Wasze marzenia... ;)

Mrówki bez granic :-)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

PiotrG
Posty: 97
Rejestracja: wt 17 maja, 2005
Lokalizacja: Puszczykowo

pn 06 lis, 2006

Hey...
Ja mam wszystkie mrówki na arenach i mają wolny dostęp prawie do żarełka... w zeszłym roku moim błędem było trzymanie messorków w nieprzejżystych probówkach i nie zauważyłem jak im przeschła wata i potraciły larwy i poczwarki :(
Teraz wszystkie mrówy mam w formikariach lub probówkach na arenach... bo trzymanie koloni bez aren to męczenie...
W sumie Loki zaszalał na Formica.prv.pl ale miał trochę racji że męczysz kolonie trzymając je bez aren...

PS. Co ciekawe po moim drobnym komentarzu na temat poprawiania błędów ortograficznych na czerwono błędy są poprawiane ale nie zaznaczane... tylko te rażące...
dział dla początkujących -> Hibernacja -> post nr. 12... :twisted: :twisted: 8)


Pozdrawiam
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

pn 06 lis, 2006

PiotrG pisze: zeszłym roku moim błędem było trzymanie messorków w nieprzejżystych probówkach i nie zauważyłem jak im przeschła wata i potraciły larwy i poczwarki
Ja właśnie trzymałem w nieprzejżystej probówce i tak mi zdechł M. barbarus
PiotrG pisze:W sumie Loki zaszalał na Formica.prv.pl ale miał trochę racji że męczysz kolonie trzymając je bez aren...
Zależy o jakiej kolonii tu mowa

Pozdrawiam!
PiotrG
Posty: 97
Rejestracja: wt 17 maja, 2005
Lokalizacja: Puszczykowo

pn 06 lis, 2006

Mowa tu o każdej kolonii... kolonia w momencie wyklucia pierwszych robotnic powinna dostać arenę...
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

wt 07 lis, 2006

W momencie wyklucia pierwszych robotnic prawie zawsze siedzą i bąki zbijają i nawet midu nie chcą. Ja osobiście również mam kilka kolonii w otworzonych probówkach mieszczących się wewnątrz dość sporego akwarium wypełnionego ziemią. W probówkach trzymam tylko te najmniejsze kolonie i te, które mam niedługo sprzedać albo, które czekają na nowe formi.

Pozdrawiam!
Tommygun
Posty: 235
Rejestracja: ndz 05 mar, 2006
Lokalizacja: Krosno

ndz 04 lut, 2007

A to i ja sobie pomarzę… :D

Marzenia, które spełnią się na pewno (i najszybciej) :) :
- na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o mrówki, zawsze będą T. caespitum - chciałbym mieć kolonię złożoną z kilkudziesięciu tysięcy mrówek, :wink:
- miejsce drugie to powiększenie kolonii C. herculeanus i C. ligniperdus do spooorych rozmiarów,
- miejsce trzecie to „własnoręcznie” założona kolonia L. fuliginosus (może już w tym sezonie… :roll: )
- jakieś gatunki „małokoloniowe” - leptothorax sp., Dolihoderus quadripunctatus,

Marzenia, które też się spełnią, tylko trochę później :) :
- Pheidole pallidula - przepiękne mrówki, jeśli nie najpiękniejsze zaraz po T. caespitum!
- Messor sp.

I marzenia, które spełnią się najpóźniej (ale i tak się spełnią – a co! :o )
- Pheidologeton diversus
- Grzybiarkus sp. :wink:

No i jeszcze coś by się znalazło... :P
Semper Fi!
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

ndz 04 lut, 2007

Moje marzenia również się rozwinęły.
W najbliszym czasie chce zacząć hodowlę:
Formica rufa
Lasius fuliginosus
Lasius umbartus
Lasius emarginatus
Camponotus lingipedus
Lasius brunneus
Cataglyphis sp. i inne Kreteńskie gatunki

Za rok, może dwa:
Polyergus rufenscens
Oecophylla sp.
Atta sp. lub Acromyrmex sp.
Myrmecocystus sp.
Monomorium pharaonis
no i również: Pheidologeton sp.

