Projekt formikarium. Czy wypali?

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

tabacznik
Posty: 1
Rejestracja: pn 23 sie, 2010

pn 23 sie, 2010

Witam. Przeglądałem dziś Wasze forum i zauważyłem że formikarium można zrobić, np. ze starego akwarium. No i wpadł mi do głowy pewien pomysł, ale nie wiem czy jest wykonalny :) Głównie mi chodzi o to czy dało by się zrobić formikarium "dwustronne" tak jak na zdjęciu poniżej.

Obrazek


I zastanawiam się co zrobić z reszta akwarium. Co tam wsadzić, jak to zagospodarować. I czy lepiej będzie użyć korka, czy próbować robić formę z gipsu? Pozdrawiam.

P.S. Kurde, mój pierwszy post na forum, a ja się nawet porządnie nie przywitałem gdzie trzeba :P
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

pn 23 sie, 2010

w miejscu "brak pomysłu" proponuje wypełnienie styropianem lub pianka montażową. Odradzam w takim przypadku korek bo mrówki mogą go przegryźć i ukryć się zbyt głęboko w formi. Nie widzę przeszkód w takim ułożeniu komór. Zapomniałeś o nawadnianiu.
główny maruda
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

pn 23 sie, 2010

Ja bym doradził beton komórkowy. Teraz wszystkie gniazda wykonuję z Y-tonga. Łatwo rzeźbi się korytarze, nieźle trzyma wilgoć, mrówki go nie przegryzą. Jeśli zdecydujesz się na gips, brzegi formy zrób z deseczek, korytarze i komory z plasteliny.
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

pn 23 sie, 2010

Też jestem zwolennikiem zastosowania Y-tongu. Z gipsu to będzie strasznie ciężkie i może wyjść drogo zwłaszcza, że coś może nie wyjść... "Plecy" każdego z wkładów powinieneś odizolować od tego czegoś co dasz w środku, by nie tworzył się w tej przestrzeni mikroklimat dogodny dla pleśni. Zgadza się, powinieneś pomyśleć o nawadnianiu. Jeśli to będzie Y-tong, to powinieneś umieścić na przykład prostokątną szybę jakieś 2 cm powyżej dna. Jeśli nie jesteś w stanie wiercić w szkle, to do nawadniania musisz puścić jakąś rurkę od dna do samej góry...Coś co wsadzisz w wolną przestrzeń powinno podtrzymać kawałek tekturki na którą wylejesz gips(po ówczesnym wetknięciu gumowych rurek w wejścia do gniazd. Ja bym wsadził tam sześcian sklejony z listewek. Na ten taborecik z listewek umieściłbym tekturkę i uszczelnił toto plasteliną/woskiem przed wylaniem gipsu na wierzch. W ten sposób otrzymasz szczelną górną część. Po dokładnym wyschnięciu gips się skurczy i może się odkleić od szyb. Te miejsca zaszpachluj gipsem ponownie. Jak tak zrobisz to nie będziesz musiał się obawiać, że mrówki znajdą szczelinę i wejdą do tej pianki montażowej/styropianu. Dodatkowo sześcian z listewek(lub coś podobnego) będzie podtrzymywać gipsową wylewkę i będziesz mógł na arenę kłaść jakieś kamienie. Pamiętaj, że to co będzie poniżej poziomu areny (zapewne widok niezbyt atrakcyjny) możesz zasłonić papierem/okładziną korkową.
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

pn 23 sie, 2010

Czy arena musi być koniecznie pozioma? Mrówki mogą mieć do domu "pod górkę". U góry, na poziomie wejścia do gniazda, może być niewielka półka, a za nią mocno pochyła ściana. Mniej trzeba będzie dawać wypełniacza, będzie więcej "powietrza", więcej miejsca na dekoracje.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
ODPOWIEDZ