Oświetlenie
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Witam mam pytanie dotyczące oświetlenia.
Otóż gdy oświecam gniazdo[latarką czy zaświecam w całym pokoju]to mrówki się ruszają a gdy gaszę światło to wszystkie dosłownie zamierają.
I tu moje pytanie czy one już się do hibernacji przygotowują?Czy by kolonia się rozrastała trzeba im świecić?
PS.Gdzieś czytałem że L.niger są tez w Afryce, czyli hibernacji nie muszą mieć? Czy to prawda? Czy podczas hibernacji trzeba im podawać jakieś jedzenie?
PS2. Czy to normalne, że królowa często wychodzi sama z gniazda na arenę?[wraca po kilku minutach]ale jest to trochę dziwne.
Otóż gdy oświecam gniazdo[latarką czy zaświecam w całym pokoju]to mrówki się ruszają a gdy gaszę światło to wszystkie dosłownie zamierają.
I tu moje pytanie czy one już się do hibernacji przygotowują?Czy by kolonia się rozrastała trzeba im świecić?
PS.Gdzieś czytałem że L.niger są tez w Afryce, czyli hibernacji nie muszą mieć? Czy to prawda? Czy podczas hibernacji trzeba im podawać jakieś jedzenie?
PS2. Czy to normalne, że królowa często wychodzi sama z gniazda na arenę?[wraca po kilku minutach]ale jest to trochę dziwne.
Ostatnio zmieniony ndz 25 paź, 2009 przez misiek821, łącznie zmieniany 2 razy.
To normalne. Mrówki mimo wszystko wzrok posiadają (są wyjątki). Jedne lepszy drugie gorszy. Formice z tego co wiem maja dobry wzrok więc nie mają problemów z rozróżnianiem światła. Jeżeli nie chcesz aby reagowały na światło i niczym nieskrępowane chodziły po gnieździe musisz przykleić czerwoną folię.misiek821 pisze:Otóż gdy oświecam gniazdo[latarką czy zaświecam w całym pokoju]to mrówki się ruszają a gdy gaszę światło to wszystkie dosłownie zamierają.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... ngNest.jpg
Nie cza.misiek821 pisze:Czy by kolonia się rozrastała cza im świecić?
No ale ty chyba masz nigery z Europy?misiek821 pisze:PS.Gdzieś czytałem że L.niger są tez w afryce czyli hibernacji nie muszą mieć?
Musisz zimować aby królowa długo żyła i dobrze czerwiła.
Nie cza.misiek821 pisze:I podczas hibernacji cza im podawać jakieś jedzenie?
No trochę dziwne.misiek821 pisze:PS2. Czy to normalne że królowa często wychodzi sama z gniazda na arenę?[wraca po kilku minutach]ale jest to trochę dziwne.
MAĆKO
Trochę mnie to denerwuje, bo dopiero jak świecę to np. idzie jakaś jeść a jak przestanę świecić zatrzyma się w połowie drogi.
PS.Mam już mrówki 1miesiąc i ani[dosłownie 0] nowych robotnic.Przyszły do mnie pocztą 22+królowa i nadal mam 22+królowa. Liczba larw też taka sama.
Czy ma to związek z pożywieniem? Daje im na zmianę miód, żółtko lub trochę jabłka.
PS.Mam już mrówki 1miesiąc i ani[dosłownie 0] nowych robotnic.Przyszły do mnie pocztą 22+królowa i nadal mam 22+królowa. Liczba larw też taka sama.
Czy ma to związek z pożywieniem? Daje im na zmianę miód, żółtko lub trochę jabłka.
Ostatnio zmieniony ndz 25 paź, 2009 przez misiek821, łącznie zmieniany 1 raz.
e nie za szybko lodówki? Dużo czytałem że daje się na końcu listopada-początek grudnia
Dodane po jakimś czasie
Czy dla mrówek jest różnica czy zaświecę im lampką normalną, czy latarką w telefonie[diodowa czyli lampa błyskowa]
Dodane po jakimś czasie
Czy dla mrówek jest różnica czy zaświecę im lampką normalną, czy latarką w telefonie[diodowa czyli lampa błyskowa]
Ostatnio zmieniony ndz 25 paź, 2009 przez misiek821, łącznie zmieniany 3 razy.
