Łączenie gatunków mrówek
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Chciałbym połączyć dwa gatunki mrówek trochę czytałem i wybrałem :
Po drugie :
Leptothorax muscorum
Leptothorax gredleri
Lasius flavus
Camponotus fallax
Lasius fuliginosus
Lasius brunneus
Camponotus herculeanus
(w nazwach mogą być drobne błędy nieraz mam problemy z przypisywaniem )
warunki mają być dosyć podobne do naturalnych arena miała by być wspólna i mieć wielkość ok 150x50.
Czy takie coś jest wogóle możliwe jeśli tak to które gatunki byscie polecali ?
Edit Mod. poprawiłem
Po drugie :
Leptothorax muscorum
Leptothorax gredleri
Lasius flavus
Camponotus fallax
Lasius fuliginosus
Lasius brunneus
Camponotus herculeanus
(w nazwach mogą być drobne błędy nieraz mam problemy z przypisywaniem )
warunki mają być dosyć podobne do naturalnych arena miała by być wspólna i mieć wielkość ok 150x50.
Czy takie coś jest wogóle możliwe jeśli tak to które gatunki byscie polecali ?
Edit Mod. poprawiłem
OMG, tragedia w życiu nie widziałem takich gatunków uśmiałem się nieźle
Po pierwsze : Rodzaj gatunek- rodzaj z dużej, gatunek z małej.
Po drugie :
Leptothorax muscorum
Leptothorax gredleri
Lasius flavus
Camponotus fallax
Lasius fuliginosus
Lasius brunneus
Camponotus herculeanus
Po trzecie: ja bym wybrał herca i lepto.
Po następne: Lepiej skupić się na jednym gatunku, na którym to już twoja wola, ale skoro masz taka dużą arenę to Campo...
Edit:
PS. jak masz problem z nazwą to wpisz ją w guugelach i kopiuj-wklej.
Po pierwsze : Rodzaj gatunek- rodzaj z dużej, gatunek z małej.
Po drugie :
Leptothorax muscorum
Leptothorax gredleri
Lasius flavus
Camponotus fallax
Lasius fuliginosus
Lasius brunneus
Camponotus herculeanus
Po trzecie: ja bym wybrał herca i lepto.
Po następne: Lepiej skupić się na jednym gatunku, na którym to już twoja wola, ale skoro masz taka dużą arenę to Campo...
Edit:
PS. jak masz problem z nazwą to wpisz ją w guugelach i kopiuj-wklej.
Jak bym taką arenę dał zbojnicy do dyspozycji
Skoro chcesz łączyć to Lepto z większymi gatunkami typu właśnie Camponotus herculeanus. Ewentualnie mozna by dorzucic nieduża kolonie flavus w gnieździe ziemnym- korytarze tego gatunku sa wąskie wiec herculeanus miał by problem z potencjalnym atakiem ( jak by się uparł to pewno w końcu by je dopadł ). Jeśli dasz kolonie flavus 3-4 razy większą od herca-może być problem. Ale tak to jest z łączeniem gatunków...
U mnie ligniperda wycinała w pień każda robotnice Lepto jaka podeszła do wejścia do gniazda ( ligni ponad 20 robotnic, Lepto przyjechało z lasu w łupinie orzecha, myślę że było tam koło 30-40 robotnic...
Skoro chcesz łączyć to Lepto z większymi gatunkami typu właśnie Camponotus herculeanus. Ewentualnie mozna by dorzucic nieduża kolonie flavus w gnieździe ziemnym- korytarze tego gatunku sa wąskie wiec herculeanus miał by problem z potencjalnym atakiem ( jak by się uparł to pewno w końcu by je dopadł ). Jeśli dasz kolonie flavus 3-4 razy większą od herca-może być problem. Ale tak to jest z łączeniem gatunków...
