Crematogaster scrutellaris

Mrówki bez granic :-)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

janekMrówczarz
Posty: 112
Rejestracja: pt 14 cze, 2019

śr 26 lut, 2020

Cześć,
Gdy byłem w Chorwacji złapałem parę fajnych królowych w tym Crematogaster scrutellaris. Ma pod dostatkiem białka, miodu i ciepła. Jest ona w probówce która jest całkowicie zaciemniona. Raz zaobserwowałem jaja ale szybko je zjadła. Od miesiąca albo dłużej nic się u niej nie zmieniea. Zero jaj. Myślę czy nie przeprowadzić ją do nanoterrarium o wymiarach chyba 5x5x5cm ponieważ moja Formica fusca która ma 2 robotnice też nie chciała czerwić mimo pokarmu i hibernacji a gdy przeprowadziłem ją i robotnice do nanoterrarium o wymiarach ok 15x5x5 to po dwóch dniach gdy wykopały sobie w włóknie kokosowym gniazdo zobaczyłem na ściance dolnej parę jaj. Tak więc moje pytanie brzmi. Czy warto ją przeprowadzić czy ją jeszcze trzymac w tej probówce. Prosiłbym w miarę możliwości o szybką odpowiedź.
Pozdrawiam
Sam zrobiłem sobie większość krzywd, które odczułem
Bodzio
Posty: 80
Rejestracja: czw 25 lip, 2019

czw 27 lut, 2020

zaciemnij ,,first stepa'' czerwoną folią albo tekturą nieprzepuszczającą światłą. ważne jest też aby w jej pobliżu nie było żadnych wibracji lub wstrząsów. jeśli chcesz przyśpieszyć to delikatnie ją dogrzej matą lub kablem (od strony otworu próbówki aby woda się nie skraplała). :D

Lepiej jej nie przeprowadzaj ale rób jak chcesz :o
mrufki
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

czw 27 lut, 2020

janekMrówczarz pisze: śr 26 lut, 2020 Cześć,
Gdy byłem w Chorwacji złapałem parę fajnych królowych w tym Crematogaster scrutellaris. Ma pod dostatkiem białka, miodu i ciepła. Jest ona w probówce która jest całkowicie zaciemniona. Raz zaobserwowałem jaja ale szybko je zjadła. Od miesiąca albo dłużej nic się u niej nie zmieniea. Zero jaj. Myślę czy nie przeprowadzić ją do nanoterrarium o wymiarach chyba 5x5x5cm ponieważ moja Formica fusca która ma 2 robotnice też nie chciała czerwić mimo pokarmu i hibernacji a gdy przeprowadziłem ją i robotnice do nanoterrarium o wymiarach ok 15x5x5 to po dwóch dniach gdy wykopały sobie w włóknie kokosowym gniazdo zobaczyłem na ściance dolnej parę jaj. Tak więc moje pytanie brzmi. Czy warto ją przeprowadzić czy ją jeszcze trzymac w tej probówce. Prosiłbym w miarę możliwości o szybką odpowiedź.
Pozdrawiam
Zostaw ją w probówce, zaciemnij ja i daj troszkę spokoju i będzie spoko zobaczysz zacznie czerwić
janekMrówczarz
Posty: 112
Rejestracja: pt 14 cze, 2019

czw 27 lut, 2020

Cześć,
ogólnie królowa jest ciągle w ciemnicy i ma stałe ogrzewanie można powiedzieć od strony "areny" probówki a co do stresu zostawiam ją te<b>ż</b> na miesiąc tak aby nic jej nie stresowało tylko będę parę razy dawał jedzenie.
Dzieki za pomoc :D :D :D !!!
Pozdrawiam
Sam zrobiłem sobie większość krzywd, które odczułem
ODPOWIEDZ