Samonawadnianie gniazda

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

23max
Posty: 5
Rejestracja: czw 10 cze, 2010
Lokalizacja: Legnica

śr 14 lip, 2010

Gdzieś wyczytałem że jak się da mrówą specjalne poidełko to same sobie zadbają o wilgoć w gnieździe. I tu nasuwa się moje pytanie. Czy to prawda ?? I czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak takie poidełko zrobić albo gdzie można by kupić ??
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

śr 14 lip, 2010

Tak faktycznie jest przy dużych koloniach, przynajmniej kilkaset robotnic.
Poidełka można kupić na mrowkoyadzie, albo wykorzystać w tym celu probówkę z wodą, zatkaną watą.

Moje zbójnice same sobie nawadniają gniazdo.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

śr 14 lip, 2010

Formik - ja natomiast słyszałem, ze to mit, ale skoro Ty tak mówisz to Ci wierzę ;) Opiszesz dokładnie to zjawisko? Noszą kropelki w szczękach czy piją wodę i "wylewają" ją w gnieździe? Nie nawadniasz im już gniazda tylko dostarczasz wodę w poidełku? bardzo interesujące ;p
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

śr 14 lip, 2010

Gniazda nie nawadniam i już od pół roku.

Daję im wodę w takim drobnym naczyniu, a one ją spijają - w gnieździe wypluwają ją na korek.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
23max
Posty: 5
Rejestracja: czw 10 cze, 2010
Lokalizacja: Legnica

śr 14 lip, 2010

Ale ja mam gipsowe gniazdo. A to działa dopiero przy dużych koloniach ?? Takie 20-40 robotnic to nie poradzą sobie z nawadnianiem ??
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

śr 14 lip, 2010

Formik pisze:przynajmniej kilkaset robotnic.
Z tego wynika że nie.
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

śr 14 lip, 2010

Nie. To musi być duża kolonia.
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

śr 14 lip, 2010

Formik pisze:w gnieździe wypluwają ją na korek.
Nie chciałbym mieszkać na pustyni i nosić sobie do domu wodę w ustach. Takie bieganie wte i we wte żeby sobie herbatę ugotować, mogłoby... człowieka ugotować... No chyba, że biegałoby tak ze stu... to zgodzę się, dla jednego na herbatę wody dało się przynieść.. okropność, wolę dać po parę kropelek wody podczas karmienia.. niż zamęczać je takim noszeniem wody. ;-)
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

czw 15 lip, 2010

u mnie kiedyś L. niger się samonawadniały a nie było ich więcej jak 20. Z tym że miały bardzo małe gniazdo i dość szczelne.
główny maruda
Awatar użytkownika
Scytal
Posty: 318
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Gliwice

czw 15 lip, 2010

moje cineree też sobie nawadniają gniazdo same, gdybym im lał wodę do korka, to czasowo zostałoby zatopionych kilka komór, które to komory zostały przez nie wykopane na samym dole (pionowego) formi
http://www.erepublik.com/en/referrer/Elczikeno - na nudę
ODPOWIEDZ