pierwsza kolonia, pierwsze pytania

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

ndz 15 lut, 2009

Witam.
Przedwczoraj na allegro kupiłem dwie probówki z mróweczkami.
L.niger (królowa i ok 15 robotnic, kilkanaście larw i poczwarek)
Obrazek
F.cinerea (królowa i 4 robotnice, kilkanaście jaj i larw)
Obrazek
(zdjecia z aukcji)
Obrazek
Królowa L.niger wygląda na zdjeciu troche niemrawo, ale zobaczymy co dostane w przyszłym tygodniu i wtedy będe wiedział o co chodzi.
F.cinerea trafi do mojego kumpla, bo mu obiecałem.

I tu sie pojawiaja pierwsze pytania:
Nigerki pewnie mogę już umiescic w jakimś formi, jestem w trakcie składania czegoś na wzór kompaktu, ale sam kleje plastiki 20cm x 15cm x 8mm z korkiem w środku (klej silikonowy akwarystyczny). pudełko jest już sklejone z 3 stron,
(po lewej stronie widać jakby prostokat, myślę żeby wyciać takie coś z jednej z warstw korka, a w miejscu kropki wypalić dziurke, gdzie strzykawka z zagietą igłą będe uzupelniał wode)
Obrazek
i czekam na korek który sie moczy.
Obrazek
Część ganiazdową narazie połącze wężykiem z innym pudełkiem jako wybieg.

Chcialbym żebyscie skomentowali moje dotychczasowe poczynania i może wytkneli błedy.

cdn


Prosze pilnować interpunkci i stosować Polskie znaki - miniu
Ostatnio zmieniony ndz 15 lut, 2009 przez red20, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

ndz 15 lut, 2009

Jak na razie wszystko dobrze Ci idzie :wink: Nigerki faktycznie możesz przeprowadzić, chociaż jeszcze pewnie im tam dobrze bo 15 to też nie dużo a woda jeszcze jest, to czekamy na rozwój kolonii :)




PS. A po co zaginać igłę? Przecież możesz bez zaginania dolewać wody, ale to już jak Ci się podoba.
fantomx
Posty: 15
Rejestracja: śr 04 lut, 2009
Lokalizacja: Męcina/Limanowa

ndz 15 lut, 2009

Zgadzam się z kolegą u góry ;p hehe ....
Spoko Ci idzie, a daj linka na aukcje, bo nie mogę znaleść jakichkolwiek mrówek żem na allegro tylko znalazł formikarium ;p może źle szukam.

Prosze pilnować interpunkcji i stosować Polskie znaki - miniu
Ostatnio zmieniony ndz 15 lut, 2009 przez fantomx, łącznie zmieniany 2 razy.
Marlan
Posty: 117
Rejestracja: pt 11 lip, 2008
Lokalizacja: Lublin

ndz 15 lut, 2009

fantomx, krótka instrukcja :
Allegro -> Dom i Ogród -> Zwierzęta -> Terrarystyka -> Zwierzęta terrariowe -> Owady.
Może tak szukałeś i wtedy po prostu nikt nie sprzedawał.
red20, dobrze Ci idzie. Nie ma potrzeby zaginać igły ;).
1 wrzesień 2008. Na świat przyszła moja pierwsza mrówka :)
fantomx
Posty: 15
Rejestracja: śr 04 lut, 2009
Lokalizacja: Męcina/Limanowa

ndz 15 lut, 2009

No tak szukalem i dzienki szkoda tylko ze 1 osoba sprzedaje osobno mroweczki , albo poczekam albo kupie na mrowkoyad.pl (chodzi mi o cos jak lasius flavus LUB mrowki do 20 zł (koszt bez przesylki) :p :D
Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

ndz 15 lut, 2009

może nie uwierzycie ale ten zestawik kupilem za 30zl :D

co do formi to chyba jednak zrobie szklane, zawsze lepiej wyglada no i lepszy korek dostalem od kumpla :) tylko ze w szklanym raczej sobie dziurek nie zrobie :roll:

aha i jeszcze jedno.. czym najlepiej wycinac w korku te korytarze :?:
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pn 16 lut, 2009

