Jak przekonać rodziców?

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

pn 11 paź, 2010

Witam. :) No cóż, bardzo trudno znalezc odpowiedź na to pytanie mimo ze była juz o tym mowa. Próbowałem wszystkiego co znalazłem, i tak i tak, za i przeciw, argumenty itd. Ale w moim wypadku do nie działa-ojcu to obojętne a z matka bywa różnie ( nawet bywały przypadki wyrzucenia mrówek ). Obecnie jak widac w profilu posiadam sporo mrówek lecz niestety siedzą w warsztacie-kilka razy byly w domu ale wylatywały :( Wiec prosze was, użytkowników tego forum, o pomoc w przekonaniu rodziców! Wszelkie porady i pomysły naprawde sa mile widziane, dla mnie to sprawa najwyższej wagi. Pomożecie? Z gory dzieki ARNI
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Mike
Posty: 95
Rejestracja: śr 15 wrz, 2010
Lokalizacja: Iwonicz

wt 12 paź, 2010

Powiedz im że jest to twoja pasja, lub że dzięki temu będziesz miał lepsze oceny z biologii. Ja gdy przyniosłem do domu mrówki to rodzice coś tam powiedzieli że będą się mrówki rozłazić po domu czy coś i tyle.
Wytłumacz rodzicom jakie to dla ciebie ważne i że to jest twoje zainteresowanie. Zapewnij ich że mrówki nie wydostaną się z formi i będziesz je pilnował. Wymyśl coś, ja nie wiem jaki charakter mają twoi rodzice więc nie napisze nic więcej o argumentacji.
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

wt 12 paź, 2010

Hmmm. Ja po prostu oznajmiłem "będę hodował mrówki", na początku wszyscy się śmiali. Wykorzystując element zaskoczenia załadowałem całą szafkę formikariami i było już za późno. Na szczęście moi rodzice są wyrozumiali. A co doradzić Tobie? Niedługo będziesz musiał przezimować swoje mrówy, do domu ewentualnie wniósłbybś je na wiosnę. Mi rodzice postawili warunek: zgodzą się na wszystkie moje hobby byle bym się dobrze uczył... Rzuć rodzicom jakąś kiełbasę "wyborczą" :D Negocjuj :mrgreen:
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

wt 12 paź, 2010

Mike wspomniał o lepszych ocenach z biologii-mam dwa dopy bo mamy z taka siekiera ze lepiej niz 2 mają tylko panienki :) Dzis wchodzę do domu mówię o kilku piątkach i pytam sie o mrówki-ooo, oceny dobre ale mrówek nie będzie! I tyle gadki :( Podobno mówienie ze to lubię itd ze to fajne, itp ze sie tym interesuje etc pomaga. U mnie nie i juz bo nie bedziemy z domu jakiejś stajni robic-ciągła wymowka
:evil: O rety,
To bedzie bardzo trudne...
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Mike
Posty: 95
Rejestracja: śr 15 wrz, 2010
Lokalizacja: Iwonicz

śr 13 paź, 2010

No to rzeczywiście nie jest miła sprawa... Może spróbuj błagać rodziców na kolanach, lub postaraj się o jeszcze lepsze oceny( no z ocenami jest trudniej, zwłaszcza gdy się nie ma fajnego nauczyciela, ja to mam np. fajną panią z biologii takie strzały czasami daje :D ). A jeszcze takie pytanie, który z twoich rodziców jest tak jakby bardziej uległy na prośby?Może daj im jakiś prezent czy coś w tym stylu... Załatw ojcu piwko czy jakiś inny trunek, ostatecznie(!!!) możesz ich upoić alkoholem i wtedy się zapytać a odpowiedź nagraj.<=== Z tym ostatnim to już naprawdę w ostateczności.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

śr 13 paź, 2010

Z alkoholem pomysł na prawdę do pampersa. Nie dość, że nic z tego nie wyjdzie to będzie miał duże problemy.
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

śr 13 paź, 2010

Ojciec nie pije, no moze rzadko :) a on jest raczej za ale jak matka mowi nie to on twierdzi ze nic nie moze zrobić :)
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Mike
Posty: 95
Rejestracja: śr 15 wrz, 2010
Lokalizacja: Iwonicz

