Posiadam małą kolonię L. niger (królowa + 10 robotnic). Dziś rano chciałem je przenieść do formikarium, bo jak na razie stacjonują w Tic Tacu . Postawiłem je po prostu na arenie i otworzyłem pudełko. Zaraz-za-rogiem zrobiłem im mały kleksik miodu. Gdy pierwsza robo zauważyła zmianę od razu pobiegła do reszty. Mrówy oszalały !!! To była po prostu panika.
Połowa zajęła się przeczesywaniem pudełka w poszukiwaniu wrogów, a reszta ewakuacją potomstwa. Najcenniejsze ich zdaniem kokony przeniosły do jamki w wacie, która była ich zdaniem najbezpieczniejszym miejscem (ale najwilgotniejszym...). Jaja i larwy albo upychały w szczeliny w wacie, albo układały na "wysypisku", gdzie oprócz nich były też wszelkiego rodzaju śmieci (głównie zużyte kokony). Królowa zaszyła się w najciemniejszym kącie pudełka, a kilka pozostałych robo (głównie niewybarwione) siedziały stulone razem z kilkoma kokonami innym kącie pudełka. Najbardziej w całej akcji ewakuacji udzielała się mrówka-epileptyczka. Od czasu do czasu ma jakieś wstrząsy (na przykład jak ktoś ją maca czułkami). Tymczasem dwie mrówki spokojnie spijały znaleziony miodek i nie raczyły uspokoić towarzystwa (były zbyt zajęte ). Dopiero jak zaspokoiły głód zaczęły uspakajać siostry. Niebawem już pięć mrówek siedziało przy miodopoju.
Najmłodsze cały czas siedziały w swoim kącie i dopiero po chwili nieśmiało wychylały czułki. Nikt je nie przyprowadził do miodu (zresztą pewnie i tak by nie wyszły), więc po chwili po kolonii rozeszła się fala "całusów". Żołądki nieśmiałek zostały napełnione, a straty we własnych odwłokach szybko nadrobione. I dopiero teraz mrówki zaczęły szukać najważniejszego członka kolonii (królowej)!!!
Teraz siedzą, karmią ją i odbierają porody w ciemnym kącie, bo królowa boi się z niego wyjść .
Mam wrażenie, że z tą przeprowadzką to jeszcze dłuuugo potrwa.
Patologia...
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
No czyli normalka
-
- Posty: 193
- Rejestracja: śr 09 sty, 2008
- Lokalizacja: Lubelskie
Dodam, że ładnie to opisałeś.
M. rubra - L. niger - T. caespitum
Po pewnym czasie takie rzeczy przestają dziwić, a zaczynają inne
Dzięki za odpowiedzi
To jednak wymaga kilku porad...
Plan :
Nie ruszę części gniazdowej, a tylko dobuduję coś na arenie. Myślałem nad szklano gipsowymi konstrukcjami typu piramida schodkowa (tylko kilka schodków) jako małe podwyższenie dla karmnika, most i ścieżka prowadząca po szybie (cienki pasek szkła przyklejony w poprzek do szyby, pokryty małą warstwą gipsu dla przyczepności i wyglądu) do "półki skalnej". Półka skalna to normalna szklana półka, utrzymująca się dzięki dwóm wspornikom (szklane trójkąty (połówki kwadratu)) na szybie. Wsporniki przyklejone silikonem do szyby, a półka do wsporników i trochę do szyby. Na półce chciałbym mieć mikro gniazdo z gipsu wielkości ich teraźniejszej siedziby (Tic Tac). W sumie to tylko jedna, lub dwie komory (jedna na drugiej z pionowym korytarzem z boku). Na półce zostałoby trochę miejsca "do spacerowania". Nad komorami byłoby małe wgłębienie z wodą. Do tego jeszcze może jakaś gipsowa górka na arenie z małym wgłębieniem. Podłoże to cienka warstwa drobnego piasku. Dodam, że wymiary areny to jakieś 15 x 15 x 10 (wys) i jest ona bardzo monotonna. Mówimy o mojej produkcji pseudo-kompakcie z korkowym gniazdem, ale może zmienię na gips, jak nie będzie pasowało. Gdyby to wszystko zrobić normalnym szarym gipsem to efekt byłby... nie taki, dlatego chcę użyć mieszanki gipsowo-ceglanej Socolovskiego ( viewtopic.php?t=2907 ).