W odległej przyszłość:
Myrmecia sp.
Camponotus gigas
Dinoponera gigantea

No i to wszystko :)

Pozdrawiam! :)
PiotrG
Posty: 97
Rejestracja: wt 17 maja, 2005
Lokalizacja: Puszczykowo

pn 05 lut, 2007

MrówkolewMrówkolew,
Każdy może pomarzyć, jednak nie ryzykuj z hodowlą ruf... przynajmniej nie w formi szklanym... ew. w jakimś olbrzymim akwarium 4X4 m (?) ;)
pozdrawiam
beek154
Posty: 14
Rejestracja: czw 05 maja, 2005
Lokalizacja: Wrocław

pn 12 mar, 2007

Dinoponera sp. hmmm to jest to :) zawsze podobały mi sie bardzo Ponerinae, szkoda że tak trudno je znaleźć w Polsce.
Poza tym Acromyrmex sp. planuje na wiosnę zakup w Antstore, chyba że ktoś mi zaproponuje w porównywalnej cenie.

Poza tym witam wszystkich po dość długiej przerwie :)
Rosomak
Posty: 71
Rejestracja: śr 10 cze, 2009

pn 15 cze, 2009

Leptomyrmex darlingtoni / sp. ...
Prócz hodowli, marzę aby taką mrówkę ... zjeść.
Pierwszy raz dowiedziałem się o ich istnieniu ich z fotografii z Wiedzy i życia. Fotografia pokazywała ''sufit'' mrowiska (?!) z którego zwieszały się żywe mrówcze kontenery. Aborygeni rozgrzebują gniazda i wyjadają te żywe zasobniki miodu jak cukierki.
Leptomyrmexy żyją również w ciekawych stosunkach ze straszykami australijskimi, które to straszyki porządam, przez nie też trafiłem na to forum.
Droga do posiadania takich mrówek za szybą jest długa i kręta, będzie wymagała obejścia takich problemów jak moja niekompetencja i prawdopodobnie australijskie prawo lub pieniądze ... Ale co to dla kozaka :mrgreen:

Foto 1
Foto 2

Z wyrazami szacunku, Rosomak marzyciel
Kapeć
Posty: 16
Rejestracja: pn 04 maja, 2009
Lokalizacja: Lublin

pn 15 cze, 2009

Marzenia zrealizowane:

Pachycondyla apicalis - piękna duża mrówka która mierzy powyżej 1,5 cm - 2 cm (cena 330 euro+przesyłka)


Marzenia które zrealizuje:

Pachycondyla apicalis - 2 kolonia i sztuczna rójka
Paraponera clavata - zniechęca mnie tylko i wyłacznie jej ogromna wrażliwosc i wymagania
Dinoponera gigantea - gdybym tylko znalazł sprzedawce który to ma to bym kupił
Myrmecia gulosa, pavida - obecnie nie widzialem oferty
ReYc
Posty: 198
Rejestracja: pn 10 kwie, 2006
Lokalizacja: Opole

wt 16 cze, 2009

No no ładne marzenia gdzieś 1k ojro tak na oko :D

A żeby spamu nie było to moim marzeniem jest aby wszystkie mrówki i czarne i żółte i czerwone miały swobodę wybiegu i możliwość rozwijania się bez strachy przed rozdeptaniem.
A tak serio to może za parę lat się na jakieś Acromyrmex sp.
[b][i]När Vindarna Viskar Mitt Namn[/i][/b]
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

wt 16 cze, 2009

moim marzeniem jest opracowanie i zbudowanie dobrego formikarium z przeznaczeniem dla Atta i sprowadzić sobie owe mróweczki.
Drugim marzeniem jest .... Messor barbarus ;)
ale nie kupiona, tylko znaleziona własnymi oczami ;)
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
BartTP
Posty: 410
Rejestracja: pt 03 mar, 2006
Lokalizacja: Szczecin

wt 16 cze, 2009

Chciałbym mieć:
- wielotysięczną kolonię L. fuliginosus,
- Oceophylla :*,
- Pheidologeton diversus,
- afrykańskie termity.

Chciałbym znaleźć w okolicy w celach badawczych (które to gatunki tu podobno występują):
- C. ligniperdus,
- C. fallax,
- P. rufescens,
- S. testaceus.

