Królowa sprowadzona z Australii,sklep: https://www.queenofants.com.au/
Trzymałem ją w fauna boxie takim jak na zdjęciu,tzn probówka w której przyszła do mnie była na arenie,oprócz tego było jeszcze jedno gniazdo na arenie(pojemnik zalany betonem z włoknem kokosowym,oprócz tego w tylnej ścianie areny było gniazdo korkowe i na zewnatrz areny jeszcze jedno gniazdo.Mrówka cały czas przebywała w probówce w której do mnie przyszła.
Temperatura na arenie wachała się od 24 do 27 stopni,wilgotność około 50%.
Temperatura w gniazdach była od 24 do 28 stopni i wilgotnośc od 50 do 75 stopni.
Jeżeli chodzi o jedzenie to dawałem jej karaczana i miód spadziowy,nektar kupiony w jakimś sklepie(niebieski)
Na początku widziałęm jajka w probówce w której mrówka siedziała ale na zawsze znikały,od jakiegoś tygodnia mrówka prawie wcale nie wychodziła z probówki,no i wczoraj znalazłem ją martwą na arenie.
Szkoda mi jej bo miałem duże nadzieje i wiele pomysłów zwiazanych z tym gatunkiem,ale niestety okazało się że prawdą jest to co można przeczytac na temat tego gatunku-że jest cięzka w hodowli,zwlaszcza trudne wyprowadzenie jest pierwszych robotnic.
Być może popełniłem jakieś błędy i dlatego nic z tego nie wyszło,trudno postaram się znaleść więcej informacji na temat tych mrówek,zwłaszcza od osób które mialy ten gatunek i wtedy znów spróbuję;.