Formicopedia.org

Hej mam pierwsze mrówki w życiu messor barbadus mam je miesiąc a jedynie co u nich zaobserwowałem to pakiet jaj który się nie rozwija w ogóle a także zdechłe mrówki (5 mrówek) moich mrówek jest teraz 7 z królową i mieszkają w probówce która jest otwarta na arenie proszę o odpowiedź dlaczego moje mrówki zdychają a jaja się nie rozwijają Ps jak je dostałem to było ich 12 a mrówki niekiedy może wyjdzie jedna z probówki rozejrzyj się i wróci . Nie jedzą nawet nie tykają mączników . Proszę pomóżcie bo bardzo się boje o te mrówko bo to moja pierwsza kolonia . Z góry dziękuję

Cześć
Jest kilka powodów, dla których mogą się tak zachowywać. Pierwszy, który przychodzi mi na myśl to stagnacja. Sam miałem taki problem. Zostawiam tu link do tego tematu, bo słodkie_ciacho bardzo dobrze mi to tam wyjaśnił.
viewtopic.php?f=33&t=8308
Mrówkom może przeszkadzać to, że próbówka jest niezasłonięta przed światłem. Nie jestem pewien czy może tak być ale, jeżeli kupiłeś "zestaw startowy"(królowa+kilka robotnic), to być może człowiek od którego je kupiłeś podrzucił larwy królowie, a sama królowa jest bezpłodna. Oprócz mączników daj im jeszcze nasiona. Najlepiej mak, ale moja messor barbarus bardzo chętnie je soczewicę w plasterkach.
PS: Popraw mnie, jeśli się mylę, ale myślę, że chodziło ci o messor barbarus a nie o messor barbadus.

Probówka jest zasłonięta a mrówki mają dużo ziarna , myślę że sprzedawca takiego czegoś nie zrobił bo kupywałem mrówki z dość znanej strony , ale jeśli królowa nie byłaby zapłodniona to co wtedy mam zrobić i najwyżej jakie strony polecasz do kupywania mrówek .

Witam.
Mam parę pytań:
1. Jak często karmisz mącznikami?
2. Mączniki dostają przekrojone i tuż przy wejściu do probówki?
3. Jaka temperatura?
4. Jesteś pewien że to jaja, czy np małe larwy? Stadia rozwoju mrówek
5. Wejście do gniazda jest zatkane przed wejściem do niego?


Możliwe że wpadły w stagnację i czekają na przezimowanie tak jak napisał poprzednik, postaram się dowiedzieć .

Kartofel259 pisze: ↑ndz 01 sty, 2023 myślę że sprzedawca takiego czegoś nie zrobił bo kupywałem mrówki z dość znanej strony

Nazwa mogłaby pomóc, żeby się dowiedzieć czegoś o opiniach wśród hodowców

Antoskowaty pisze: ↑ndz 01 sty, 2023 a sama królowa jest bezpłodna.

*niezaplemniona

Kartofel259 pisze: ↑ndz 01 sty, 2023 jeśli królowa nie byłaby zapłodniona

*jak wyżej-niezaplemniona
Pozdrawiam

1 Co 3 albo 2 dni ale już nie karmię od tyg bo poprostu je omijają jak daje im pod probówke
2 zabijam je i kroje na 3 części daje im jedną z nich
3. 21°C do 27°C
4 Tak na sto procent to jaja
5 dzisiaj gdy wstałem rano zauważyłem że wejście do gniazda jest totalnie zasłonięte kamieniami i ziarnami jest tylko jedna mała szczelinka .
Jeśli mają jednak stagnację to co zrobić?
I co zrobić jeśli królowa jest niezaplemniona wyrzucić? Jak to poznać po królowej ? Myśle że królowa jest zaplemniona bo jaja nie znikają

Kartofel259 pisze: ↑ndz 01 sty, 2023 jeśli królowa nie byłaby zapłodniona to co wtedy mam zrobić

Niektórzy, kiedy w dużej kolonii padnie królowa, przeprowadzają adopcję, czyli wrzucenie młodej królowej tego samego gatunku do starej kolonii, ale nie opłaca się robienie tego przy kolonii liczącej kilkanaście robotnic. Daj jej jeszcze chwilę czasu. Jeżeli jajka naprawdę się nie rozwijają a kolonia rzeczywiście jest w stagnacji, to spróbuj je przezimować. Ważne, żeby nie zimować jej, jeżeli w kolonii są larwy. Upewnij się, że na pewno są to jajka.

Kartofel259 pisze: ↑ndz 01 sty, 2023 jakie strony polecasz do kupywania mrówek .

wszystkie moje królowe i kolonie kupowałem od Ant Hunter na Allegro. Jeszcze nie wiem, czy to dobra opcja, bo żadna z nich się na razie za bardzo nie rozwinęła. Ogólnie to zamierzam pozyskiwać królowe, łapiąc je w lesie, ale na to przyjdzie czas najwcześniej wiosną.

