1 Próba...
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
swiatlo, potrzeba swiatla
a to co piszecie o braku ostrosci to niestety przypadlosc makro - czyli mala glebia ostrosci, im wieksze powiekszenie, tym bardziej widac brak ostrosci poza jedna plaszczyzna, wiec jezeli ostrosc jest na grzbiet robaka, to nogi moga juz sie rozmyc, a co dopiero tlo z ziemi
a to co piszecie o braku ostrosci to niestety przypadlosc makro - czyli mala glebia ostrosci, im wieksze powiekszenie, tym bardziej widac brak ostrosci poza jedna plaszczyzna, wiec jezeli ostrosc jest na grzbiet robaka, to nogi moga juz sie rozmyc, a co dopiero tlo z ziemi
W porządku zdjęcia, podobają mi się, tym bardziej że z kamerki
EDIT
Swoją drogą mrówki typu L.Niger dałyby radę z ubiciem i skonsumowaniem takiego "tramwaja"? ;> Teraz ich dookoła kupa, więc jakieś urozmaicenie diety by zawsze było ;>
EDIT
Swoją drogą mrówki typu L.Niger dałyby radę z ubiciem i skonsumowaniem takiego "tramwaja"? ;> Teraz ich dookoła kupa, więc jakieś urozmaicenie diety by zawsze było ;>
www.clonk.glt.pl
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)
Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)
Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
Nie poleca, to pluskwiak a nie wiadomo mi jakie tam subst. chemiczne ma w sobie. Jeszcze nie widziałem aby jakaś mrówka polowała na to więc pewnikiem jest niejadalne... ale kolonia wychowana od podstaw w formi może o tym nie wiedzieć.
rzepa żepa ziepa ziepa
Mrówki wyczuwają substancje trująco-śmierdzące, fakt że mrówki nigdy nie atakują pozornie bezbronnych "tramwajów", nawet małych larw, świadczy że czują do nich obrzydzenie. Natomiast być może potrafiłyby skonsumować martwego, gdy trucizny wywietrzeją.
Fajne zdjęcia - pierwsze imo bardzo udane, co do drugiego to przydałoby się większe powiększenie i jakiś inny kadr - mniej centralny, może z perspektywy mrówy. Warto dalej próbować
Szkoda, że słupek oraz pręcik taki ucięty przez kadr, lepiej by chyba wyglądało gdybyś całość nieco w dół ściągnął.
Ziarno lekkie, szum... :/ Tło w porządku, podoba mi się tak jak ostrość jest złapana na obiekcie a tło jest rozmazane, acz do owadów wole naturalne tło typu liście itp.
www.clonk.glt.pl
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)
Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)
Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
Ja z kolei pokażę na czym polega problem z głębią ostrości, przynajmniej u mnie...
poniższe zdjęcia pochodzą spod mikroskopu stereoskopowego z wykorzystaniem kamerki o słabej rozdzielczości, głębia ostrości beznadziejna, zdjęcia niestety niewiele lepsze od beznadziejnych
poniżej zdjęcia z wykorzystaniem lustrzanki cyfrowej, niemrówcze co prawda, głębia ostrości żałosna, ale tutaj można to korygować dobrej jakości (i jeszcze lepszej ceny) obiektywami do macro... ja posługiwałem się nasadkami (na ogół +4 dioptrie),
Zdjęcia początkowo wydaja się ok, a tak naprawdę daleko im do dobrych zdjęć. Stąd zapewne muszę pomyśleć o innym sprzęcie.
Niemniej do tworzenia mrówczej ,,dokumentacji" zwłaszcza okazów martwych, które można ,,upozować' - obie metody powyższe się nadają.
pozdrawiam, ciekawe czy ktoś ma jakieś doświadczenia z lustrzankami cyfrowymi przy makrofotografii mrówek..
[/img]
poniższe zdjęcia pochodzą spod mikroskopu stereoskopowego z wykorzystaniem kamerki o słabej rozdzielczości, głębia ostrości beznadziejna, zdjęcia niestety niewiele lepsze od beznadziejnych
poniżej zdjęcia z wykorzystaniem lustrzanki cyfrowej, niemrówcze co prawda, głębia ostrości żałosna, ale tutaj można to korygować dobrej jakości (i jeszcze lepszej ceny) obiektywami do macro... ja posługiwałem się nasadkami (na ogół +4 dioptrie),
Zdjęcia początkowo wydaja się ok, a tak naprawdę daleko im do dobrych zdjęć. Stąd zapewne muszę pomyśleć o innym sprzęcie.
Niemniej do tworzenia mrówczej ,,dokumentacji" zwłaszcza okazów martwych, które można ,,upozować' - obie metody powyższe się nadają.
pozdrawiam, ciekawe czy ktoś ma jakieś doświadczenia z lustrzankami cyfrowymi przy makrofotografii mrówek..
[/img]