Pytania początkujących 2008
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Witam i ja zlapalem dzis manica rubida przynajmniej tak mi sie zdaje, chcialbym sie dowiedziec czy one mi zniosa jaja jak dam im do tego warunki?
http://users.v-lo.krakow.pl/~locutus/da ... ubida.html
Mam kilka ze skrzydlami i jedna masywniejsza bez skrzydel ale nie mam pojecia czy to jakis zolnierz czy samica zaplodniona bez skrzydelek (podobno wtedy zrzucaja skrzydla)
Dzis byla temperatura okolo 15 stopni z zimniejszym czasami wiatrem. Pozdrawiam i prosze o pomoc
PS. Cos czarnego ze skrzydelkami z mrowiska mi ucieklo :] nie zdazylem zlapac
http://users.v-lo.krakow.pl/~locutus/da ... ubida.html
Mam kilka ze skrzydlami i jedna masywniejsza bez skrzydel ale nie mam pojecia czy to jakis zolnierz czy samica zaplodniona bez skrzydelek (podobno wtedy zrzucaja skrzydla)
Dzis byla temperatura okolo 15 stopni z zimniejszym czasami wiatrem. Pozdrawiam i prosze o pomoc
PS. Cos czarnego ze skrzydelkami z mrowiska mi ucieklo :] nie zdazylem zlapac
Axles, przede wszystkim zajrzyj na Formicopedię i poczytaj, przede wszystkim powinieneś wiedzieć, że samice ze skrzydłami są prawdopodobnie niezapłodnione i co za tym idzie bezużyteczne. Nie wiem czy cokolwiek wyjdzie, jeśli jeszcze nie umiesz rozróżniać królowej od robotnicy. Hodowla mrówek nie jest trudna, ale jednak wymaga pewnej wiedzy na ich temat.
Moze jeszcze duzo nie wiem ale domyslalem sie ze ta ze skrzydlami to niezaplodniona co napisalem. Mam wlasnie jeszcze kilka ktore nalapalem a chyba lepiej zlapac i ewentualnie wypuscic jak zle zlapalem niz pozniej szukac. Wszystki e skrzydlate wynioslem do ich mrowiska zostawilem jedna taka wygladajaca jakby samica zaplodniona, czym moge ja karmic bo przygotowalem jej potzrebna probowke i juz mieszka w niej, czy przepis kucharski typu: http://gn.opole.pl/mrowki/index.php?title=Pokarm moze byc dla niej? Czytalem ze zywi sie glownie spazia, jaki zamiennik bym mogl zastosowac?
Troche wyszedlem poza temat wiadomosci, przepraszam ale chcialbym juz miec z glowy te kilka pytan. Pozdrawiam
Troche wyszedlem poza temat wiadomosci, przepraszam ale chcialbym juz miec z glowy te kilka pytan. Pozdrawiam
-
- Posty: 205
- Rejestracja: śr 11 lip, 2007
- Lokalizacja: Lublin
Dla samej królowej narazie starczy miód.
pozdrawiam
[b]Moja oferta: zainteresowani na gg[/b]
[b]Moja oferta: zainteresowani na gg[/b]
Axles, skoro wiesz z jakiego mrowiska pochodzą, to widać je pojmałeś gdy były przy wlocie do gniazda. Mrówki rójkę odbywają głównie w powietrzu i oddalają się od gniazd w locie. Królowych zapłodnionych należy szukać błąkających się po ziemii.Prawie zawsze odrywająsobie skrzydełka po wylądowaniu.Axles pisze:Wszystki e skrzydlate wynioslem do ich mrowiska zostawilem jedna taka wygladajaca jakby samica zaplodniona
Kurde i nie wiem teraz czy mam krolowa czy nie :/ niby wyglada jak krolowa ale pewnosci nie mam. Siedzi na korku zamiast na wilgotnej wacie i jaja wychowywac.
W sumie to mam dwie mrowki w probowce, jedna krolowa bez skrzydel i druga ze skrzydlami tak dla towarzystwa :P moze to psuje wszystko jak sadzicie? Moze samotna musi byc? W sumie kile mozna czekac na zniesienie pierwszego jaja bo chcialbym juz hodowle prowadzic i chyba bede zmuszony do zakupienia mrówek.
