Mam znajomego w Niemczech do którego ojciec jeździ raz na 2 miesiące, tylko że on mieszka na drugim końcu kraju 700km od Berlina,a 1500km ode mnie
Jak myślicie, dobrze zapakowane, nakarmione mrówki ile mogą same przeżyć(w czasie transportu), a sama królowa ?
W obrębie Niemiec na pewno przesyłka jest dużo tańsza i szybsza,tylko czy podróż
Antstore>do 7dni>znajomy> do 14dni> dom przeżyją bez "opieki" ?
Dłuuga podróż
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Jakie mrówki?
Jeśli ich nie ugotuje lub nie zamrozi to bez problemu przeżyją. Ewentualnie mogą zjeść jakiś odsetek potomstwa ale wątpię w to.
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Nie no przesadzacie .
Jak ktoś jedzie autem i zamierza od razu przejechać te 1500km to nic im się nie stanie .
Jak jechałem po egzotyki do Niemiec to nie było problemu a miałem 1300km.
Jak ktoś jedzie autem i zamierza od razu przejechać te 1500km to nic im się nie stanie .
Jak jechałem po egzotyki do Niemiec to nie było problemu a miałem 1300km.
Obecnie Polska:
Formica sanguinea
Obecnie świat:
Pachycondyla apicalis
W zainteresowaniu:
Myrmecia pavida
Formica sanguinea
Obecnie świat:
Pachycondyla apicalis
W zainteresowaniu:
Myrmecia pavida
Jeśli chodzi o głód to mrówki bez problemu potrafią przeżyć bez jedzenia miesiąc, a nawet więcej. Więc ten góra tydzień to nie ma problemu. Niebezpieczny jest stres i temperatura, oraz jakby się ktoś uparł woda (do nawilżania gniazda). Takie jest moje zdanie.
Dziennik moich gmachówek: viewtopic.php?f=38&t=5376