Z innych:
- chciałbym sobie założyć na ogródku polikaliczną kolonię M. rubida (mieszkam w Szczecinie, więc ta mrówka tu nie występuje).
Awatar użytkownika
Akumas
Posty: 56
Rejestracja: sob 28 lut, 2009

śr 17 cze, 2009

M@teusz pisze:moim marzeniem jest opracowanie i zbudowanie dobrego formikarium z przeznaczeniem dla Atta i sprowadzić sobie owe mróweczki.
Zbudowanie takiego gniazda nie jest ani drogie ani skomplikowane :) prawdopodobnie w sierpniu/wrześniu przyleci do mnie Atta ;) , Acromyrmex-y mają się bardzo dobrze więc czuje się gotowy na Atta

Dopisując się do marzeń(których część w tym roku może zrealizuje) :

Myrmecocystus sp (Wrzesień/Październik)
Oecophylla smaragdina (być może w przyszłym roku)
Pheidole rhea (Wrzesień/Październik lub przyszły rok)
Ostatnio zmieniony śr 17 cze, 2009 przez Akumas, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Akumas
Omega
Posty: 23
Rejestracja: pn 19 paź, 2009
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

pn 26 paź, 2009

z dużej chmury mały deszcz,
z małej chmury duży deszcz.

fanka szczurów i mrówek, chociaż z mrówkami dopiero zaczynam ;-)
Manw
Posty: 69
Rejestracja: wt 15 wrz, 2009
Lokalizacja: jesteś?

pn 26 paź, 2009

Może to nie jest jakieś odległe marzenie, ale strasznie mi się spodobały
http://www.ants-kalytta.de/Camponotus_spec.en.html
Po za tym, moim marzeniem jest, żeby te w te wakacje w końcu udało się coś przemycić do domku :) . W te wakacje dwie przepiękne królowe Messora zeżarła parka jakiś cholernych gekonów mieszkających za banerem reklamowym :szczena:
Ostatnio zmieniony pn 26 paź, 2009 przez Manw, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
SmoodeR
Posty: 400
Rejestracja: ndz 27 sie, 2006
Lokalizacja: ok. Gliwic

śr 28 paź, 2009

Cataglyphis velox i Pheidologeton diversus! :D Takie moje marzenie, ktore mam zamiar kiedys zrealizowac. Trzeba sobie stawiac cele mozliwe do osiagniecia, tak aby po ich zrealizowaniu mozna bylo postawic sobie kolejne :wink:
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

śr 28 paź, 2009

Pheidologeton fajne są :D Chciało by się zobaczyć jak dwucentymetrowy Major ,,podwozi" kilkumilimetrowe minorki w na głowie :D A w sumie marzenie nie jest tak odległe. Mrówka jest dość łatwa w hodowli. Wystarczy zainwestować 50 euro :) http://antstore.net/shop/product_info.p ... d00c9714a1
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

czw 29 paź, 2009

Moje plany (no takie bardzo rzeczywiste marzenia ;P) na przyszły rok to Manica rubida i Messor barbarus.
A marzenia w sensie MARZENIA odległe no to Oecophylla smaragdina, Harpegnathos venator, Paraponera clavata.
I największe marzenie to Myrmecia pavida, nawet Paraponera clavata jest dla mnie mniej atrakcyjna niż Myrmecia.
No jest po prostu prześliczna, środowisko w jakim żyje i odwzorowanie tego w formikarium, no cud miód ;P Jeszcze te żuwaczki :D
patyczak1000
Posty: 205
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Lublin

czw 29 paź, 2009

Marzenia spełnione, choć nie do końca udane:

- Pheidologeton diversus - mrówka niesamowicie ciekawa, jednak grzybiarki przy niej to prościzna, według mnie szanse na powodzenie ma tylko hodowla częściowo zautomatyzowana

- Pogonomyrmex barbatus - mrówka, którą mogę polecić osobom z wieloletnim doświadczeniem, jajami, no i szczyptą nieodpowiedzialności (nie to, że mocno jadowite to i potwornie szybkie potworki)

Plany (marzenie, które na 90% zostanie zrealizowane jeszcze w tym roku, ew. początek następnego, zobaczymy jak będzie w sprzedaży):
- Acromyrmex cf. lundi

Marzenia krajowe:

- P. rufescens - jak ktoś chce sprzedać to zapraszam do kontaktu ze mną
- Duża kolonia Manica rubida
- Wreszcie trochę szczęścia z moimi Camponotusami
- Zdobycie poliginicznej kolonii Formica cinerea

Marzenia zagraniczne (magiczna lista :wink: )

- Atta ssp.
- Acromyrmex versicolor
- Oceophylla ssp.
- Myrmecocystus ssp
- Odontomachus ssp. (niby jest u Kalytty, ale ja tam wole grzybiarki o których marzę od poczatków swojej hodowli, jakby ktoś znalazł za ok. 50€ to niech mnie poinformuje)
- Pheidole rhea
- Pogonomyrmex ssp. (po zautomatyzowaniu powinno się udać)
- Pheidologeton ssp. (jak wyżej)
- Paraponera clavata (super nie realne, ale marzyć trzeba)
- Myrmecia ssp. (jak wyżej)
pozdrawiam

