Witam.
Może ktoś mi pomoże.
Dziś rano popołudniu znalazłem martwą królową w mojej próbówce.
Do wczoraj podczas karmienia wszystko było w porządku. mrówy jadły.
Nie wiem co się stało z qween dziś leżała na grzbiecie. Jest jeszcze jedna rzecz która mnie intryguje od 30.04.2010 kiedy dostałem qween nie miałem żadnego potomstwa... królowa złożyła jedynie parę jaj, z których jak do tej pory nic się nie wykluło...
Najwidoczniej zostało mi już tylko "mrówcze targowisko" ale może ktoś będzie wstanie mi powiedzieć co mogło być przyczyną tej tragedii:(:(:(
L. niger - śmierć królowej
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Zdarza się czasami.
Widać jakaś pechowa...
Spróbuj złapać jakąś nową królową i zaadoptować robotnicom.
Spróbuj złapać jakąś nową królową i zaadoptować robotnicom.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.
- MrSnowwood
- Posty: 150
- Rejestracja: ndz 29 lis, 2009
Ciężko ustalić dokładną przyczynę śmierci ,ale podam Ci kilka przykładów.
- Źle przygotowana probówka ( Ufam że zadbałeś o to by woda nie pływała po całej probówce )
- Szkodliwa substancja w jedzeniu
- Gwałtowny ruch probówką królowa mogła się poobijać ( Niby mało prawdopodobne ,ale na którymś forum probówka spadła z biurka i w skutek doznanych obrażeń ( podczas upadku ) zmarła w przeciągu kilku dni )
- Może użyłeś jakiegoś środka owadobójczego ?
- Źle przygotowana probówka ( Ufam że zadbałeś o to by woda nie pływała po całej probówce )
- Szkodliwa substancja w jedzeniu
- Gwałtowny ruch probówką królowa mogła się poobijać ( Niby mało prawdopodobne ,ale na którymś forum probówka spadła z biurka i w skutek doznanych obrażeń ( podczas upadku ) zmarła w przeciągu kilku dni )
- Może użyłeś jakiegoś środka owadobójczego ?
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań,
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
"- Źle przygotowana probówka ( Ufam że zadbałeś o to by woda nie pływała po całej probówce )"
próbówka była zakupiona na znanym wszystkim portalu mrowkoyad.pl. wada była tylko na wacie tak, że nic nie przeciekało.
- Szkodliwa substancja w jedzeniu
dieta składała się z miesznki (miód + zółtko + cukier + woda z filtra) i z białych larw much (nie dostawały tych "pinków" chemicznie barwionych tylko naturalne)
- Gwałtowny ruch probówką królowa mogła się poobijać ( Niby mało prawdopodobne ,ale na którymś forum probówka spadła z biurka i w skutek doznanych obrażeń ( podczas upadku ) zmarła w przeciągu kilku dni )
NIc takiego nie miało miejsca, mieszkam sam z żoną nie mam i tylko ja się nimi zajmuje, nadmienie że próbówka jest umieszczona w bynnie w starej desce do krojenia i jest umieszczona stabilnie.
- Może użyłeś jakiegoś środka owadobójczego ?
Jedynym środkiem owadobójczym jakiego używam jest zwinienta gazeta.
próbówka była zakupiona na znanym wszystkim portalu mrowkoyad.pl. wada była tylko na wacie tak, że nic nie przeciekało.
- Szkodliwa substancja w jedzeniu
dieta składała się z miesznki (miód + zółtko + cukier + woda z filtra) i z białych larw much (nie dostawały tych "pinków" chemicznie barwionych tylko naturalne)
- Gwałtowny ruch probówką królowa mogła się poobijać ( Niby mało prawdopodobne ,ale na którymś forum probówka spadła z biurka i w skutek doznanych obrażeń ( podczas upadku ) zmarła w przeciągu kilku dni )
NIc takiego nie miało miejsca, mieszkam sam z żoną nie mam i tylko ja się nimi zajmuje, nadmienie że próbówka jest umieszczona w bynnie w starej desce do krojenia i jest umieszczona stabilnie.
- Może użyłeś jakiegoś środka owadobójczego ?
Jedynym środkiem owadobójczym jakiego używam jest zwinienta gazeta.
L. niger
Widać dobre przygotowanie, więc to raczej nie Twoja wina.
Po prostu wadliwy egzemplarz królowej - tak się niestety zdarza.
Myślę, że złapanie nowej nie będzie problemem - wyjdź na dwór i patrz pod nogi. Nawet dzisiaj (pochmurnie, deszcz, 23 stopnie) jedna wpadła mi pod nogi...
Po prostu wadliwy egzemplarz królowej - tak się niestety zdarza.
Myślę, że złapanie nowej nie będzie problemem - wyjdź na dwór i patrz pod nogi. Nawet dzisiaj (pochmurnie, deszcz, 23 stopnie) jedna wpadła mi pod nogi...
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.
Robotnice do lodówki na godzinkę, potem dorzucasz królową, dosuwasz watę tak, żeby miały mało miejsca (ale z umiarem!) i szybko do lodówki.
Rano będziesz miał kochającą się rodzinkę.
Rano będziesz miał kochającą się rodzinkę.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.
Służę pomocą i trzymam kciuki
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.
Neila pisze:A to przypadkiem nie miało wpływu? Piła wodę pozbawioną wszelkich minerałów (chyba tak działają filtry). Ale skoro probówka przygotowana przez radissa nie powinno być problemu..lukatus pisze:+ woda z filtra
Woda z filotra jest mineralizowana. Filtr oczyszcza wodę z kamienia i środków detergrntowych i metali ciężkich, którymi jest oczyszczana.
Taka woda jest najzdrowsza
L. niger
Dodam, że przy mrówkach stosuję tylko wodę z filtra RO (czy to jako wypełnienie probówek, czy do nawilżania gniazda czy do sporządzania mieszanki z miodem), której nie mineralizuję więc jest jałowa i mrówki nie narzekają. Nie to było więc przyczyną śmierci. Wszystkie potrzebne pierwiastki dostają w mieszance miodowej tudzież w ramach owadów.