No wiesz co?! Ja najwięcej tam krwi przelałem.Harnaś pisze:Nawet się nie dziwię Lokiemu.
Nudno trochę
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
No wiesz cupi, wybacz ze o tobie zapomniałem. :*
No ale przyznasz, że na Antmanii Loki wiedzie prym w tępieniu analfabetyzmu.
No ale przyznasz, że na Antmanii Loki wiedzie prym w tępieniu analfabetyzmu.
MAĆKO
Dokładnie! Zaświadczenie o dysleksji czy dysortografii nie zwalnia przecież z myślenia.Scytal pisze:dysleksja nie jest zwolnieniem
Poza tym nie trzeba być Janem Miodkiem żeby pisać poprawnie po pobraniu przeglądarki mozilla firefox.
MAĆKO
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Dobra to Wy dyskutujcie dalej a ja wrzucam następne fotki
Na początek królowa T.caespitum, której po zimowaniu coś wyrosło z tyłu tułowia
Zimowałem ją ponieważ dostałem ją z jajkami które nie rosły. Po zimowaniu jajek nie było ale dziś zobaczyłem pakiet jajeczek w szczękach królowej. Przeprowadziłem ją dziś do nowej probówki. Jest osłabiony i nie wiem czy będzie w stanie wyprowadzić nowe pokolenie ale zrobię co w mojej mocy
Formica fusca, którą znalazłem w gnieździe Camponotus ligniperda ;D Siedziała z robo Campo pod kamieniem
Teraz jakiś Lasius (pasożyt). Pojęcia nie mam co to jest. L.umbratus na pewno nie ponieważ już by nie żyła (znalazłem ją kiedyś pod kamieniem [to był jakoś koniec lata, nie pamiętam dokładnie + 2 miesiące zimowania do dziś] Zjadła sporo miodku kilka dni temu <była bardzo wychudzona>. Poczekam do wiosny i dorzucę poczwarek L.niger.
Na koniec moja C.ligniperda. Jakiej wielkości są jej larwy według Was? Na moje oko są takie średnio- małe.
Na początek królowa T.caespitum, której po zimowaniu coś wyrosło z tyłu tułowia
Zimowałem ją ponieważ dostałem ją z jajkami które nie rosły. Po zimowaniu jajek nie było ale dziś zobaczyłem pakiet jajeczek w szczękach królowej. Przeprowadziłem ją dziś do nowej probówki. Jest osłabiony i nie wiem czy będzie w stanie wyprowadzić nowe pokolenie ale zrobię co w mojej mocy
Formica fusca, którą znalazłem w gnieździe Camponotus ligniperda ;D Siedziała z robo Campo pod kamieniem
Teraz jakiś Lasius (pasożyt). Pojęcia nie mam co to jest. L.umbratus na pewno nie ponieważ już by nie żyła (znalazłem ją kiedyś pod kamieniem [to był jakoś koniec lata, nie pamiętam dokładnie + 2 miesiące zimowania do dziś] Zjadła sporo miodku kilka dni temu <była bardzo wychudzona>. Poczekam do wiosny i dorzucę poczwarek L.niger.
Na koniec moja C.ligniperda. Jakiej wielkości są jej larwy według Was? Na moje oko są takie średnio- małe.
No właśnie trochę nam się offtop zrobił. Wybacz Paweł.pawelllQwE pisze:Dobra to Wy dyskutujcie dalej a ja wrzucam następne fotki
Wygląda mi to na jakiegoś grzyba albo pleśń na tetrasce.
Larwy campo rzeczywiście średnio małe. U siebie w dzienniku opisuje je jako małe.
Fajne te zdjęcia masz. Nie myślałeś o zakupie konwertera Makro?
Tutaj masz ciekawe pomysły na dyfuzor: http://www.antforum.be/viewtopic.php?f=27&t=335
MAĆKO
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
SpokoHarnaś pisze:Wybacz Paweł.
W takim razie muszę to usunąć mechanicznie.Harnaś pisze:Wygląda mi to na jakiegoś grzyba albo pleśń na tetrasce.
O zakupie konwertera myślałem- raynox dcr-250 i nadal myślę Jak uzbieram trochę kasy to pewnie sobie kupię
A te dyfuzory to nie dla mnie Mam wbudowaną lampę błyskową i takie coś byłoby co najmniej trudne w wykonaniu
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Te zdjęcia daję żeby wam się pochwalić ;D
2 czy 3 dni temu podałem Camponotom moim mieszankę. Następnego dnia zobaczyłem 3 jajka, kolejnego byłem świadkiem tego jak królowa znosiła jajko 4 a dziś policzyłem i jest ich już 8! A do tego zdaje mi się, że 2 larwy trochę urosły (2 zdjęcie te 2 larwy po lewej), jak myślicie?
Zastanawiam się czy nie założyć dziennika ;p
2 czy 3 dni temu podałem Camponotom moim mieszankę. Następnego dnia zobaczyłem 3 jajka, kolejnego byłem świadkiem tego jak królowa znosiła jajko 4 a dziś policzyłem i jest ich już 8! A do tego zdaje mi się, że 2 larwy trochę urosły (2 zdjęcie te 2 larwy po lewej), jak myślicie?
