniejsza (w cieniu, bez podgrzewania..).
oczywiscie taj jak pisalem w opisie mozna podgrzewac arene, czesc gniazdowa albo jesli jest taka potrzeba tylko jej czesci, to tak jakbys mial kawalek szyby ktora grzeje a gdzie sobie ja umiescisz to juz twoja brocha
Camponotus sp ->Dziennik
Lasius niger
Lasius niger
mnie ciekawi ten radiator Przyczepiłeś go czymś?
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
taa.. na resztki pasty ktore na nim bylygeb88 pisze:mnie ciekawi ten radiator Przyczepiłeś go czymś?
to jest malo wydajne odprowadzenie ciepla ale przynajmniej plastikowa obudowa zasilacza sie tak nie grzeje, docelowo powinien byc inny zasilacz bo nie chce wiedziec jaka temperatura panuje na elementach
juz szykuje modyfikacje a wtedy zasilacz nie bedzie sie grzal
Camponotus sp ->Dziennik
Lasius niger
Lasius niger
Świetna sprawa i naprawdę fajna alternatywa dla super-drogich mat grzewczych.
Kiedy już dopracujesz całość, byłbyś skłonny wykonywać coś takiego na sprzedaż? Chętnie bym się zaopatrzyła, a sama takich zdolności manualnych nie mam.
Kiedy już dopracujesz całość, byłbyś skłonny wykonywać coś takiego na sprzedaż? Chętnie bym się zaopatrzyła, a sama takich zdolności manualnych nie mam.
Rójka 2012
Camponotus ligniperdus
Lasius niger
Lasius flavus
Messor structor
Rójka 2013
Formica cunicularia
Formica sanguinea
Messor sp.
Camponotus ligniperdus
Lasius niger
Lasius flavus
Messor structor
Rójka 2013
Formica cunicularia
Formica sanguinea
Messor sp.
Ten radiator na plastiku to trochę dziwne.
W moim mieście studeciaki dogrzewali (może też mieli taki radiator? ) roślinki. Zapaliło się i dzięki temu odkryto jakie to roślinki hodowali. Tu info.
W moim mieście studeciaki dogrzewali (może też mieli taki radiator? ) roślinki. Zapaliło się i dzięki temu odkryto jakie to roślinki hodowali. Tu info.
http://formicopedia.org
Przecież nie będzie otwierać zasilacza i stawiać wtedy na nim radiator.gn pisze:Ten radiator na plastiku to trochę dziwne.
Lepiej, że ten radiator tam jest niż jakby go tam miało nie być, skoro ten zasilacz się tak nagrzewa.
Jak było widać we wcześniejszych postach jest on mocno obciążony, więc bez tego radiatora mógł się już dawno spalić i wywołać wspomniany przez Ciebie pożar.
Ciekawy pomysł żeby nagrzewać matę do wybranej temperatury. Obejdzie się wtedy bez regulatora, którego czujnik nie zawsze można gdzieś wepchnąć. Sam zdecyduję się na podgrzewanie części y-tongowego gniazda w taki sposób. Tyle, że zrobię do tego regulator napięcia na LM317, żebym mógł w każdej chwili obniżyć/podnieść temperaturę. Dodatkowo mam w planach umieścić w gnieździe 2 czujniki temperatury i wilgoci. Jedyne co mnie zastanawia, to jaka jest trwałość elementów grzewczych w tej folii za 7zł. Czy się uzwojenia zbyt wcześnie nie "wypalą".
Czekam na opisanie wspomnianych modyfikacji.
Czekam na opisanie wspomnianych modyfikacji.
W samochodach się to sprawdza i działa latami - tylko tam jest to uruchamiane na czas nie dłuższy niż około 10minut. Z drugiej strony patrząc. Jeżeli nie obciążasz tej folii zbyt mocno, czyli tak jak kolega red20 zamiast 12W ciepła jego folia oddaje do otoczenia niecałe 2,5W (20% mocy maksymalnej), wtedy również powinno to działać latami, gdyż ścieżki nie są mocno obciążone i nie mają jak się wypalić
@jaro, spoko, zasady działania znam, bo jestem elektronikiem. Sam sobie odpowiedziałeś, że w samochodach włączasz to na kilka minut zapewne wystarczy 1 raz dziennie (fakt, że przy pełnym napięciu). W dodatku lusterka podgrzewa się jedynie zimą. Nie mówię, że mi się to rozpadnie po miesiącu, tylko jestem ciekaw ile wytrzyma przy 13 godzinnej pracy dzień w dzień miesiącami. Nie spodziewam się po prostu nie wiadomo czego po folijce za 7 zł. Nie wiem czy miałeś to w ogóle w rekach, bo ścieżki w tym wyglądają jakby były ze sreberka po czekoladzie w dodatku jedynie napylonego. Rok pracy będzie dla mnie satysfakcjonujący. Byle by tylko później klej łatwo schodził z szyby.
@Revan, w takim razie witam kolegę
Zgadzam się z Tobą, wygląda to licho, ale sądzę, że jeśli nie będzie to mocno obciążane np. tak jak w przykładzie z tego tematu to i wytrzymać powinno długo (przecież to zapewne nawet gorące nie będzie). Wiele płytek PCB ma napylane ścieżki, które może się nie nagrzewają, ale działają latami - w końcu to sprawdzona technika.
Odnośnie kleju - tutaj może być problem, ale i na to są sposoby
Zgadzam się z Tobą, wygląda to licho, ale sądzę, że jeśli nie będzie to mocno obciążane np. tak jak w przykładzie z tego tematu to i wytrzymać powinno długo (przecież to zapewne nawet gorące nie będzie). Wiele płytek PCB ma napylane ścieżki, które może się nie nagrzewają, ale działają latami - w końcu to sprawdzona technika.
Odnośnie kleju - tutaj może być problem, ale i na to są sposoby