Zabrałem się do tworzenia pierwszego formikarium i oto efekty:
Część gniazdowa jest wykonana z białego pustaka, a nawadnianie odbywa się za pomocą wywierconej z tyłu dziurki. Chciałbym wiedzieć czy jest dobre i czy popełniłem jakieś błędy... Dziękuję :-P
Temat dostępny także na Forum Antmanii.
_________________
„Jeśli pięć tysięcy ludzi mówi głupstwa, nie przestają one być głupstwami.”
Pustakowe gniazdko
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
ARTUR83M
Przepraszam, że nie odpisałem. Tak, wypłukałem je dobrze i wyszorowałem.
Formikarium podejście drugie:
Tym razem zabrałem się bardziej ,,profesjonalnie" i z pod moich rąk wyszło takie cudo:
Czarna kreska to zarys korytarzy i miejsca nawadniania. Biała plama to zasychający klej, później robi się bezbarwny
Co teraz myślicie ?
Przepraszam, że nie odpisałem. Tak, wypłukałem je dobrze i wyszorowałem.
Formikarium podejście drugie:
Tym razem zabrałem się bardziej ,,profesjonalnie" i z pod moich rąk wyszło takie cudo:
Czarna kreska to zarys korytarzy i miejsca nawadniania. Biała plama to zasychający klej, później robi się bezbarwny
Co teraz myślicie ?