[b]Moja oferta: zainteresowani na gg[/b]
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

pt 30 paź, 2009

Kapeć,patyczak1000 Zróbcie jakiś dziennik, będzie miła odmiana...
Moje dawno zapomniane marzenie się spełniło przypadkowo (zdobycie Strongylognathus testaceus) . Camponotus ligniperdus też mnie robił w konia gdy wyczekiwałem rójek. Obrazek Fałszywy alarm - dwie kolonie. Wpierw jedna przez tydzień przygotowywała się do lotów a potem wyleciały w niedostępne miejsce. Druga podobnie, tydzień przesiadywania godzinami w plenerze i jak wyleciały to mogłem im pomachać - tak szybko i daleko... Rok później wracałem z busa i natrafiłem na ogromną, znajomą sylwetkę owada (było już ciemnawo). Bez komentarza :lol:
Co do polskich mrówek to mam mieszane uczucia, nie pogardziłbym Harpagoxenus sublaevis , ale też nie mam zbytnio perspektyw na dostarczanie im niewolnic.
Co do egzotycznych- byle co(prócz grzybiarek i mrówek bardzo prymitywnych), byle zdobyte własnoręcznie. Uwielbiam ten moment początkowy.

Mam marzenie, żeby za parę lat nie okazało się, że ktoś z nas sprowadził i rozmnożył gatunek, który stanie się w Polsce szkodnikiem jak Solenopsis invicta w USA. Nad miłośnikami mrówek zebrałyby się czarne chmury i to hobby przestałoby tak cieszyć.
Pocieszanie się, że "u nas jest za zimno" jest naiwne. Mamy już trochę tych inwazyjnych gatunków w Polsce, więc bądźmy odpowiedzialni.
Ostatnio zmieniony pt 30 paź, 2009 przez Orn, łącznie zmieniany 1 raz.
Manw
Posty: 69
Rejestracja: wt 15 wrz, 2009
Lokalizacja: jesteś?

pt 30 paź, 2009

patyczak1000 pisze:- Pheidologeton diversus - mrówka niesamowicie ciekawa, jednak grzybiarki przy niej to prościzna, według mnie szanse na powodzenie ma tylko hodowla częściowo zautomatyzowana
Hodowla zautomatyzowana?
Mrówkolew pisze:Pheidologeton fajne są :D Chciało by się zobaczyć jak dwucentymetrowy Major ,,podwozi" kilkumilimetrowe minorki w na głowie :D A w sumie marzenie nie jest tak odległe. Mrówka jest dość łatwa w hodowli. Wystarczy zainwestować 50 euro
Czyli proste czy cholernie trudne?


Down: no to jest nas trzech :wink:
Ostatnio zmieniony pt 30 paź, 2009 przez Manw, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pt 30 paź, 2009

Co do egzotycznych- byle co(prócz grzybiarek i mrówek bardzo prymitywnych), byle zdobyte własnoręcznie. Uwielbiam ten moment początkowy.
No to jest nas dwóch :D Chodzi mi i o grzybiarki ale i o to, że uwielbiam sam znajdywać mrówki ;P
A co do mrówki ogniowej, to chciałby ją ktoś hodować? Bo jeszcze nie słyszałem o takich marzeniach ;P Osobiście jak dla mnie minusy jej hodowli przeważyły:
-są małe
-ich kolonie są dość spore i zbyt wolno się nie mnożą ;P
-no i są agresywne a jad nie należy do najmilszych (można porównać go do jadu Manicy)?
+jakaś egzotyka to jest ;P
Awatar użytkownika
Malfette
Posty: 93
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Opole

ndz 01 lis, 2009

Ja jedynie posiadam Nigerki, więc moje "marzenia" nie są wygórowane :P
Myślę o T.caespitum :)

Co do mrówek ognistych przynajmniej ja bym podzięwkował. Zniechęca mnie ich "nieprzyjemny" jadzik ;P
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

ndz 01 lis, 2009

Ja mam T. caespitum i mogę je polecić. Bardzo przyjemne w hodowli mróweczki. Ich minusem są rozmiary, za to są bardzo ładne, chętnie i licznie polują oraz lubią nasionka (trochę jak messorki). Do tego szybko się mnożą.
ODPOWIEDZ