Najlepiej wycinać nożyczkami ( większość korytarzy da się nimi wyciąć ), nożyk (do wycinania komór, nie zawsze da się je wyciąć nożyczkami ).
Awatar użytkownika
Mentos
Posty: 155
Rejestracja: pn 10 gru, 2007
Lokalizacja: Warszawa

pn 16 lut, 2009

To ja mam do Was pytanie odnośnie kolonii L.Niger podobnej wielkości. Mam zamiar zrobić im część gniazdową z korka o grubości 1cm o wymiarach 310x210 (mm). Jak powinny wyglądać wstępne korytarze dla tak małej kolonii? Będzie to formi raczej typu kompakt z areną połączoną za pomocą węża gumowego.
[url=http://www.youtube.com/watch?v=IncF-eaQn_g]zabawny film[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=pNPX-XNgafM]nasrane w głowie[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=c19P1G8lPXo]Jim Carrey i nic dodać[/url]
Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

pn 16 lut, 2009

a tak wyglada moj projekt :)
Obrazek
skoro juz wszystko mialem gotowe to postanowilem skorzystac i sprobowac :wink:

moje pierwsze formi nie podoba mi sie ale ono bylo spisane na straty i teraz biore sie do montowania drugiego :idea:
pytanko co do nowego formi ktore zamierzam zrobic: czy formi musi byc szczelne? chodzi mi bardziej o wodoszczelne a nie mrowkoszczelne? tzn czy czesc gniazdowa musi byc wodoszczelna ze wszystkich stron 1,2,3,4???
Obrazek

no a tutaj arena czyli pudelko po ferrero
Obrazek
jakiej srednicy powinny byc otworki w pokrywce areny zeby nigerki nie znalazly sobie lepszej miejscowki w mieszkaniu :?:
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

pn 16 lut, 2009

Zamiast wypalania dziur w pokrywce ferrero polecam zrobienie wiekszego otworu (ja robie takie okolo 15x30mm) i przykrycie ich pokrywka lub siateczka.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

pn 16 lut, 2009

qń pisze:Zamiast wypalania dziur w pokrywce ferrero polecam zrobienie wiekszego otworu (ja robie takie okolo 15x30mm) i przykrycie ich pokrywka lub siateczka.
no wlasnie dlatego pytam mniej wiecej jaka dziurka zapewni mrowkom ochrone przed wydostaniem sie na zewnatrz?? czy np. dziurka o srednicy 1mm powstrzyma nigerki przed opuszczeniem areny i wyjsciem na zewnatrz?? :roll:
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pn 16 lut, 2009

Ja polecam zabezpieczenie teflonem, jest stuprocentowo skuteczne i możesz trzymać arenę otwartą, co likwiduje problemy z wentylacją. Pisaliśmy o tym w innych tematach, skorzystaj z szukaczki.

Część gniazdowa w żadnym wypadku nie powinna być wodoszczelna, przecież jeśli przypadkowo je zalejesz, to woda musi mieć możliwość wycieknięcia. Natomiast jeśli chodzi o zachowanie wilgotności to mrówki same sobie z tym poradzą i zatkają wszystkie dziury i szczeliny dostępnymi materiałami (piaskiem, ziemią, trocinami z korka itp).

Mentos - kształ korytarzy jest zupełnie obojętny, możesz próbować naśladować naturalny układ komór albo wyciąć swoje inicjały, co wolisz. Ważne żeby nie robić za dużo, bo wtedy mrówki mogą zacząć część traktować jako "zewnątrz" i wyrzucać tam śmieci, co może sprzyjać pleśnieniu. Poza tym mrówki same świetnie drążą korytarze w korku, na początek wystarczy więc jedna lub dwie małe komory, żeby królowa miała się gdzie zagnieździć (dobze jej udostępnić kilka o różnym poziomie wilgotności, do wyboru)
Ostatnio zmieniony pn 16 lut, 2009 przez ogon__, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

pn 16 lut, 2009

ogon__ pisze:Ja polecam zabezpieczenie teflonem, jest stuprocentowo skuteczne i możesz trzymać arenę otwartą, co likwiduje problemy z wentylacją. Pisaliśmy o tym w innych tematach, skorzystaj z szukaczki.
czytalem twojego posta juz wczesniej :wink:
jednak wolabym zeby arena byla zamknieta, w domu panuje zasada: ze czego nie mozna doktnac golym palcem bez uzycia zdolnosci manualnych swoich rak jest dopuszczone :D
ogon__ pisze:Część gniazdowa w żadnym wypadku nie powinna być wodoszczelna, przecież jeśli przypadkowo je zalejesz, to woda musi mieć możliwość wycieknięcia. Natomiast jeśli chodzi o zachowanie wilgotności to mrówki same sobie z tym poradzą i zatkają wszystkie dziury i szczeliny dostępnymi materiałami (piaskiem, ziemią, trocinami z korka itp).
Obrazek
tzn ze tak skontruowane formi bedzie spelniac swoje zadania?? chodzi o spojrzenie teoretyczne na sprawe :wink:
no i w sumie to chialbym zeby moze ktos mi podpowiedzial jak rozwiazac sprawe dorzucania wody do korka w tym projekcie, ktory chcialbym jutro zrealizowac :roll:
albo inaczej, przeczytalem wiele waszych postow ale dalej nie mam tak naprawde pojecia o wilgotnosci w czesci gniazdowej! czy mroweczki potrzebuja duzej wilgotnosci? np dolny fragment gniazda 'stoi w wodzie'? czy wystarczy zeby korek byl troszke wigotny?
Ostatnio zmieniony wt 17 lut, 2009 przez red20, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pn 16 lut, 2009