Co o tym sądzicie? Czy to może się udać? Czy silikon utrzyma półkę? Jeśli mrówki będą miały w formi i gniazdo i to-coś na półce, to czy w jakiś sposób wykorzystają eee... to-coś? Czy to ma w ogóle sens? Trochę nie na temat, ale czym robicie zdjęcia, bo moim aparatem nic mi nie wychodzi... I najważniejsze : Czy pisać to tutaj, czy może przenieść do "kącika konstruktorów" ???
Za odpowiedzi z góry dziękuje, a moderatorów proszę o wyrozumiałość.
DziękujeArtur Wrzos pisze:Dodam, że ładnie to opisałeś.
Na przykład jakie? Pochwal sięMrówkolew pisze:Po pewnym czasie takie rzeczy przestają dziwić, a zaczynają inne
Mogę spokojnie poczekać kilka miesięcy??? Po pięciu dniach od urodzenia się pierwszej robo miałem ich już 10. Teraz jest ich 16. Poza tym wolałbym je już mieć w gnieździe. Mam jednak kilka pomysłów, jak "ulepszyć" formikarium, i chyba je teraz zrealizuje .ogon__ pisze:U Lasiusów przeprowadzka to zawsze bardzo poważna decyzja. Możesz spokojnie poczekać kilka miesięcy.
To jednak wymaga kilku porad...
Plan :
Nie ruszę części gniazdowej, a tylko dobuduję coś na arenie. Myślałem nad szklano gipsowymi konstrukcjami typu piramida schodkowa (tylko kilka schodków) jako małe podwyższenie dla karmnika, most i ścieżka prowadząca po szybie (cienki pasek szkła przyklejony w poprzek do szyby, pokryty małą warstwą gipsu dla przyczepności i wyglądu) do "półki skalnej". Półka skalna to normalna szklana półka, utrzymująca się dzięki dwóm wspornikom (szklane trójkąty (połówki kwadratu)) na szybie. Wsporniki przyklejone silikonem do szyby, a półka do wsporników i trochę do szyby. Na półce chciałbym mieć mikro gniazdo z gipsu wielkości ich teraźniejszej siedziby (Tic Tac). W sumie to tylko jedna, lub dwie komory (jedna na drugiej z pionowym korytarzem z boku). Na półce zostałoby trochę miejsca "do spacerowania". Nad komorami byłoby małe wgłębienie z wodą. Do tego jeszcze może jakaś gipsowa górka na arenie z małym wgłębieniem. Podłoże to cienka warstwa drobnego piasku. Dodam, że wymiary areny to jakieś 15 x 15 x 10 (wys) i jest ona bardzo monotonna. Mówimy o mojej produkcji pseudo-kompakcie z korkowym gniazdem, ale może zmienię na gips, jak nie będzie pasowało. Gdyby to wszystko zrobić normalnym szarym gipsem to efekt byłby... nie taki, dlatego chcę użyć mieszanki gipsowo-ceglanej Socolovskiego ( viewtopic.php?t=2907 ).
Co o tym sądzicie? Czy to może się udać? Czy silikon utrzyma półkę? Jeśli mrówki będą miały w formi i gniazdo i to-coś na półce, to czy w jakiś sposób wykorzystają eee... to-coś? Czy to ma w ogóle sens? Trochę nie na temat, ale czym robicie zdjęcia, bo moim aparatem nic mi nie wychodzi... I najważniejsze : Czy pisać to tutaj, czy może przenieść do "kącika konstruktorów" ???
Za odpowiedzi z góry dziękuje, a moderatorów proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam
- dawid2000x1
- Posty: 74
- Rejestracja: śr 08 kwie, 2009
- Lokalizacja: Wieluń
strasznie spodobało mi sie jak opisałes całą przeprowadzkę
dawid2000x1 pisze:strasznie spodobało mi się jak opisałeś całą przeprowadzkę
Trzeba przyznać ma talentArtur Wrzos pisze:Dodam, że ładnie to opisałeś.
A mi się straszni podobają twoje pomysły może jakieś ilustracje/zdjęcia??
O tym wszystkim z chęcią poczytamy i wiele podpowiemy w następny odcinku w dziale" Kącik Konstruktorów". Był to pilot najnowszego serialu "Miasta Mrówek".Maxio pisze: Co o tym sądzicie? Czy to może się udać? Czy silikon utrzyma półkę? Jeśli mrówki będą miały w formi i gniazdo i to-coś na półce, to czy w jakiś sposób wykorzystają eee... to-coś? Czy to ma w ogóle sens?
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n