Kilka Pytań i dyskusja o AntFarm
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Witam, mam kilka pytań:
1. Postanowiłem kupić gotowe Formicarium i czy korek który się w nim znajduję jest już nawilżony czy trzeba coś nim zrobić?
2. W jaki sposób ocieplić pewną część korka gdy będzie znajdować się w Formicarium?
3. Co ile trzeba moczyć korek?
1. Postanowiłem kupić gotowe Formicarium i czy korek który się w nim znajduję jest już nawilżony czy trzeba coś nim zrobić?
2. W jaki sposób ocieplić pewną część korka gdy będzie znajdować się w Formicarium?
3. Co ile trzeba moczyć korek?
1. Sam zobaczysz, czy jest wilgotny, w nowym, niezamieszkanym formikarium raczej jest suchy, wtedy trzeba go namoczyć. Na początku trochę trwa, zanim wchłonie wodę, nawet do kilkunastu godzin, ale gdy już raz nasiąknie, to ponownie nawilża się bardzo łatwo.
2. Sposobów jest wiele, najłatwiej użyć po prostu lampki z żarówką niskiej mocy (10-20W)
3. Wtedy, kiedy zaczyna wysychać. To widać gołym okiem. To zależy od temperatury i wilgotności w twoim mieszkaniu.
2. Sposobów jest wiele, najłatwiej użyć po prostu lampki z żarówką niskiej mocy (10-20W)
3. Wtedy, kiedy zaczyna wysychać. To widać gołym okiem. To zależy od temperatury i wilgotności w twoim mieszkaniu.
Chyba pytasz czy się zagrzeją? Wątpię. Nawet nie jest możliwe żeby się ususzyły, bo zawsze mogą wybrać bardziej odpowiednie miejsce. Ja tak ogrzewam Formica rufibarbis od września i niedawno przyło drugie pokolenie na świat.
1. Nie, jeśli będzie im za gorąco, to się przeniosą w inne miejsce. Dlatego właśnie jeśli dogrzewamy gniazdo, to tylko miejscowo, nigdy całe. Najlepiej ogrzewać tę część, która jest sucha, podobne warunki panują w naturalnych gniazdach.
2. Zależy od budowy formikarium, ja dolewam wody do korka strzykawką z igłą, którą wsadzam pod szybkę. Nie należy przesadzać z wodą, bo nie chodzi o to, żeby nauczyć mrówki pływać, ale z drugiej strony dla mrówek deszcz zalewający gniazdo to normalna sprawa i chwilowe podtopienie nie jest dla nich groźne. Najlepiej namaczać korek z jednej strony, tak żeby część była mokra, a druga sucha, wtedy mrówki same sobie wybiorą taką wilgotność, jaką najbardziej lubią.
2. Zależy od budowy formikarium, ja dolewam wody do korka strzykawką z igłą, którą wsadzam pod szybkę. Nie należy przesadzać z wodą, bo nie chodzi o to, żeby nauczyć mrówki pływać, ale z drugiej strony dla mrówek deszcz zalewający gniazdo to normalna sprawa i chwilowe podtopienie nie jest dla nich groźne. Najlepiej namaczać korek z jednej strony, tak żeby część była mokra, a druga sucha, wtedy mrówki same sobie wybiorą taką wilgotność, jaką najbardziej lubią.
wg.mnie możesz już spokojnie umieścić je w formi
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
generalnie to może jak słonko
[url=http://gmachowka.blogspot.com/]CampoBlog[/url] [b]NEWS: 17cze09[/b]
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
-
- Posty: 193
- Rejestracja: śr 09 sty, 2008
- Lokalizacja: Lubelskie
zetknął się ktoś z tym amaerykańskim wynalazkiem AntWorks?
wiem że to nie zastąpi formicarium, ten żel, ale czy można tam wprowadzić królową i larwy? i w jaki sposób po wyczerpaniu żelu zamienić to na formicarium?
wiem że to nie zastąpi formicarium, ten żel, ale czy można tam wprowadzić królową i larwy? i w jaki sposób po wyczerpaniu żelu zamienić to na formicarium?
M. rubra - L. niger - T. caespitum
Pic na wodę, fotomontaż! Do niczego sie to nie nadaje, chyba że wywalisz ten żel i na jego miejsce dasz naturalne wypełnienie. Będziesz miał wtedy ładną część gniazdową. Nie pamiętam tylko czy jest to ze szkła czy plastiku. Jeżeli to drugie to widoczność z czasem sie pogorszy (wiadomo, plastik się rysuje...).
[img]http://aycu35.webshots.com/image/48394/2002100794070209548_rs.jpg[/img]
-
- Posty: 193
- Rejestracja: śr 09 sty, 2008
- Lokalizacja: Lubelskie
tak myślałem, dostałem to w prezencie... cóż, pewnie wywalę ten żel i czymś konkretnym to wypełnię... tak, jest to z tworzywa, niestety
dzięki, i pozdrawiam
dzięki, i pozdrawiam
M. rubra - L. niger - T. caespitum
Dlaczego tak uparliście się, że ten żel jest zły? Nawet jeśli powoduje, że są jakieś problemy z tego typu formikarium, to mrówki potrafią ginąć i w zwykłych formikariach bez widocznego powodu.
Ja chętnie przyjmę ten żel jeśli zamierzasz go wywalić.
Ja chętnie przyjmę ten żel jeśli zamierzasz go wywalić.
Jak przeczytasz kilka artykułów ludzi, którzy te cudo przetestowali to porozmawiamy. Ale jak chcesz to i Ty możesz tam wpuścić królową i kilka mróweczek i zobaczymy jak będzie kolonia się rozwijać.
Ja słyszałem że ten żel nie nadaje się dla koloni ponieważ larwy nie mogą się w nim rozwijać (chyba brak białka czy czy czegoś)i caly jest mokry (chyba wtedy jest kiepsko z kokonami).Ja bym tego nie wywalał całego do smietnika a zastosował jako urozmaicenie pokarmu (bo chyba się nie psuje i można to trzymać prawda?).
Żel sam w sobie nie jest zły jako pożywienie (jako dodatek do diety, nie jako jej podstawa), zły jest tylko pomysł, że mrówki mogą w nim mieszkać. Wielu ludzi to wypróbowało i jest na 100% pewne że ludzie produkujący lub sprzedający Antworks są oszustami i złodziejami, do tego znęcającymi się nad zwierzętami.
-
- Posty: 193
- Rejestracja: śr 09 sty, 2008
- Lokalizacja: Lubelskie
zaryzykuję, i poświęcę kolonię, zasiedlę AntWorks królową z larwami i robotnicami, wybiorę wścieklice... empirycznie sie przekonam, czy to chłam czy nie, choć sądzę że to pierwsze
pozdrawiam
pozdrawiam
M. rubra - L. niger - T. caespitum
Kiedy brałeś pierwsze mrówki też wcześniej nic o nich nie czytałeś? Przeczytaj kilka artykułów znanych nam osób na temat tego formi jak oni ocenili sprawę.
-
- Posty: 193
- Rejestracja: śr 09 sty, 2008
- Lokalizacja: Lubelskie
wpuściłem samicę wścieklicy do AntWorks, spokojnie sobie spaceruje już trzeci dzień, nie zamierza zakładać kolonii...
M. rubra - L. niger - T. caespitum
Nawet tacy pionierzy jak L.niger nie zakładają kolonii po trzech dniach.