U mnie ligniperda wycinała w pień każda robotnice Lepto jaka podeszła do wejścia do gniazda ( ligni ponad 20 robotnic, Lepto przyjechało z lasu w łupinie orzecha, myślę że było tam koło 30-40 robotnic...
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Myrmica rubra i Lasius niger
Ja bym radził z tym spróbować, kiedyś BartTP opisywał że te dwa gatunki wypracowały miedzy sobą ciekawe zachowania. Polece rozejrzeć się też za innymi gatunkami niż podałeś, warto
Ja bym radził z tym spróbować, kiedyś BartTP opisywał że te dwa gatunki wypracowały miedzy sobą ciekawe zachowania. Polece rozejrzeć się też za innymi gatunkami niż podałeś, warto
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Może podał byś wielkość gniazda jeszcze, przecież jak kupisz jakieś Campo powiedzmy z kilkoma robosiami to zanim podrośnie to Tobie się to znudzi 8 razy. Założyłem,ze gniazdo nie będzie małe jeśli arena jest 150 x 50
Zapraszam na blog o yerba mate: http://www.swiatyerby.pl
Jesli nie dasz żadnej ze stron sporej przewagi liczebnej to bedziesz mial okazję obserwować niezłe współzawodnictwoScytal pisze:rubra i niger
są dobre, jeżeli ktoś chce stracić nigery
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Niekoniecznie, na takiej arenie i przy odpowiedniej ilosci pokarmu nigerki ,, przyzwyczaja ,, się do rubry i nie beda cudować...
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Arni, ale z ciebie bajkopisarz.arni pisze:Niekoniecznie, na takiej arenie i przy odpowiedniej ilosci pokarmu nigerki ,, przyzwyczaja ,, się do rubry i nie beda cudować...
Wytłuką Myrmica jak tylko będą miały do tego sposobność i przewagę liczebną.
MAĆKO
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Jasne, że z czasem niger rozwali rubrę.
Arena 150 cm to nie tak mało, w naturze gniazda tych mrówek czasem dzielą 2 cm ( widziałem to, ale nie wiem co to za Myrmica była. W kopcu obok nigerek i Myrmicy mieszkała też cunicularia ). Możesz dać łagodniejszą Myrmice lub poprostu połączyć maluchy z olbrzymami ale to mnie akurat nie kręci...
Może tak, może nie... Kto to wie...Harnaś pisze:
Wytłuką Myrmica jak tylko będą miały do tego sposobność i przewagę liczebną.
Dzięki, staram sięHarnaś pisze: Arni, ale z ciebie bajkopisarz.
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
I jakie gatunki wybrałeś?
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Mówiłem Wam - L. niger nie wystepuje na wyspach, na których bez żadnych wątpliwości wcześniej występował po zawleczeniu tam M. rubra.
M. rubra jest gatunkiem niższym w hierarchii od L. niger, ale niewiele niższym. Co więcej, stosuje tzw. pasywny nacisk i powoli zagładza L. niger, przez co L. niger prędzej czy później opuści swoje gniazdo lub padnie z głodu. Za każdym razem, gdy przeciwstawiałem sobie L. niger i M. rubra, zawsze kończyło się w ten sposób, nawet, jeśli kolonie L. niger były liczniejsze (przy wejściu do gniazda L. niger stoi jedna, dwie, czasem trzy robotnice M. rubra, co w zupełności wystarczy).
Owszem, L. niger czasem atakuje gniazda M. rubra, ale ZNACZNIE rzadziej. Rzekłbym - na 9 z 10 przypadków ataku, stroną agresywną jest M. rubra. L. niger, jak mówiłem, góruje praktycznie w każdym przypadku - OPRÓCZ miejsca do gniazdowania. Pewnie, że mrówki bywają nieprzewidywalne. Jednak obserwowałem atak L. niger na królowe formik (zamknięte w próbówkach), na inne kolonie L. niger, na T. caespitum - A PRZENIGDY na M. rubra.