Zastanawiam się czy nie założyć dziennika ;p
No bo w końcu jest czym! Gratulacje!pawelllQwE pisze:Te zdjęcia daję żeby wam się pochwalić ;D
No te jakby trochę większe.pawelllQwE pisze:A do tego zdaje mi się, że 2 larwy trochę urosły
Hmm... niezbyt przepadam za dziennikami zaczynanymi "od połowy", ale czemu nie?pawelllQwE pisze:Zastanawiam się czy nie założyć dziennika ;p
MAĆKO
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
No może troszeczkę, ale kilka miesięcy już tam wata jestbartel441 pisze:pawelllQwE mam pytanko co do pierwszego zdjęcia tam wata ci zgniła ??
Bardziej zależałoby mi na opisie rozwoju tych jajek, którymi mnie uszczęśliwiła niż na opisie całej koloni (czas różnych stadiów, a przy tym obfita relacja fotograficzna ;p), ale nadal się zastanawiamHarnaś pisze:Hmm... niezbyt przepadam za dziennikami zaczynanymi "od połowy", ale czemu nie?
Dzięki, te jajka to ostatnio jedna z szczęśliwszych chwil wśród moich mrówek ;pHarnaś pisze:No bo w końcu jest czym! Gratulacje!
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Jajek jest już 13 !
I larwy też chyba rosną, przynajmniej ja zauważyłem sporą różnicę ;D
Nie założę dziennika tylko tutaj będę wstawiał fotki tego mojego potomstwa.
Oczywiście za niedługo wstawię fotki innych mrówek bo ileż to mogę się "jarać" tymi Campo ;p
Ale fotki z rozwoju potomstwa będę wstawiał w miarę regularnie Chyba, że nie chcecie?
I larwy też chyba rosną, przynajmniej ja zauważyłem sporą różnicę ;D
Nie założę dziennika tylko tutaj będę wstawiał fotki tego mojego potomstwa.
Oczywiście za niedługo wstawię fotki innych mrówek bo ileż to mogę się "jarać" tymi Campo ;p
Ale fotki z rozwoju potomstwa będę wstawiał w miarę regularnie Chyba, że nie chcecie?
Zdjęc nigdy mało!
Zapraszam na blog o yerba mate: http://www.swiatyerby.pl
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Proszę bardzo ;]
Camponotus ligniperda
Lasius niger
Larwy Lasius umbratus
Camponotus ligniperda
Lasius niger
Larwy Lasius umbratus
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
No to cieszę się bardzo
Wybrałeś już sobie jakiegoś?
Wybrałeś już sobie jakiegoś?
Ostatnio zmieniony sob 20 lut, 2010 przez pawelllQwE, łącznie zmieniany 1 raz.
Hmm... ja też już dawno myślałem o aparacie ale jakoś tak wyszło, że kupiłem co innego. Pasowało by zacząć zbierać kasę.
Z tych nowszych aktualnie na rynku chyba Canon sx20.
Z tych nowszych aktualnie na rynku chyba Canon sx20.
MAĆKO
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Harnaś dobry wybór ;p
Do tego dcr-250 i wymiatasz ;D Może też kiedyś kupię sobie w końcu ten konwerter.
Do tego dcr-250 i wymiatasz ;D Może też kiedyś kupię sobie w końcu ten konwerter.
może ten tylko pora znalezienia nie za bardzo pasujepawelllQwE pisze:Teraz jakiś Lasius (pasożyt). Pojęcia nie mam co to jest. L.umbratus na pewno nie ponieważ już by nie żyła (znalazłem ją kiedyś pod kamieniem [to był jakoś koniec lata, nie pamiętam dokładnie + 2 miesiące zimowania do dziś] Zjadła sporo miodku kilka dni temu <była bardzo wychudzona>. Poczekam do wiosny i dorzucę poczwarek L.niger.
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Wszystko możliwekamiklo pisze:może ten tylko pora znalezienia nie za bardzo pasuje
Ale mam fajna nowinę
W 7 dni ze średniej larwy mam już kokon! Zobaczyłem go wczoraj wieczorem Kolejna larwa też chyba za niedługo się przepoczwarzy a inne zaczynają rosnąć
Robotnica ma żuwaczki pełne roboty. Cały czas karmi królową i larwy, które są baaaardzo żarłoczne.
Niby nie jest to tylko 1 robo i królowa + żarłoczne potomstwo a mimo to jedzą najwięcej ze wszystkich moich koloni.
Jajeczek jest już grubo ponad 20
No po prostu kolonia ruszyła dość ostro ;p
Mniej więcej taka krople mieszanki dostają codziennie i kolejnego dnia talerzyk jest suchy ;D
A tu kokon i larwy różnej wielkości oraz jajeczka.
Jestem z nich dumny ;p
Ładne te gmachówki sam złapałeś czy kupiłeś królową?
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.