mrówki hibernują jak nadejdzie zima, czyli temperatura w Twoim pokoju spadnie, a nie jak nadejdzie listopad czy grudzień(ja tak to rozumiem, jeśli tak nie jest to źle czytałem)misiek821 pisze:e nie za szybko lodówki? Dużo czytałem że daje sie na końcu listopada-początek grudnia
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
U mnie bardziej się denerwują kiedy świece im diodami (ale jasnymi bo jak wiadomo np. czerwonej diody nie widzą ).misiek821 pisze:Czy dla mrówek jest różnica czy zaswiece im lamką normalną czy latarką w telefonie[diodowa czyli lampa błyskowa]
Mrówki same wiedzą kiedy mają zimować, a my widzimy to jako np. brak potomstwa, albo, że potomstwo w ogólnie nie rośnie, lub potomstwo jest zjadaneVolxon pisze:mrówki hibernują jak nadejdzie zima, czyli temperatura w Twoim pokoju spadnie,
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
No bo mrówki czerwonego koloru nie rozpoznają i jak świecisz na nie czerwonym bądź przykryjesz gniazdo np. czerwoną folią to w gnieździe jest ziemnomisiek821 pisze:A czemu czerwonego nie widzą?
Nie, ale po jakimś czasie mogą zacząć się denerwować, bo będziesz im walił światłem w oczymisiek821 pisze:Ale jak swiece im diodową to nic im nie zrobie?
A dlaczego my nie widzimy ultrafioletu?misiek821 pisze:A czemu czerwonego nie widzą?
Spalisz je na popiół. [żart]misiek821 pisze:Ale jak swiece im diodową to nic im nie zrobie?
Nic i się nie stanie przecież. Trochę się podenerwują i tyle.
MAĆKO
A masz jajeczka/larwy/kokony? Być może się szykują do zimy. Bez wystarczającej ilości białka będą się wolniej rozwijać.misiek821 pisze:No to mi powiedzcie jeszcze czemu od miesiąca nie mam nowych mrówek? I czy bez dużych ilości białka mrówki moga sie rozwijac?
Przecież LUK ci już napisał.
Mrówki szykują się do zimy więc królowa nie składa jajek.
Nie wykluczone że maja za mało pokarmu białkowego. Ale raczej to mniej prawdopodobna teoria. Miodek kilka razy na tydzień +1 robak w zupełności wystarcza.
Volxon myślę że to raczej jest ich zegar biologiczny a nie spadek temperatury w pokoju.
Mrówki szykują się do zimy więc królowa nie składa jajek.
Nie wykluczone że maja za mało pokarmu białkowego. Ale raczej to mniej prawdopodobna teoria. Miodek kilka razy na tydzień +1 robak w zupełności wystarcza.
Volxon myślę że to raczej jest ich zegar biologiczny a nie spadek temperatury w pokoju.
MAĆKO
Nie chodziło mi o to że przez temperaturę w pokoju królowa przestała czerwić. Chodziło o to czy czasami spadek temperatury nie wpływa na sen zimowy(?). Bo jak na dworze spadnie śnieg i temperatura będzie niższa to raczej mrowisko nie będzie się dalej rozwijać tylko przygotuje się do zimy itd. Chyba że się mylę i temperatura może spaść, zaczną się mrozy a mrówki, nie zważając na to, będą czekać na ten listopad-grudzień. :P Więc IMHO temperatura ma jakiś wpływ na życie kolonii.
Podsumowując: Główną pszczyną snu zimowego(nie wiem jak to inaczej nazwać) mrówek jest zegar biologiczny, ale usilnie twierdzę też że temperatura ma jakiś wpływ:) :P
Podsumowując: Główną pszczyną snu zimowego(nie wiem jak to inaczej nazwać) mrówek jest zegar biologiczny, ale usilnie twierdzę też że temperatura ma jakiś wpływ:) :P
Ostatnio zmieniony ndz 25 paź, 2009 przez Volxon, łącznie zmieniany 1 raz.
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
No zegara biologicznego nie powstrzymasz, więc jak mrówki będą chciały zimować to będą zimowały więc nawet podgrzewanie do 30'C 24 h nic nie da
Więc musisz się dostosować do mrówek
Więc musisz się dostosować do mrówek
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Zimuje się miesiąc, 2 miesiące, może nawet 3 żeby były widać efekty
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Możesz dać mięsko a odstawić żółtko i jabłko (jabłko i tak nie jest potrzebne). Miód muszą mieć, żeby miały energię Czyli dajesz osobno miód i kawałek mięska