śr 13 paź, 2010

pawelllQwE No to był taki groteskowy pomysł, na rozluźnienie atmosfery.
Naprawdę arni masz przes*ane, spróbuj jeszcze raz porozmawiać z rodzicami, wytłumacz im to spokojnie!! jak rodzice będą się denerwować, podnosić głos, bądź opanowany. Powoli im wytłumacz jak sprawa wygląda, powiedz im że "tyle ludzi hoduje mrówki( mam na myśli nas-forumowiczów) a ty nie możesz?". Wiem że to tak trudno ale staraj się nie robić awantury, bo jak rodziców wkurzysz to nie będzie dobrze i niczego nie rozwiąże tylko pogorszy sprawę.

Odnosząc się arni do twojego ostatniego postu:
Więc pogadaj z tatą czy by nie mógł jakoś mamie przegadać, a z mamą porozmawiaj i wytłumacz że mrówki nie pogorszą twoich ocen oraz jak wcześniej pisałem będzie wszystko pod kontrolą :)
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

śr 13 paź, 2010

Albo weź się tak z rok pomęcz, ukrywaj mrówki, bylebyś tylko je miał. Matka zobaczy, że jesteś wytrwały i nie jest to słomiany zapał i się przełamie - za rok prawie będzie następna klasa i jak się nie pogorszysz w tej to użyjesz argumentu, że mrówki na szkołę nie wpływają, a może nawet będziesz miał lepsze oceny ze względu na to ;)
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

śr 13 paź, 2010

Z tata gadalem i juz widzę ze chyba bedzie łatwiej matkę przekonać bo ojciec mowi ze ostatnio musiał ścianę przez mrówki remontować i mowi ze skoro juz byly to po co przynosiłem kolejne-ze sam sie zalatwilem. O jest ciężko. Pawelllqwe-no spróbować mozna ale Kurde teraz matka patrzy po szafkach i to dziwnie zabrzmi ale mrówek szuka :) :) wiec ukryć nie bylo by łatwo-kolonia 30 robo herc nie da rady w strzykawce :)
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

śr 13 paź, 2010

Mike pisze:ja to mam np. fajną panią z biologii takie strzały czasami daje :D
Co prawda to prawda :wink:

Oj arni widzę że to cięższa sprawa niż mi się na początku wydawało. Gdyby jeden z rodziców był "za" a tak hmmm...

Wydaje mi się, że Paweł dobrze radzi. Ale jego pomysł jest czasochłonny i wymaga poświęceń. Zobaczymy na ile Cię stać dla mrówek :lol: . A tak serio to trzymam kciuki :wink:
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Mike
Posty: 95
Rejestracja: śr 15 wrz, 2010
Lokalizacja: Iwonicz

śr 13 paź, 2010

No arni pisałeś właśnie że tata był "za" a teraz to rzeczywiście problem.
dexter688 pisze:Wydaje mi się, że Paweł dobrze radzi. Ale jego pomysł jest czasochłonny i wymaga poświęceń. Zobaczymy na ile Cię stać dla mrówek :lol: . A tak serio to trzymam kciuki :wink:
I słów dextera i Pawła się trzymaj :mrug:
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

śr 13 paź, 2010

Aaa mam mrówki w domu po tym jak mama sie dowiedziała ile to jest warte i powiedziała ze chce od czasu do czasu ze 2 dychy :) ale super :) :) :) :) :) jupi :) :) :) :) :) przed chwilą z zaciekawieniem szukała krolowej wśród lepto :) :) :) :) :) :) dzieki wszystkim :) miejmy nadzieję ze ten temat nie umrze i zostanie dla potomnych :) :) piszcie dalej a ze mi sie udało to nie zamyka tematu wcale . :) jeszcze raz dzieki ;)
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Mike
Posty: 95
Rejestracja: śr 15 wrz, 2010
Lokalizacja: Iwonicz

śr 13 paź, 2010

HAHA!!! A więc jednak jakiś argument przemówił do rodziców :naglowie: :naglowie:
Teraz to się zacznie :D na początku mrówki a potem kolejne zwierzęta!! :lol:
Gratuluję ci twojego uporu :)
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

