Witam. Przeglądałem dziś Wasze forum i zauważyłem że formikarium można zrobić, np. ze starego akwarium. No i wpadł mi do głowy pewien pomysł, ale nie wiem czy jest wykonalny Głównie mi chodzi o to czy dało by się zrobić formikarium "dwustronne" tak jak na zdjęciu poniżej.
I zastanawiam się co zrobić z reszta akwarium. Co tam wsadzić, jak to zagospodarować. I czy lepiej będzie użyć korka, czy próbować robić formę z gipsu? Pozdrawiam.
P.S. Kurde, mój pierwszy post na forum, a ja się nawet porządnie nie przywitałem gdzie trzeba :P
Projekt formikarium. Czy wypali?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
w miejscu "brak pomysłu" proponuje wypełnienie styropianem lub pianka montażową. Odradzam w takim przypadku korek bo mrówki mogą go przegryźć i ukryć się zbyt głęboko w formi. Nie widzę przeszkód w takim ułożeniu komór. Zapomniałeś o nawadnianiu.
główny maruda
Ja bym doradził beton komórkowy. Teraz wszystkie gniazda wykonuję z Y-tonga. Łatwo rzeźbi się korytarze, nieźle trzyma wilgoć, mrówki go nie przegryzą. Jeśli zdecydujesz się na gips, brzegi formy zrób z deseczek, korytarze i komory z plasteliny.
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Też jestem zwolennikiem zastosowania Y-tongu. Z gipsu to będzie strasznie ciężkie i może wyjść drogo zwłaszcza, że coś może nie wyjść... "Plecy" każdego z wkładów powinieneś odizolować od tego czegoś co dasz w środku, by nie tworzył się w tej przestrzeni mikroklimat dogodny dla pleśni. Zgadza się, powinieneś pomyśleć o nawadnianiu. Jeśli to będzie Y-tong, to powinieneś umieścić na przykład prostokątną szybę jakieś 2 cm powyżej dna. Jeśli nie jesteś w stanie wiercić w szkle, to do nawadniania musisz puścić jakąś rurkę od dna do samej góry...Coś co wsadzisz w wolną przestrzeń powinno podtrzymać kawałek tekturki na którą wylejesz gips(po ówczesnym wetknięciu gumowych rurek w wejścia do gniazd. Ja bym wsadził tam sześcian sklejony z listewek. Na ten taborecik z listewek umieściłbym tekturkę i uszczelnił toto plasteliną/woskiem przed wylaniem gipsu na wierzch. W ten sposób otrzymasz szczelną górną część. Po dokładnym wyschnięciu gips się skurczy i może się odkleić od szyb. Te miejsca zaszpachluj gipsem ponownie. Jak tak zrobisz to nie będziesz musiał się obawiać, że mrówki znajdą szczelinę i wejdą do tej pianki montażowej/styropianu. Dodatkowo sześcian z listewek(lub coś podobnego) będzie podtrzymywać gipsową wylewkę i będziesz mógł na arenę kłaść jakieś kamienie. Pamiętaj, że to co będzie poniżej poziomu areny (zapewne widok niezbyt atrakcyjny) możesz zasłonić papierem/okładziną korkową.
Czy arena musi być koniecznie pozioma? Mrówki mogą mieć do domu "pod górkę". U góry, na poziomie wejścia do gniazda, może być niewielka półka, a za nią mocno pochyła ściana. Mniej trzeba będzie dawać wypełniacza, będzie więcej "powietrza", więcej miejsca na dekoracje.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n