LDF/MDF/HDF/Pilśnia vs Korek

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

SQLek
Posty: 11
Rejestracja: sob 23 lut, 2008
Lokalizacja: Gdynia

sob 23 lut, 2008

Korka nie mam a a pozostałe mam całymi arkuszami . LDF przypomina trochę leko spruchniałe drewno , mogę zawsze sprasować wiórki z warsztatu i mieć zastępstwo mocno spruchniałego drewna .

Myślę nad I ale bez fosy tylko z ściankami z daszkiem .

Jakie mrówki będą się do takiego podłoża nadawały :?:

Kurcze nie mogę się doczekać mrówek i czy uda mi się złowić odpowiedni gatunek :(
GG Jak chcesz pogadać
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

sob 23 lut, 2008

Powoli poznaję siłę Camponotusa, żuwaczki tych mrówek szybko pokazałyby Ci efekty w postaci korytarzy. Ale równie szybko, jeśli nie szybciej(ponieważ rozwój kolonii może być szybszy) możesz podpatrywać życie Lasiusów.
SQLek
Posty: 11
Rejestracja: sob 23 lut, 2008
Lokalizacja: Gdynia

sob 23 lut, 2008

Zapomniałbym dodać ze to moje first mrówki :P Nigerki odpadają bo wolałbym I niż R .
Pozdrawiam :D
GG Jak chcesz pogadać
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

sob 23 lut, 2008

Do drewna zdecydowanie najlepsze są Camponotus. Nie są one zbyt trudne w obsłudze, ale wymagają naprawdę dużej cierpliwości ze względu na powolny rozwój.
Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

sob 23 lut, 2008

Ciekawy pomysł z zastosowaniem LDF. LDF to pewnie wszystkie mrówki mogłyby drążyć. Jednak czym te drobne wióry są nasączone przed prasowaniem? I ile jest w tym szkodliwych związków (takich świństw jak np. formaldehyd). Z tego co wiem to LDF nie nadaje się do używania w warunkach podwyższonej wilgotności powietrza. Po namoczeniu mocno pęcznieje. Twardsze płyty pewnie mają jeszcze więcej chemicznego "spoiwa". Pomimo to widywałem mrówki pod płytami meblowymi i w płytach meblowych przerośniętych grzybnią. Może im ta chemia nie szkodzi, a może działanie przed długi czas wilgoci wymywa chemię? Nie wiem. Wiem, że z natury wodoodporny korek jest najlepszy i pod kątem jego zastosowania przygotowane są te różne szklane szczelne konstrukcje komór gniazdowych.

Może zamiast tych płyt, jest jakiś rodzaj drewna, który możnaby zastosować? W formikarium chodzi głównie o to aby utrzymywać odpowiednio wysoką wilgotność powietrza w części gniazdowej, ale wcale nie trzeba "moczyć" drewna. Kiedyś ktoś próbował robić formikarium z pniaka brzozy ale czy pomysł się udał nie ma informacji.

Mrówki mieszkają w pieńkach, konarach, grubszych gałęziach leżących w poszyciu lasu.
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

sob 23 lut, 2008

Jeśli masz sprzęt to możesz sobie z miekkiego drewna sam wyciąć ładną płytę.
bzyx1
Posty: 459
Rejestracja: sob 16 gru, 2006
Lokalizacja: Poznań

ndz 24 lut, 2008

JPU studiuje w Pyrlandii technologię drewna, jak będzie miał dostęp do kompa to nam wykład zrobi ;)
SQLek
Posty: 11
Rejestracja: sob 23 lut, 2008
Lokalizacja: Gdynia

ndz 24 lut, 2008

Przy płytach suchotrwałych nie są klejone niczym . Można to przyrównać do grubego kartonu (w sensie chemicznym ). Przy wilgotnotrwałych leci chemia uodparniająca na wilgoć . Co do drewna to liściastego nie załatwię :(

Co do mrówki to jak na razie staneło na : Camponotus ligniperdus .

Ok idę rozrysować sobie formicarium , może jeszcze dzisiaj wrzucę fotki :P

PS Ktoś ma Campontosusa na zbyciu :?:
GG Jak chcesz pogadać
ODPOWIEDZ