śr 13 paź, 2010

Moi rodzice mają mnie trochę za świra ;D ale czasem zaglądają do mrówek. Z tatą kleiłem formi. Nie zrobią im nic, bo wiedzą ile to jest warte ;)
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

czw 14 paź, 2010

To się cieszę, czyli kasa doszła?
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

czw 14 paź, 2010

arni pisze:powiedziała ze chce od czasu do czasu ze 2 dychy
Czyli łapówka :?: :p Gratulacje arni :D
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

czw 14 paź, 2010

Pawelllqwe-kasa jeszcze nie doszła ale uwieżyła na słowo. A i nie powiedziałem wam ale mnie zrypala ze jej wczesniej nie powiedziałem, głupio sie jej zrobiło za te herce :) i znowu dostaje zrype czego Pawła na wakacjach nie zaprosiłem do mnie :) :) :) Paweł-słyszałes? :) ale teraz jest szkola i Kurde trudno o chwile czasu a i mrówek nie ma juz za wiele :) pozdrawiam ARNI :) yes yes :naglowie:
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
sodek
Posty: 706
Rejestracja: czw 21 sie, 2008
Lokalizacja: Europe

czw 14 paź, 2010

O kurczę żeby matka mrówek po szufladach szukała do czego to doszło.. Jakby to było jakieś przestępstwo nie wiem jak narkotyki na przykład :D No ale znam jednego co w szafce ma węża i ropuchę jakąś i trzyma to już ponad rok w tajemnicy przed babką :wtf:
[img]http://img132.imageshack.us/img132/1904/177b.gif[/img]
Awatar użytkownika
dexter688
Posty: 593
Rejestracja: wt 11 sie, 2009
Lokalizacja: Iwonicz

pt 15 paź, 2010

sodek pisze:i trzyma to już ponad rok w tajemnicy przed babką :wtf:
W szafce babki czy swojej ? :lol: :mrgreen:
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
zeoloog
Posty: 246
Rejestracja: śr 01 cze, 2011
Lokalizacja: Kostrzyn / Słubice

wt 07 cze, 2011

no cóż ja po prostu robie tak zamawiam coś a rodzicom nie mówie jak sie sami skapną to zazwyczaj jest
- wyrzuć to itp.
ja tam udaje ze to wyrzucam a tak naprawde gdzieś chowam i jakos idzie mi to od jakiś 4 lat ale nie z mrówkami tylko jaszczury itp teraz ptaszniki zamuwiłem niewiem jak je ukryje.? :D :D
Wszystko zaczyna się od marzeń............................ i zazwyczaj na nich się kończy
bartel441
Posty: 216
Rejestracja: śr 27 sty, 2010
Lokalizacja: WARSZAWA/LEGIONOWO

wt 07 cze, 2011

mam do ciebie jedno pytanie PO CO ODŚWIEŻASZ TAKI STARY TEMAT?? ... Formicopedyjczycy żegnają ...
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

wt 28 cze, 2011

Tak dla wglądu to raz tam jakiś upominek kupiłem rodzicom, na chwile obecną są obojętni, swego czasu ojciec mi bloczki przywoził... O mrówki jestem dosyć spokojny, ważne żeby przez nie bałaganu w pokoju nie było i tyle. Nie bawie się w archeologa, ale tak dla nowych użytkowników powiem krótko- nie poddawać się, a mrówki w domu beda :)
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Awatar użytkownika
patryk99199
Posty: 55
Rejestracja: czw 14 lip, 2011
Lokalizacja: Mikołajki(Warmia i Mazury), Gdańsk

czw 14 lip, 2011

Kontynuując...Moi rodzice są po rozwodzie a ja mieszkam z matką. Nie przekonam jej ,że to dużo kosztuje bo ja miałem akwarium po rybach i nie musiałem już kupować. Ziemie i różne inne rzeczy też miałem. Na razie nie wydałem ani grosza na nie. Możecie pomóc? (moja matka w sprawie mrówek jest naprawdę wytrwała) :cry: ,a ja nie chcę ich ukrywać , bo to by było trochę kretyńskie . Na razie są tylko 3 królowe z czego jedna ma chyba z 4-5 jaj i ciągle składa nowe , a matka już dostaje szału i ciągle powtarza że się zalęgną w domu :( POMÓŻCIE!!!!!
---------------------------------------------------------------------------------
----------------------------Cierpliwość złotem------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------
ODPOWIEDZ