Acromyrmex sp.

Mrówki bez granic :-)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

sob 26 lis, 2005

No... i stanęło siem :>
Właśnie dotarła do mnie młoda królowa grzybiarki parasolowej (jednego z wielu tak nazywanych gatunków) Acromyrmex sp. - niestety moja ślepota nie pozwoli mi na dokładne oznaczenie gatunku - z czasem pewnie ktoś zrobi to za mnie :D
Obrazek
W każdym razie małe toto - jakieś 10mm może :>
pudełko, w którym sobie przybyła, wyłożyłem na arenie, obok przygotowanej dużej probówki z 5ma "komorami" o różnym stopniu wilgotności (zawartość i odległość od komory z wodą) i wypełnienia.
Obrazek
Na arenie, pomimo, iż gatuneki z plemienia Attini, uznawane są za monofagi żywiące się jedynie grzybem, wyłożyłem kilka kryształków cukru oraz kropelkę miodu.
Królowa szybko opuściła dotychczasowe schronienie i zaczęła patrolować arenę. Miodek skusił ją - spędziła przy kropli dobre 5minutek - odchodząc, niosła w pyszczku kropelkę - zostawiła ją gdzieś w starym domku bądź wessała :>
Obrazek
Po miodku, przyszła kolej na cukier - skonfiskowała 7 kryształków, zanosząc je pod wejście do probówki...
Obrazek
- to tyle, na temat "monofagii" gatunku :D
Godzinę zajęło jej pierwotne zbadanie wnętrz przygotowanego przezemnie nowego lokum i nie wygląda na to, iżby miała zamiar się z niego ewakuować ;)
Obrazek
W tym momencie 3 kryształki cukru, zostały już wniesione do wnętrza komory z mchem - prawdopodobnie, poza "osobistym" pobieraniem węglowodanów, młoda matka, będzie chciała użyć ich, jako pożywki dla grzybka, który mam nadzieję niedługo zostanie wychodowany przez nią w trudzie i znoju - postaram się pomóc, przynajmniej w dostępie do podłoży dla "borowika" ;)

CDN :>

(większe fotki w galerii ;)
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

wt 20 gru, 2005

Heh... wredne bydlę wypróbowuje moją cierpliwość... nadal nie widzę, aby cokolwiek się zmieniło - usadowiła się w "gniazdku" z mchu, który poukładała "po swojemu" i siedzi... siedzi... siedzi... wrrrr - mogłaby w końcu coś podziałać :evil:
Echhh... no nic - ta niech se siedzi a inną, przenoszę do hali ze świerszczem, tam jest 26stC w tej chwili i może właśnie podniesienia temperatury tu potrzeba, okaże się ;)
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

czw 12 sty, 2006

Qrde... Wychodzi na to, że mam PH... Została się już tylko jedna królowa i na dodatek nadal nie widzę, aby udało jej się założyć grządkę :(
Wychodzi na to, że królowe nie były łapane podczas rójki a raczej wykopywane już po niej, gdy zabraną z gniazda macierzystego grzybnię, zdążyły już "wypluć" :?
No nic... dopuki żyje - zawsze jest jeszcze szansa, jednak coś mi się zdaje, że trzeba będzie poczekać do jesieni na nową dostawę i próbować ponownie :(
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
DAAMOOK
Posty: 179
Rejestracja: wt 11 paź, 2005
Lokalizacja: Białystok

wt 31 sty, 2006

Jestem ciekaw jak sie ma twoj Acromyrmex Piotrze??
Miales kilka krolowych niedawno zostala ci jedna.
Jak sie sytuacja rozwija???

Szkoda by bylo takiej mrowki.
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

śr 01 lut, 2006

Niestety, bez zmian... :(
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

czw 02 mar, 2006

Jakieś wieści :?:
A tak przy okazji, opuszcza czasem próbówkę, np. po żarełko?
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

wt 07 mar, 2006

Echhh...
Właśnie dokonała żywota... Jeszcze wczoraj sobie bezproduktywnie jak zwykle łaziła po arenie, kombinowała przy mchu w probówce i wykazywała aktywnością porównywalną z aktywnością młodej matki Manica rubida a dzisiaj rano znalazłem ją już martwą w ogu areny :(
No cóż... przyroda...
Wychodzi na to, że mam PH do mrówków łapanych przez kogo innego.
Zna ktoś linie lotnicze oferujące tanie bilety np. na Kubę ??:>
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

wt 07 mar, 2006

Po pierwsze, kondolencje :(
offtop:
Po drugie, akurat do Ameryki Środkowej można cosik w promocji taniej znaleźć (najwięcej własnie na Kubę i do Meksyku), tzn. taniej niż do Południowej :wink: . Jeśli poszukasz to w 3000 zł powinieneś się spokojnie w obie strony zmieścić (wylot z Polski, cena z opłatami i podatkiem - "czysty" koło 2 tys.).
A przy okazji, jeśli ktoś by się natknął na promocyjne połączenie do Ekwadoru lub Peru, ewentualnie Boliwii, będę wdzięczny za info na priv.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
CRIMSON
Posty: 27
Rejestracja: pn 10 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

wt 07 mar, 2006

Lece z wami :)

Za ok 2000 Dominikana przeloty i pobyt.......chyba najtaniej w tym kierunku.
W zimie była Kenia, Nairobi za 1900 :D też kompleksowo
Dumałem, dumałem i wylądowałem w Hurghadzie, niestety tam pryskają
obficie na owady :( i z mrówami jest kłopot.
Najtaniej jest w zimie...przynajmniej Egipt.
ODPOWIEDZ