Fragment ma być wilgotny, ale nie może stać w wodzie bo by się mrówy potopiły, ścianki muszą być wilgotne.
Projekt, w którym musisz uważać żeby nie przelać:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f3a ... 1c7cb.html
Różowe, zakreskowane miejsce to tam powinieneś zrobić komory, a w tym miejscu wyżej woda zanim przez nie przejdzie to zdąży nasiąknąć w korek (a w dolne partie nie będzie już tak szybko wsiąkać bo większość zbierze to nie zamieszkane miejsce, co nie oznacza ,że nic nie dojdzie w dół ) , a mrówy też raczej nie powinny tam szybko zacząć kopać. Najlepiej nawadniaj strzykawką z igłą wciśniętą między szybę a korek i powolutku wlewaj wodę, wszystko powinno być dobrze :)
Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

pn 16 lut, 2009

wielkie dzieki za podpowiedz :wink:
Camponotus sp ->Dziennik
Lasius niger
Awatar użytkownika
Mentos
Posty: 155
Rejestracja: pn 10 gru, 2007
Lokalizacja: Warszawa

wt 17 lut, 2009

Dzięks ogon za odpowiedź, ale nadal zastanawiam się nad schematem korytarzy :P Jedna, dwie komory i pojedynczy korytarz czy też rozgałęziający się korytarz tak jak zrobił red20.

red20 widzę że budujemy identyczne formi :) powodzenia
[url=http://www.youtube.com/watch?v=IncF-eaQn_g]zabawny film[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=pNPX-XNgafM]nasrane w głowie[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=c19P1G8lPXo]Jim Carrey i nic dodać[/url]
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

wt 17 lut, 2009

To już Mentos zależy od Ciebie, zrób jak Ci sie podoba :wink:
Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

śr 18 lut, 2009

a teraz czas na prezentacje mrówek juz u mnie :D
Obrazek
oto moje LENIWE nigerki. nie wiem czemu ale chyba nic im sie nie chce. nawet po jedzenie ciezko im ruszyc dupki, ale moze tak to juz jest?? kolonia to jakies 20-22 robotnice.

a tutaj juz po stworzeniu innych warunkow
Obrazek
na pierwszym planie F.cinerea ktore juz dzisiaj trafia do mojego kumpla. sa bardzo szybkie i maja duzy apetyt :wink:
moje nigerki na dalszym planie. po podlaczeniu wezykiem wybiegu troche potrwalo zanim pierwszy zolnierz zrozumial do czego to sluzy. wlasnie na wybiegu postawilem im jedzonko ale chyba nie kumaja jeszcze o co chodzi bo nie sa zinteresowane wedrowkami. jedynie zolnierz troche tam zwiedza i zniosl 3 kamyszki do probowki (chcial je zaniesc do krolowej ale reszta ekipy przegonila go z tymi kamlotami).
czy moze troszke sie pospieszylem z przylaczeniem im tego wybiegu?? moze to nie jest jeszcze ta chwila kiedy jest ich na tyle duzo ze szukaja nowych terenow w poszukiwaniu jedzenia??
Awatar użytkownika
socolovsky
Posty: 390
Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
Lokalizacja: Łódź

śr 18 lut, 2009

Nie martw się małą aktywnością nigerek, to normalne, że taka mała kolonia przejawia znikomą aktywność poza gniazdem, gdyż jej potrzeby pokarmowe są niewielkie, a co za tym idzie nie odczuwają potrzeby patrolowania areny w poszukiwaniu pożywienia. Do czasu aż zgłodnieją nie będą się wybierały na spacery, byłaby to dla nich bezsensowna strata energii :wink:. Co do przyłączenia wybiegu, to moim zdaniem nie szkodzi, ze już go przyłączyłeś, jest to nawet wskazane, bo ułatwi Ci podawanie pokarmu, a mrówkom w żaden sposób nie zaszkodzi. W miarę rozwoju Twojej koloni, robotnice coraz częściej i liczniej będą furażować na arenie. Powodzenia w hodowli :) .