Do kolesia, co chce mieć dwugatunkową arenę i uparł się na L. niger i M. spp. - o M. rubra zapomnij, bo Ci skrzywdzi nigerki. Daj M. rugulosa, M. sabuleti lub inną oportunistyczną myrmikę. Gatunki te zazwyczaj żyją na suchych, piaszczystych podłożach, czyli nieopodal L. niger - i nie dzieje im się krzywda. Co więcej - właśnie z tej parafii są gatunkami oportunistycznymi, gdyż korzystają z ochrony, jaką im zapewnia towarzystwo dominanta w postaci L. niger. Jeśli zapewnisz im żarcie (L. niger w przypadku braku żarcia bywa nieobliczalny), najlepiej w osobnych karmnikach i nie będziesz dążył do konfrontacji - bez większych problemów powinieneś uzyskać jako-taką harmonię. Powtarzam: dominant gdy brakuje żarcia, jak każdy dobry gospodarz, tępi nadliczbowe bydło - co zaobserwowano np. w zespołach F. sanguinea i F. cinerea, w których F. sanguinea po prostu mordowała u wejścia F. cinerea, nie zabrawszy ani jednej poczwarki.
A tu taka mała ciekawostka:
http://www.youtube.com/watch?v=CnV9Fxk5G0A . Nie przeczy to niczemu co napisałem, gdyż dziki L. niger z kolonii wielotysięcznej po prostu poszedł się stołować do formikarium kilkunastu/kilkudziesięciu M. rubra. Jak pisałem - M. rubra dominuje w konkurencji o miejsca do gniazdowania, natomiast przegrywa z kretesem, jeśli o zdobywanie żarcia idzie.
M. rubra jest gatunkiem niższym w hierarchii od L. niger, ale niewiele niższym. Co więcej, stosuje tzw. pasywny nacisk i powoli zagładza L. niger, przez co L. niger prędzej czy później opuści swoje gniazdo lub padnie z głodu. Za każdym razem, gdy przeciwstawiałem sobie L. niger i M. rubra, zawsze kończyło się w ten sposób, nawet, jeśli kolonie L. niger były liczniejsze (przy wejściu do gniazda L. niger stoi jedna, dwie, czasem trzy robotnice M. rubra, co w zupełności wystarczy).
Owszem, L. niger czasem atakuje gniazda M. rubra, ale ZNACZNIE rzadziej. Rzekłbym - na 9 z 10 przypadków ataku, stroną agresywną jest M. rubra. L. niger, jak mówiłem, góruje praktycznie w każdym przypadku - OPRÓCZ miejsca do gniazdowania. Pewnie, że mrówki bywają nieprzewidywalne. Jednak obserwowałem atak L. niger na królowe formik (zamknięte w próbówkach), na inne kolonie L. niger, na T. caespitum - A PRZENIGDY na M. rubra.
Do kolesia, co chce mieć dwugatunkową arenę i uparł się na L. niger i M. spp. - o M. rubra zapomnij, bo Ci skrzywdzi nigerki. Daj M. rugulosa, M. sabuleti lub inną oportunistyczną myrmikę. Gatunki te zazwyczaj żyją na suchych, piaszczystych podłożach, czyli nieopodal L. niger - i nie dzieje im się krzywda. Co więcej - właśnie z tej parafii są gatunkami oportunistycznymi, gdyż korzystają z ochrony, jaką im zapewnia towarzystwo dominanta w postaci L. niger. Jeśli zapewnisz im żarcie (L. niger w przypadku braku żarcia bywa nieobliczalny), najlepiej w osobnych karmnikach i nie będziesz dążył do konfrontacji - bez większych problemów powinieneś uzyskać jako-taką harmonię. Powtarzam: dominant gdy brakuje żarcia, jak każdy dobry gospodarz, tępi nadliczbowe bydło - co zaobserwowano np. w zespołach F. sanguinea i F. cinerea, w których F. sanguinea po prostu mordowała u wejścia F. cinerea, nie zabrawszy ani jednej poczwarki.