W sumie to mam dwie mrowki w probowce, jedna krolowa bez skrzydel i druga ze skrzydlami tak dla towarzystwa :P moze to psuje wszystko jak sadzicie? Moze samotna musi byc? W sumie kile mozna czekac na zniesienie pierwszego jaja bo chcialbym juz hodowle prowadzic i chyba bede zmuszony do zakupienia mrówek.
Najczęściej nie dłużej niż tydzień, ale są i takie, na które trzeba czekać miesiąc albo dwa. Oczywiście wszystko pod warunkiem, że w tym czasie mrówki bez przerwy się nie rusza i nie denerwuje.Axles pisze: W sumie ile mozna czekac na zniesienie pierwszego jaja
"a niech to mrówka słonia kopnie" - heh nie pamietam zebym to pisal :]
Ja mam zrobiona z nich grzechotke wiec ciezko im sie skupic na jajach :P zatruje oczywiscie. Widzialem dzis czarna mrowke ze skrzydlami (prawdopodobnie) u mnie na balkonie na 3 pietrze, moze to znak ze jakis inny gatunek opuszcza gniazdo? Szkoda ze nie udalo mi sie jej zlapac :/
Macie ktos zdjecie rubida królowej bez skrzydeł juz, takie nie profesionalne, bo te profesionalne to wydaje mi sie ze sa upiekszane programami graficznymi, niczym modelki w playboyu. :]
Takie mrowki sa u mnie w okolicy:
Ja mam zrobiona z nich grzechotke wiec ciezko im sie skupic na jajach :P zatruje oczywiscie. Widzialem dzis czarna mrowke ze skrzydlami (prawdopodobnie) u mnie na balkonie na 3 pietrze, moze to znak ze jakis inny gatunek opuszcza gniazdo? Szkoda ze nie udalo mi sie jej zlapac :/
Macie ktos zdjecie rubida królowej bez skrzydeł juz, takie nie profesionalne, bo te profesionalne to wydaje mi sie ze sa upiekszane programami graficznymi, niczym modelki w playboyu. :]
Takie mrowki sa u mnie w okolicy:
Jak natkne sie na matke odezwie sie (oczywiscie musi byc bez skrzydelek? ) sam nie ejstem pewny czy mam matke, mimo ze na to wskazuje.
Mam pytanko odnosnie usuwania starego jedzonka, do probowki daje miesznake miód+cukier+zoltko no i oczywiscie jest to plynna mieszanka, daje mala kropelke ktora splywa prawie na wate, jak mam usuwac resztki jedzenia? Czy moze usuwac trza tylko jedzenie typu 'zywe miesko', a ta mieszanka nie stanowi zagrozenia?
Mam pytanko odnosnie usuwania starego jedzonka, do probowki daje miesznake miód+cukier+zoltko no i oczywiscie jest to plynna mieszanka, daje mala kropelke ktora splywa prawie na wate, jak mam usuwac resztki jedzenia? Czy moze usuwac trza tylko jedzenie typu 'zywe miesko', a ta mieszanka nie stanowi zagrozenia?
Raczej nie mam nic tak malego, hm naszlo mnie kolejne byc moze dla was banalne pytanie :] ale czy jest roznica w jakiej pozycji bedzie probowka, czy w poziomej czy w pionowej? W sumie z drugiej strony mialem caly czas pionowo ale jak wiec podac cos na 'talerzyku' ?
BTW lubie forum itp., ale moze bylby ktos tak dobry i cechciał sie zaopiekowac (mna :P ) na gg? Tutaj musze czekac na odpowiedzi a pytan mam duzo, niekiedy zapominam co chcialem napisac. Tak wiec jakby sie znalazla tak dobra duszyczka bylbym wdzieczny :]
Pozdro
BTW lubie forum itp., ale moze bylby ktos tak dobry i cechciał sie zaopiekowac (mna :P ) na gg? Tutaj musze czekac na odpowiedzi a pytan mam duzo, niekiedy zapominam co chcialem napisac. Tak wiec jakby sie znalazla tak dobra duszyczka bylbym wdzieczny :]
Pozdro
Fajne pytania zadajesz. Ja sobie nie wyobrażałem, że ktoś może wpaść na pomysł zrobienia pionowego pierwszego kroku. Teraz już wiem, że nawet takie coś trzeba początkującym wyjaśniać.Axles pisze:Tutaj musze czekac na odpowiedzi a pytan mam duzo, niekiedy zapominam co chcialem napisac.
