pierwsza kolonia, pierwsze pytania
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Ciekawe rozwiązanie Mam tylko pytanie co do funkcjonalności tego formicarium. Jak wygląda sprawa pół-automatycznego nawadniania u Ciebie? W jakim tempie woda z tej strzykawki jest "zasysana" do...hmmm...betonu?
[url=http://www.youtube.com/watch?v=IncF-eaQn_g]zabawny film[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=pNPX-XNgafM]nasrane w głowie[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=c19P1G8lPXo]Jim Carrey i nic dodać[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=pNPX-XNgafM]nasrane w głowie[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=c19P1G8lPXo]Jim Carrey i nic dodać[/url]
strzykawka polaczona wezykiem ktory wchodzi w dziurke na jakies 1,5-2cm w glab betonu. nie byl to zamysl od poczatku projektu. przy pierwszym nawadnianiu poprostu nie chcialo mi sie co 5min dolewac do pelna dziutki urzywajac strzykawki. no i tak juz zostalo. teraz co jakies dwa dni wlewam troszke wody, tak zeby wezyk sie zapelnil plus troszeczke w strzykawce, mysle ze tyle wsytarcza bo widac zmiane koloru betonu a plywac mrowy tez nie powinny. w miare jak beton jest wilgotny te male ilosci wchlaniaja sie w jakies pol dnia
nic z tego nie rozumiem.. moje nigerki stracily kilka robo na przeprowadzce i teraz po hibernacji.. ale ani troche nie kwapia sie do wyjscia na arene w poszukiwaniu jedzenia.. chyba ani razu nie widzialem zadnej robo na arenie po przeprowadzce a chyba powinny juz troche zglodniec jakies pomysly
no i nie sa zbyt ruchliwe
nic z tego nie rozumiem.. moje nigerki stracily kilka robo na przeprowadzce i teraz po hibernacji.. ale ani troche nie kwapia sie do wyjscia na arene w poszukiwaniu jedzenia.. chyba ani razu nie widzialem zadnej robo na arenie po przeprowadzce a chyba powinny juz troche zglodniec jakies pomysly
no i nie sa zbyt ruchliwe