Woda

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

Marlan
Posty: 117
Rejestracja: pt 11 lip, 2008
Lokalizacja: Lublin

pt 11 lip, 2008

Witam!
Mam pewien problem z podawaniem wody mrówkom. Korek od wody jest za duży i za głęboki. Jestem bardzo początkujący, więc nie wiem. Jest to moje pierwsze formikarium i nie wiem jak podać tą wodę, a boję się, że pozdychają z pragnienia. Proszę o pomoc!

Mam jeszcze kilka pytań związanych z hodowlą gatunku Formica Fusca :
- Jakie jedzenie? Dużo czy mało, mięso czy rośliny,
- Jaki wystrój formikarium,
- Czy dawać żywy pokarm.
t0wnedt
Posty: 112
Rejestracja: ndz 06 lip, 2008
Lokalizacja: Radom

pt 11 lip, 2008

hmm... ja mam 1 roczną kolonie L. Niger i na arene im wsadzam próbówkę
prawie całą zapełnioną wodą i przy końcu zatkaną watą, zawsze kilka robotnic siedzi na tej wacie i spija wodę, ale nie wiem czy to najlepszy sposób wiec zawsze oprócz tego tez nawilżam korek(gniazdo) strzykawką
Ostatnio zmieniony pt 11 lip, 2008 przez t0wnedt, łącznie zmieniany 1 raz.
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pt 11 lip, 2008

Niestety, nic nie rozumiem, co to znaczy "korek od wody jest za duży i za głęboki"? Wodę podawaj tak, żeby przynajmniej część gniazda była cały czas wilgotna (ale nie mokra)

Czym się karmi mrówki, poczytaj na <a href="http://formicopedia.org/mrowki">formicopedii</a>. Wystrój formikarium zależy wyłącznie od twojego gustu, mrówkom to zasadniczo zwisa. Możesz podawać żywe owady, jednak weź pod uwagę że mrówki z młodych kolonii zazwyczaj nie polują na nic większego od siebie.
Marlan
Posty: 117
Rejestracja: pt 11 lip, 2008
Lokalizacja: Lublin

pt 11 lip, 2008

Dzięki za pomoc. Chodzi mi o taki korek od Nałęczowianki na przykład :wink: . O co chodzi z hibernacją? Czy włożenie formikarium z mrówkami do lodówki jest bezpieczne? Ile wytrzymają?
JakubN
Posty: 192
Rejestracja: czw 10 lip, 2008
Lokalizacja: Szczekociny

pt 11 lip, 2008

Marlan pisze:O co chodzi z hibernacją? Czy włożenie formikarium z mrówkami do lodówki jest bezpieczne? Ile wytrzymają?
Poszukaj na forum jest o tym przyklejony temat.
Marlan
Posty: 117
Rejestracja: pt 11 lip, 2008
Lokalizacja: Lublin

sob 12 lip, 2008

Doszły nowe pytania :
- Ile mniej więcej trwa wykluwanie się robotnic? Dziś złapię sobie królową L.niger i jestem ciekawy,
- Jak bezpiecznie połączyć formicarium z areną? Wiem, że jakąś rurką, ale jak zrobić, żeby nie pouciekały,
- Czy bezpieczne jest włożenie do lodówki samej królowej z jajkami/kokonami na okres dwóch tygodni?

Przepraszam za te pytania ale dopiero się uczę.
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

sob 12 lip, 2008

Marlan pisze: - Ile mniej więcej trwa wykluwanie się robotnic? Dziś złapię sobie królową L.niger i jestem ciekawy.
4-6 tygodni od złożenia jajek.
- Jak bezpiecznie połączyć formicarium z areną? Wiem, że jakąś rurką, ale jak zrobić, żeby nie pouciekały.
Możesz uszczelnić szparki silikonem.
- Czy bezpieczne jest włożenie do lodówki samej królowej z jajkami/kokonami na okres dwóch tygodni?
Normalnie u tego gatunku zimują tylko dorosłe mrówki oraz larwy, nie wiem czy jaja i kokony przeżyją. A na kiego grzyba chcesz ją wsadzać do lodówki?
Marlan
Posty: 117
Rejestracja: pt 11 lip, 2008
Lokalizacja: Lublin