Po prostu pytaj tutaj i ucz się cierpliwości.
możesz pisać do mnie na gg nie było mnie trochę czasu (wolny pocz. maja) nr. gg masz na dole posta.
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
No więc ja chciał bym upewnić się czy u mnie sytuacja jest ok.
Dzisiaj dotarły do mnie Camponotus Ligniperda.Królowa,6 robotnic,1 żołnierz .
Wspaniałe Mrówki.Ale przejdźmy do rzeczy.W tej chwili z królową w probówce została jedna z robotnic..co chwila jednak zostawia ją samą by zbadać teren...reszta zaś udała się do gniazda i kroczy korytarzami w nieskończoność podczas gdy żołnierz pilnuje wejścia.
Cztery pytania.
1.Czy waszym zdaniem wszystko w normie ?
2.Widać że mrówki coś tam w tym gnieździe kombinują.Czy możliwe jest by przygotowywały one gniazdo do przyjścia królowej ?
3.Co byście mi poradzili aby Królowa chętniej czy też szybciej przeprowadziła się do gniazda.
4.Czy w nocy utrzymywać wyższą temperaturę ?
Będę wdzięczny za szybką odpowiedź.Będę wiedział co robić.
Pozdrawiam.
Ps. W tej chwili wszystkie zebrały się w najwyższej komorze w gnieździe a królową zostawiły samą. oO
Dzisiaj dotarły do mnie Camponotus Ligniperda.Królowa,6 robotnic,1 żołnierz .
Wspaniałe Mrówki.Ale przejdźmy do rzeczy.W tej chwili z królową w probówce została jedna z robotnic..co chwila jednak zostawia ją samą by zbadać teren...reszta zaś udała się do gniazda i kroczy korytarzami w nieskończoność podczas gdy żołnierz pilnuje wejścia.
Cztery pytania.
1.Czy waszym zdaniem wszystko w normie ?
2.Widać że mrówki coś tam w tym gnieździe kombinują.Czy możliwe jest by przygotowywały one gniazdo do przyjścia królowej ?
3.Co byście mi poradzili aby Królowa chętniej czy też szybciej przeprowadziła się do gniazda.
4.Czy w nocy utrzymywać wyższą temperaturę ?
Będę wdzięczny za szybką odpowiedź.Będę wiedział co robić.
Pozdrawiam.
Ps. W tej chwili wszystkie zebrały się w najwyższej komorze w gnieździe a królową zostawiły samą. oO
Rzeczywiście wygląda to na rozpoznanie terenu i przygotowania do przeprowadzki. Nie powinieneś niczego robić, robotnice same namówią królową do przejścia, kiedy uznają gniazdo za lepsze od probówki. Takich rzeczy lepiej nie przyspieszać.
Jeśli masz możliwość utrzymywania w nocy temperatury podobnej, co w dzień, to jest to raczej korzystne, chociaż nie niezbędne.
Jeśli masz możliwość utrzymywania w nocy temperatury podobnej, co w dzień, to jest to raczej korzystne, chociaż nie niezbędne.
Tak, po prostu badają nowe terenyOmi pisze:1.Czy waszym zdaniem wszystko w normie ?
Możliwe, pewnie je badają.Omi pisze:2.Widać że mrówki coś tam w tym gnieździe kombinują.Czy możliwe jest by przygotowywały one gniazdo do przyjścia królowej ?
Nie ma takiej koniecznościOmi pisze:4.Czy w nocy utrzymywać wyższą temperaturę ?
ogon__-Dokładnie w tym momencie dwie z robotnic udały się do Królowej i jakby ją zachęcały do wyjścia
bzyx1-Zgadzam się..też tak myślałem. Dziękuje że mnie upewniłeś.
Dziękuje wam obu za szybkie odpowiedzi.
Ps. Lece gapić się w Formi..jej nie wiedziałem że będzie to aż tak ekscytujące.
