Messor sp. - pierwsze pokolenie

Mrówki bez granic :-)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
SmoodeR
Posty: 400
Rejestracja: ndz 27 sie, 2006
Lokalizacja: ok. Gliwic

śr 08 kwie, 2009

Mam pytanie do osob hodujacych mrowki z rodziny Messor...
Czy mozliwe jest aby juz w pierwszym pokoleniu wystapil wyrazny polimorfizm? Innymi slowy czy zdarzylo sie komus aby wsrod robotnic pierwszego pokolenia trafil sie zolnierz?

Do niedawna myslalem ze zolnierze zaczynaja pojawaic sie dopiero w koloniach liczacych sporo ponad setke robotnic aleee........

Od pazdziernika jestem szczesliwym posiadaczem krolowej Messor sp. przywiezionej z Krety. Krolowa oczywiscie zaczela czerwic dopiero po przezimowaniu. Stan "kolonii" na dzien dzisiejszy to krolowa, kilka jajek, kilka malych larw, dwie poczwarki bez kokonow wielkosci 2,5/3 mm i jedna MEGA LARWA wielkosci 6mm!
W tej duzej larwie spokojnie zmiescilyby sie trzy takie poczwarki :o

Jak myslicie co z tej larwy wyrosnie? Spodziewac sie zolnierza? wiekszej robotnicy? czy moze jakims cudem trafilo sie niezaplodnione jajko z ktorego wylegnie sie samiec?
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

śr 08 kwie, 2009

To raczej robotnica średnia (największe mają ponad 1 cm, czasem nawet do 15mm). Żniwiarki żywią się w dużej części ziarnami i już na początku przydatna jest robotnica z żuwaczkami wystarczająco mocnymi do ich rozgryzania.
patyczak1000
Posty: 205
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Lublin

ndz 12 kwie, 2009

U moich Messor hesperius po dwóch robo nantic pojawiła się robo pośrednia pomiędzy minor, a media, a następnie 3 minory. Podobna sytuacja ma miejsce u barbarusa- u znajomego większość kolonii już przy 2-3 robo miała normalne robotnice minor.
pozdrawiam

[b]Moja oferta: zainteresowani na gg[/b]
ODPOWIEDZ