Jak zimować mrówki messor barbadus słyszałem że Zimuje się je inaczej niż lasius Niger lub flavus , ile muszą się one zimować . Kupywałem mrówki na stronie ants invasion

Antoskowaty pisze: ↑pn 02 sty, 2023 Ważne, żeby nie zimować jej, jeżeli w kolonii są larwy.

Błąd, nie zimuje się z jajami i poczwarkami-umrą. Larwy można, czasami wręcz trzeba gdy przestają rosnąć

Antoskowaty pisze: ↑pn 02 sty, 2023 zamierzam pozyskiwać królowe, łapiąc je w lesie

Wiosna nie jest dobrym okresem na łapanie królowych, szczególnie w lesie. Wtedy roją się kopcówki (Formica które są pod ochroną). Niby można spotkać też Serviformica, ale może to być stara królowa która została wyrzucona z gniazda.

Kartofel259 pisze: ↑pn 02 sty, 2023 Jeśli mają jednak stagnację to co zrobić?

Do chłodnego miejsca (z 15⁰C) na miesiąc-dwa, niektórzy tylko dogrzewanie wyłączają i trzymają w pokojowej.

A te jaja to od kiedy ma?
Ja bym im dał czas jeszcze bo skoro czerwi to chyba zimowanie nie jest potrzebne

Jaja są już miesiąc . Ale narazie nie mogę ich zimować bo są jaja , co oznacza jeśli mrówki zasłoniły wejście do probówki ?

u mrówek robienie "barykady" z piasku jest normalne. Czują się bardziej komfortowo z ciaśniejszym przejściem. Moje też tak robią.

Kartofel259 pisze: ↑pn 02 sty, 2023 co oznacza jeśli mrówki zasłoniły wejście do probówki ?

Tak jak Antoskowaty napisał, czują się bezpieczniej z ograniczoną przestrzenią, nie wpadają w taki szał przy otwieraniu areny (bo nie dociera tak do nich np Twój oddech). Dlatego warto dawać na koniec probówki przegrodę z małym otworem (żeby królowa przeszła). W przypadku Messor właściwie powinny być dwie, tak by powstały dwie komory-jedna "mokra" (obok waty z wodą) do trzymania potomstwa, druga sucha do trzymania nasion.
Przygotowanie probówki 1
Przygotowanie probówki 2

Zrobiłem im z korku takie właśnie przejście . Dziękuję za pomoc , czyli poczekać jeszcze trochę ?

Kartofel259 pisze: ↑pn 02 sty, 2023 Jaja są już miesiąc .

Najlepiej jakbyś dał zdjęcie tych 'jaj'. Jesteś pewien, że to nie są zmielone ziarna?
Czy mrówki są bezpieczne od wszelkiego rodzaju wibracji i hałasów?

To są na sto procent jaja bo to widać i nawet widzę jak je nosi , nie pokaże zdjęcia bo nie chce ich za bardzo ruszać . Czytałem że nawet dźwięk telewizora może je stresować , ale próbuje ich zbytnio nie ruszać mrówki były trochę w spokojniejszym pokoju ale tam jest strasznie zimno niby nikt nie chodzi lecz jest zimno i bałem się o nie dlatego przenisołem je do mojego pokoju , i telewizor jest zawsze cicho i jest ciepło . Wiem że to może złe zachowanie ale myślę że jest im dobrze

Aż tak to chyba nie trzeba o nie dbać . W naturze na pewno słyszą różne dziwne odgłosy, a gdyby kolonie wymierały, bo np: w pobliżu przebiegł łoś czy żubr, to trochę byłoby słabo...

Już się przestraszyłem że coś bardzo źle robię , to przeczekam troszkę może jaja się rozwiną a jak nie to przeczekam zimę i wtedy może zaczną lepiej się rozwijać . Czyli mam rozumieć że mam ich nie zimować bo są jaja ?

Skoro słodkie_ciacho mówi, że zimowanie zaszkodzi jajkom, to zaczekaj.

Kartofel259 pisze: ↑pn 02 sty, 2023 To są na sto procent jaja bo to widać i nawet widzę jak je nosi , nie pokaże zdjęcia bo nie chce ich za bardzo ruszać .

Wrzucę ci kilka zdjęć ze zmielonym ziarnem i pakietem jajek oraz mikro-larw. Nie są zbyt dobrej jakości (Messor nie lubią mieć czystych szyb), ale myślę, że dostrzeżesz różnice.

Gdzieś pisało że ten gatunek mrówek lubi / potrzebuje temperaturę co najmniej 28 stopni do szybkiego rozwoju.
Przy niższej temperaturze rozwój jest bardzo powolny lub następuje długo trwała stagnacja.

Jeśli masz możliwość, to podnieś im temperaturę w dzień do 28-30 stopni i w nocy do 22-25 tak na 1-2 tygodnie.
Jeśli zaważysz różnicę w rozwoju, znaczy że to był powód twoich problemów ...


Rozwój każdej kolonii i różnych rodzai mrówek to zawsze indywidualna sprawa
Pół roku temu kupiłem C. nicobarensis i C. japonicus , królowe z około 4-5 robotnicami.
W tej chwili C. nicobarensis może mieć nawet 200 robotnic a C. japonicus 25 robotnic.
Tak już jest z mrówkami