problem z Lasius niger

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

albert_c1
Posty: 18
Rejestracja: czw 13 sty, 2011

pn 14 lut, 2011

witam, mam problem z moimi nigerkami otóż to dziwnie długo jajka nie zmieniają się mianowicie nic z nimi się nie dzieje 26 stycznia królowa zaczęła znosić jajka za tydzień było już ich około 40 a do dziś żadnej zmiany może powiem że od kilku dni robotnice nic nie robią tylko się kręcą po próbówce wcześniej opiekowały się jajkami a teraz robi to królowa co się dzieje?? karmię je mieszanką miodowo jajeczną ponieważ do pokarmu białkowego teraz nie za bardzo jest dostęp.
=czarny=
Posty: 89
Rejestracja: wt 10 sie, 2010

pn 14 lut, 2011

A w jakiej temperaturze je trzymasz?
katjusza
Posty: 22
Rejestracja: sob 31 lip, 2010

pn 14 lut, 2011

To około 3 tygodnie więc nie dziw się że są tylko jajka, i napisz jaką temperaturę im zapewniasz i czy mają odpowiednią wilgoć, ale moim zdaniem nie ma co panikować.
2x-messor barbarus największa z nich 1200 robotnic. 5x-lasius niger największa z nich 2000 robotnic. 1x-Camponotus ligniperda 3000 robotnic. 2x-Formica fusca 500 robtnic. 1X-Camponotus herculeanus 2130 robotnic.1X-Tetramorium caespitum 7300 robotnic
bartel441
Posty: 216
Rejestracja: śr 27 sty, 2010
Lokalizacja: WARSZAWA/LEGIONOWO

pn 14 lut, 2011

możliwe ze są zmiany tylko ty ich nie dostrzegasz trzymaj je w ciepłym miejscu nie stresuj i dobrze karm tak jak to powiedziała kiedyś Lili jak zrobiła ze jaj żwirówka tak dobrze się rozwija nie stresuje jej
albert_c1
Posty: 18
Rejestracja: czw 13 sty, 2011

wt 15 lut, 2011

temperatura około 20 C a wilgo chyba jest ok bo zamieszkują krok pierwszy
bartel441
Posty: 216
Rejestracja: śr 27 sty, 2010
Lokalizacja: WARSZAWA/LEGIONOWO

wt 15 lut, 2011

zwiększ im temperaturę trochę i obserwuj dalej
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

wt 15 lut, 2011

jeśli w probówce lub tym czym jest krok pierwszy nie ma jakiejś masakrycznej pleśnie, grzyba i innego dziadostwa, to podrzuć im przy wyjściu kawałek mięska białkowego, kropelkę małą miodku spadziowego i odstaw na minimum 2 tygodnie w CIEMNY kąt, gdzie nie będzie wstrząsów itp!

powinno pomóc

ps...no i trochę cieplej jakby było to by było fajniej ;)
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
albert_c1
Posty: 18
Rejestracja: czw 13 sty, 2011

wt 15 lut, 2011

czyli mam je dobrze nakarmić i nie dawac i nic do jedzenia przez dwa tygodnie :o ??
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

wt 15 lut, 2011

albert_c1 pisze:czyli mam je dobrze nakarmić i nie dawac i nic do jedzenia przez dwa tygodnie :o ??
M@teusz zdecydowanie przesadza i stwarza zagrożenie.

Nawet tak małej koloni należy wymieniać pokarm białkowy na świeży dwa razy w tygodniu, a miód nawet nieco częściej.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
albert_c1
Posty: 18
Rejestracja: czw 13 sty, 2011

sob 26 lut, 2011

trochę odświeżę temat. Z jajeczkami nadal się nic nie dzieje zaczyna to wzbudzać moje obawy. Niger z pewnością mają zapewnione godziwe warunki brak stresu i dobre pożywienie temperatura prze probówce w ciągu dnia wynosi około 24-25 C w nocy 19-20. Nie wiem co jest nie tak że mija miesiąc od złożenia jaj przez królową a do dziś z jajkami żadnych zmian, jestem tego pewien bo codziennie oglądam jajka przez bardzo mocną lupę. Jakieś sugestie??
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

ndz 27 lut, 2011

nie wkurzaj mrówek codziennie. Kiedy zimowałeś ta kolonie?
główny maruda
albert_c1
Posty: 18
Rejestracja: czw 13 sty, 2011

ndz 27 lut, 2011

mrówek nie wkurzam, zimowane były ale nie przeze mnie tylko przez jakiegoś hodowcę więc raczej też jest ok.
bartel441
Posty: 216
Rejestracja: śr 27 sty, 2010
Lokalizacja: WARSZAWA/LEGIONOWO

pn 28 lut, 2011

nakarm dobrze i przezimuj może jeszcze raz
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

pn 28 lut, 2011

Po co zimowac skoro ma potomstwo? Wtedy, znając życie, mrówki zjedzą jajka. Daj jeść i zostaw w spokoju, choc na kilka dni, a może coś ruszy. Podnieś temperaturę, jesli możesz, tak do 29 stopni w dzien i 24 w nocy i czekaj ;)
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

pn 28 lut, 2011

wkurzasz bo codziennie do nich zaglądasz. To wystarczy. Jak były zimowane to ok. podnieś temperaturę.
główny maruda
albert_c1
Posty: 18
Rejestracja: czw 13 sty, 2011

pn 28 lut, 2011

zgada się zaglądam lecz nie powoduję wstrząsów.
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

wt 01 mar, 2011

Napewno powodujesz wstrząsy, może próbówka po pokoju nie rzucasz ale jakieś tam drgania napewno powstaja. Poza tym, jeśli zakryłeś je jakimś materiałem, to chcac popatrzyć musisz odkrywać. Jeśli nie zasłoniłeś niczym, co by ograniczyło dopływ światła i zaciemniło próbówke, to zasłoń-wpłynie to pozytywnie na kondycję mrówek. ;)
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
ODPOWIEDZ