sob 12 lip, 2008

Żeby zahibernować. Ktoś pisał na tym forum, że wsadził swoje formikarium do lodówki bo wyjeżdża. Ja też wyjeżdżam niedługo a nikt prócz mnie się nimi nie zaopiekuje.
1 wrzesień 2008. Na świat przyszła moja pierwsza mrówka :)
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

sob 12 lip, 2008

No ale sama królowa nie wymaga w ogóle opieki, zostaw ją gdziekolwiek, byle nie na słońcu, w probówce z wodą, i tyle. Jak zostawisz ją z jajkami, to gdy przyjedziesz będziesz miał już duże larwy lub poczwarki.
Marlan
Posty: 117
Rejestracja: pt 11 lip, 2008
Lokalizacja: Lublin

sob 12 lip, 2008

A można w formikarium? Czy lepiej w próbówce? Bo mam taki kompakcik ze strony Curtus.pl i chciałbym go wykorzystać. Ogólnie gdzie byłoby jej lepiej. Jakieś pożywienie zostawić oprócz wody?
1 wrzesień 2008. Na świat przyszła moja pierwsza mrówka :)
dzika_mrowka
Posty: 411
Rejestracja: sob 22 lip, 2006
Lokalizacja: okolice Warszawy

sob 12 lip, 2008

Marlan pisze:A można w formikarium? Czy lepiej w próbówce?
na razie w probowce - do formi przeniesiesz, jak beda pierwsze robo
Marlan
Posty: 117
Rejestracja: pt 11 lip, 2008
Lokalizacja: Lublin

sob 12 lip, 2008

Dzięki za pomoc :wink: . Jeszczę ponowie pytanie, czy zostawiać królowej jakieś pożywienie? Jak tak, to jakie?
dzika_mrowka
Posty: 411
Rejestracja: sob 22 lip, 2006
Lokalizacja: okolice Warszawy

sob 12 lip, 2008

Marlan pisze:Dzięki za pomoc :wink: . Jeszczę ponowie pytanie, czy zostawiać królowej jakieś pożywienie? Jak tak, to jakie?
mozesz, ale nie musisz - jesli nie wiesz jak to daj sobie spokoj z dawaniem jedzenia, bo pozniej bedziesz sie martwil czemy nie je ;-)
Marlan
Posty: 117
Rejestracja: pt 11 lip, 2008
Lokalizacja: Lublin

pn 14 lip, 2008

Złapałem sobie wczoraj królową L. Nigera. Ile trzeba czekać aż złoży jajka?
Wczoraj zwiedziła formikarium i nic nie zrobiła. Czy to normalne?

P.S
Jest bez skrzydełek.
1 wrzesień 2008. Na świat przyszła moja pierwsza mrówka :)
Awatar użytkownika
xXLukasXx
Posty: 238
Rejestracja: pn 07 lip, 2008
Lokalizacja: Jawor / Wrocław
Kontakt:

pn 14 lip, 2008

Po raz n-ty widzę to pytanie.
__ogon pisze:Jeśli tylko ma dobre warunki, to zazwyczaj mniej niż tydzień.
Jedna którą złapałem na drugi dzień złożyła, druga też. trzecia po dwóch dniach.
www.clonk.glt.pl
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)

Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
Marlan
Posty: 117
Rejestracja: pt 11 lip, 2008
Lokalizacja: Lublin

pn 14 lip, 2008

Pytam się bo w środę wyjeżdżam na dwa tygodnie i chciałbym, żeby złożyła już te jajka. Królowa przeżyje moją nieobecność z zapasem wody, czy trzeba będzie zostawić jej jedzenie?
1 wrzesień 2008. Na świat przyszła moja pierwsza mrówka :)
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pn 14 lip, 2008

Królowej Lasius niger NIE TRZEBA karmić. Trzeba tylko upewnić się że probówka czy inny pojemnik ma wystarczający zapas wody na dwa tygodnie (klasycznie przygotowana probówka z wodą zatkaną watą powinna starczyć nawet na kilka miesięcy)
ODPOWIEDZ