Jak robić niezłe zdjęcia badziewnym aparatem

Makrofotografia - robimy zdjęcia naszym mrówkom

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

ndz 12 sie, 2007

Pewnie wielu z was zna ten sposób, ale chyba nie wszyscy, więc sądzę, że warto się podzielić.
Każdy zapewne zauważył, że tanie, automatyczne aparaciki z krótkim, niewysuwanym obiektywem, łącznie z takimi z telefonów, nie nadają się zbytnio do fotografowania mrówek. Mało kogo stać na wypasiony profesjonalny aparat, ale nie każdy wie, że zupełnie niezłe zdjęcia można zrobić byle czym, jeśli tylko nieco zmodyfikujemy obiektyw. A magicznym urządzeniem wzmacniającym moc naszego aparatu jest... lupa. Po zainstalowaniu lupy przy obiektywie, np. za pomocą taśmy klejącej, możemy fotografować z odległości kilku centymetrów każdym aparatem, nawet tak badziewnym jak mój, uzyskując zupełnie niezłe efekty. Tak właśnie robiłem zdjęcia z mojej galerii
http://formicarium.pl/galeria/index.php?cat=10525
Zdjęcia nie są może super-hiper, wiele brakuje do ideału, ale przynajmniej na każdym z nich widać, że mrówka to mrówka, a nie, dajmy na to, wielbłąd. Robiłem je z użyciem zwykłej lupy, ale wczoraj kupiłem za 5 zł na bazarze lupę trzysoczewkową i efekty są jeszcze lepsze:

Obrazek

Zdjęcie przedstawia robotnicę Lasius niger pierwszego pokolenia. Wszyscy wiedzą, jakie są malutkie - a tu widać jej włoski na pupie.

Do fotografowania niezbędny jest statyw, bo każde drgnięcie ręki przy takim powiększeniu wywołuje zamazanie obrazu. Niestety nie mam żadnego genialnego sposobu na zwiększenie czułości aparatu i tym samym przyspieszenie przesłony - moim sprzętem jestem w stanie zrobić zdjęcie tylko tym mrówkom, które mi zechcą pozować do fotografii.
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

ndz 12 sie, 2007

nice :D

Czy jest różnica, gdy jest to aparat cyfrowy (7,2 m, makro)?

Popróbuje.
pozdro
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

ndz 12 sie, 2007

Oczywiście, że cyfrowy - mimo wszystko wychodzi mi tak dobrze jedno zdjęcie na dziesięć, więc z analogowym musiałbym wydać majątek na filmy. Ja mam aparat Exakta DC 350, dane techniczne tu:
http://www.olbrycht.pl/exakta/exstr/cyfrowki.htm
Jest to jeden z najtańszych aparatów cyfrowych.
Myślę, że nawet komórą można zrobić niezłe zdjęcie przez lupę, zresztą w nowszych modelach telefonów są już pewnie aparaty lepsze od mojego.
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

ndz 12 sie, 2007

Hmm ja mam 7.2 megapiksela w miarę drogi aparat a takich zdjęć nie udało mi się zrobić.

Lupa i do boju! :D
pozdro
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

ndz 12 sie, 2007

Odkrycia nie ma...Jeśli ktoś nie wie to ja powiem, że GN filmuje swoje mrówki za pomocą lupy. Zresztą jest to na lekcji fizyki w podstawówce w dziale optyki. Właściwie w obiektywach stosuje się minimalnie dwie soczewki, żeby pozbyć się rozszczepienia światła. Najlepiej chyba wypowie się na ten temat MAck, który od czegoś zaczynał, a dziś robi zdjęcia lustrzanką, bo ja się nie znam...
Awatar użytkownika
Zordon
Posty: 237
Rejestracja: pt 29 cze, 2007

ndz 12 sie, 2007

Ja łączę obiektyw z lupą i do tego jeszcze stosuję lampę błyskową lekko przysłoniętą białym kredowym kawałkiem papieru (na <a href="http://formicopedia.org/mrowki">formicopedii</a> jest o tym info). Najgorsze jest jednak to, że w "kompakcie amatorskim" nie da się ustalić ręcznie ostrości. Doszedłem do tego, że robię lekki zoom, tak do połowy, łapię ostrość na czymś do czego aparat lepiej dopasowuje ostrość (pudełko zapałek), potem próbuję z półwciśniętym przyciskiem dopasować złapaną ostrość do mrówki i wtedy pstryk. Muszę tak kilka razy bo największy problem to ostrość.

http://formicopedia.pl/index.php?title= ... a_mrówka_Z < - - Tutaj jest parę zdjęć, nic rewelacyjnego ale nieźle się namęczyłem, żeby dało się coś zrobić moim aparatem.
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

ndz 12 sie, 2007

Ja działam na Canonie A610 - dużo funkcji, ustawień itp. kupowany rok temu. Dziś staniał gdzieś o 300zł. Pierwotnie był przeznaczony do robienia zdjęć na wakacjach, czy jakiś imprezach. W domu tylko fotografuję owady. Na razie bez soczewek itp. robione fotografie można zobaczyć na blogu, czy też w galerii. Zamieściłem tam jedynie fotografie jednego gatunku mrówki.
ODPOWIEDZ