P.S. Szkoda, że musisz oddać F.cinerea kumplowi, moim zdaniem są ciekawsze w obserwacji niż L.niger, ich kolonie szybciej też się rozwijają. Niemniej nigerki też są ok, jeśli Ci się spodoba zabawa z mrówkami, to z pewnością niebawem sięgniesz po inne gatunki.
Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

śr 18 lut, 2009

socolovsky pisze:P.S. Szkoda, że musisz oddać F.cinerea kumplowi, moim zdaniem są ciekawsze w obserwacji niż L.niger, ich kolonie szybciej też się rozwijają. Niemniej nigerki też są ok, jeśli Ci się spodoba zabawa z mrówkami, to z pewnością niebawem sięgniesz po inne gatunki.
nie musze ale chce :wink: nie mozna byc samolubnym :D
moze przy moich czestych wyjazdach bede mial osobe ktora zaopiekuje sie moimi podopiecznymi :roll:
Awatar użytkownika
socolovsky
Posty: 390
Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
Lokalizacja: Łódź

śr 18 lut, 2009

Jeśli to godny zaufania kumpel, to gdy kolonie podrosną, będziecie się mogli nimi wymienić na jakiś miesiąc. W ten sposób każdy z Was pozna oba gatunki :) .
Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

czw 19 lut, 2009

mam pytanko.. juz po zakupie mrówek zapytalem ich poprzedniego wlasciciela czy mrowki hibernowaly tej zimy i odpowiedzial ze nie. czy moje nigerki potrzebuja hibernacji kazdej zimy :?: czy to w czyms im pomaga :?:
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

czw 19 lut, 2009

Na pewno im to pomaga, kolonia lepiej się rozwija, a po hibernacji dostaje "kopa", czyli królowa składa więcej jajek i podobno kolonia dłużej żyje :) jeśli masz możliwość to przezimuj, w końcu zima w pełni :wink:
Tu masz link do przeprowadzenia hibernacji:
http://formicopedia.org/mrowki/index.ph ... r%C3%B3wek
Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

pt 20 lut, 2009

kolejna porcja pytan dla was, doswiadczonych mrowkarzy :D

czy szybkosc wzrostu koloni jest proporcjonalna do liczby robotnic :?:
jakie rodzaje (maja inne zadania w koloni) robotnic u nigerek mozna wyroznic :?:
Awatar użytkownika
xXLukasXx
Posty: 238
Rejestracja: pn 07 lip, 2008
Lokalizacja: Jawor / Wrocław
Kontakt:

pt 20 lut, 2009

do pewnego momentu myślę, (szczególnie na początku) że jest nawet to zależność kwadratowa ;), jednakże przecież nigerki nie mogą osiągnąć nieskończonej wielkości kolonii - z czasem maleje, a potem przyrost liczby robotnic i ich utrata się równoważą ;)
Nigerki mogą mieć najwięcej coś koło 15-20k robotnic. Co do zadań:

http://formicopedia.org/mrowki/index.ph ... sius_niger
Mrówki dzielą się pracą zależnie od wieku w jakim się znajdują. Młode robotnice zajmują się głównie opieką nad matką i kokonami. Nieco starsze zaczynają karmić larwy. Następnie przystępują do prac porządkowych - wynoszenia odpadków i usuwania grzybów rosnących i zagrażających gniazdu. Jest to okres ich życia gdy po raz pierwszy opuszczają rodzinne gniazdo wynosząc na zewnątrz odpadki, są wtedy bardzo jeszcze nieśmiałe i szybko starają się wrócić do gniazda, nie czekając na atak ze strony innej bardziej doświadczonej mrówki z innego mrowiska czy też jakiegoś drapieżnika. Nieco starsze mrówki od sprzątaczek zajmują się zbieraniem pokarmu poza gniazdem – stanowią ok. 25% całej społeczności, są bardziej odważne i doświadczone - doskonale wiedzą gdzie się udać by łowy były udane i nie zawieść głodnych obywateli własnej koloni.

Najstarszą kastę stanowią żołnierze - doświadczone jednostki, znające teren i szybko wypracowujące na drodze odruchowej strategię obrony lub ataku na obce kolonie.
www.clonk.glt.pl
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)

Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
ODPOWIEDZ