Pozdrawiam.
bzyx1-Zgadzam się..też tak myślałem. Dziękuje że mnie upewniłeś.
Dziękuje wam obu za szybkie odpowiedzi.
Ps. Lece gapić się w Formi..jej nie wiedziałem że będzie to aż tak ekscytujące.
Pozdrawiam.
u mnie robotnice a dokładnie jedna nie namawiała królowej - po prostu targając "za fraki" przeniosła wszystkie mrówy i zaciągnęła królową do komory, którą uznała za odpowiednią po wcześniejszym zbadaniu.
Genialnie to wyglądało bo nigerki to dreptały z królową a campo tak brutalnie i siłą Podoba mi się to niezmiernie.
Jedyne co to ja chyba żołnierza nie mam tylko same pracusiujące bo nie ma jakiś widocznych różnic między nimi
Genialnie to wyglądało bo nigerki to dreptały z królową a campo tak brutalnie i siłą Podoba mi się to niezmiernie.
Jedyne co to ja chyba żołnierza nie mam tylko same pracusiujące bo nie ma jakiś widocznych różnic między nimi
Podlacze sie pod temat :]
Jakis czas temu zlapalem m rubida, nie dawno znow wiec siedza zamkniete w 'probowkach' jak na fotce.
http://img511.imageshack.us/my.php?image=1001322ai7.jpg
http://img399.imageshack.us/my.php?image=1001408wi4.jpg
Moje pytanie brzmi czy to normalne ze ciagle gryza, odpychaja odnozami, glowa korek/wate zamykajaca wyjscie? (obecnie obie maja za zamkniecie korkowa zatyczke) Obawiam sie ze zamaist skladac jaja mysla jak sie wydostac itp. moze miesjce dla nich nie odpowiednie i jaj mi nie zloza? Jak sadzicie?
Jakis czas temu zlapalem m rubida, nie dawno znow wiec siedza zamkniete w 'probowkach' jak na fotce.
http://img511.imageshack.us/my.php?image=1001322ai7.jpg
http://img399.imageshack.us/my.php?image=1001408wi4.jpg
Moje pytanie brzmi czy to normalne ze ciagle gryza, odpychaja odnozami, glowa korek/wate zamykajaca wyjscie? (obecnie obie maja za zamkniecie korkowa zatyczke) Obawiam sie ze zamaist skladac jaja mysla jak sie wydostac itp. moze miesjce dla nich nie odpowiednie i jaj mi nie zloza? Jak sadzicie?
Manica rubida zakłada kolonię częściowo klasztornie, tzn. że co jakiś czas wychodzi z gniazda zdobyć pożywienie. Dlatego też powinieneś, albo zamontować im jakąś arenę(może nawet być wspólna to stworzą, przy odrobinie szczęścia, kolonię poliginiczną ), gdzie będziesz podawał jedzenie, albo dawać im coś do jedzenia do probówki, bo z tego co widzę to spore te probówy masz, więc raczej nie zdążą Ci uciec.
Myrmica scabrinodis,Manica rubida, Camponotus ligniperda, Lasius brunneus, Lasius niger, Tetramorium caespitum.
Ok tak wiec otwarlem probowki i maja sie tak jak na zdjeciu, czyli biegaja po arenie a krawedzie posmarowane wazelina, tylko ze cos zbytnio wazelina nie jest dla nich utrudnieniem, przykrylem dodatkowo plyta gipsowa po prosta :P
Mam andzieje ze sie nie zagryza :/
PS. Moze byc sam miód bo cos nie sa nim zainteresowane, wchodza tylko na scianki akwarium/areny
Mam andzieje ze sie nie zagryza :/
PS. Moze byc sam miód bo cos nie sa nim zainteresowane, wchodza tylko na scianki akwarium/areny
Lepiej daj im pokarm białkowy, larwy potrzebują białka, żeby się rozwijać. Wrzuć im jakiegoś robaka(polecam mączniki i larwy much) przekrojonego na 2 części. Jakbyś dał go w całości to mogłyby się nawet pogryźć o niego, a tak raczej mniejsza szansa na to będzie .
Myrmica scabrinodis,Manica rubida, Camponotus ligniperda, Lasius brunneus, Lasius niger, Tetramorium caespitum.