Mam pytanko. Pewnie wyda się wam dziwne, więc proszę o wyrozumiałość
Ciągle spotykam się z określeniem, że królowa "czerwi", ale nie znalazłem jego dokładniejszego wyjaśnienia.
Wiem, że chodzi o coś ze znoszeniem jajeczek.
Więc nasuwa mi się pytanie:
czym można to rozpoznać (czy królowa zmienia swój wygląd) i po tym wiadomo, że niedługo zniesie jajeczka? Czy po prostu czerwienie to składanie jajek?
Nigerki mają się dobrze. Ostatnio była mała "przygoda" z robalem, ale już wszystko jest chyba w porządku Za to zdołałem mniejwięcej policzyć jajeczka, jest ich około 50 (dużo czy mało jak na Nigery?).
Sorry za mały offtop :P
Pytanie o "czerwienie"
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Z tego co ja zauważyłem(też mam nigerki, dokładnie parke) to przed czerwieniem nie było u nich żadnych zmian. Może jakieś zmiany są ale malutkie, np powiększenie odwłoka. 50 jajeczek to dość dużo ale ja tam ich nie liczę, to jak liczenie ziarenek piasku:p [quote="Malfette] Czy po prostu czerwienie to składanie jajek? [/quote] Tak, raczej tak:) Wpisałem w google "czerwienie" i "Czerwienie u mrówek" Ale konkretnej definicji nie znalazłem:(
Ostatnio zmieniony wt 21 lip, 2009 przez Volxon, łącznie zmieniany 1 raz.
nie.Malfette pisze:czym można to rozpoznać (czy królowa zmienia swój wygląd) i po tym wiadomo, że niedługo zniesie jajeczka?
takMalfette pisze:Czy po prostu czerwienie to składanie jajek?
Lasius umbratus
Formica sanguinea
Camponotus ligniperda
Formica sanguinea
Camponotus ligniperda