A tu taka mała ciekawostka:
http://www.youtube.com/watch?v=CnV9Fxk5G0A . Nie przeczy to niczemu co napisałem, gdyż dziki L. niger z kolonii wielotysięcznej po prostu poszedł się stołować do formikarium kilkunastu/kilkudziesięciu M. rubra. Jak pisałem - M. rubra dominuje w konkurencji o miejsca do gniazdowania, natomiast przegrywa z kretesem, jeśli o zdobywanie żarcia idzie.
Brakowało mi Twoich artykułów o relacjach miedzy mrówkami
A ja od początku mówiłem, że możliwe jest połączenie nigera z Myrmicą i nie koniecznie niger musi przerobić czerwonych na kotlety.
A ja od początku mówiłem, że możliwe jest połączenie nigera z Myrmicą i nie koniecznie niger musi przerobić czerwonych na kotlety.
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Toteż dlatego zabrałem głos. M. rubra i L. niger są gatunkami ostro ze sobą konkurującymi - przy czym L. niger zdaje się traktować w przypadku żarła M. rubra raczej jako gatunek oportunistyczny i stara się odciągać M. rubra od jedzenia. M. rubra jednak stara się temu przeszkadzać jak może, przez co L. niger irytuje się i może zabić M. rubrę. M. sabuleti daje się odnieść potulnie L. niger, więc zazwyczaj nie padają trupem - choć fizycznie M. sabuleti i inne oportunistyczne myrmiki górują fizycznie nad L. niger i gdy sztucznie wywoływano wojny (Czechowski) poprzez siłowe wrzucenie nigerków do gniazda M. rugulosa, L. niger padał trupem gęsto jak woda w czasie ulewy. Należy tu zaznaczyć, że takie sytuacje w naturze nie mają miejsca. W przypadku konkurencji o mszyce, L. niger po prostu odciąga myrmikę i zrzuca ją z rośliny. Owady zazwyczaj można pojedynczo zaciągnąć do gniazda. W przypadku większego źródła pokarmu myrmiki bazują na sprawnym zwoływaniu sióstr - znacznie wydajniejszym, niż L. niger. Chodzi o to, by wyżreć wszystko, nim pojawią się zwiadowcy nigerków.arni pisze:Brakowało mi Twoich artykułów o relacjach miedzy mrówkami
A ja od początku mówiłem, że możliwe jest połączenie nigera z Myrmicą i nie koniecznie niger musi przerobić czerwonych na kotlety.
Na szybcika różnice między M. rubra, a M. rugulosa/sabuleti w przypadku kontaktu z L. niger.
- podczas odciągania od żarcia, M. sabuleti/rugulosa przyjmuje pozycję poczwarki, M. rubra rozwiera żuwaczki demonstrując agresję, choć bardzo rzadko atakuje, a ciągnięta zapiera się jak może,
- M. rubra stosuje nacisk gniazdowy na L. niger, czego nie zaobserwowano u innych myrmik,
- M. rubra (podobnie jak M. scabrinodis) potrafi upolować L. niger i podkradać jej poczwarki i larwy (chodzi tu o źródło białka, są więc, w pewnym stopniu, myrmefagami).
Inne różnice między M. rubra, a M. sabuleti/rugulosa:
- pomiędzy rojami (zapewne niespokrewnionymi) M. rubra dochodzi do regularnych wojen, jakie widujemy np. u T. caespitum (nie potrafię powiedzieć, czy takie M. sabuleti robią to samo, aczkolwiek wątpię),
- M. rubra jest gatunkiem koczowniczym, podczas gdy M. sabuleti i M. rugulosa prowadzą raczej osiadły tryb życia,
- M. rugulosa/sabuleti tworzą roje kilkuset osobników, podczas gdy M. rubra wielotysięczne,
- M. rugulosa/sabuleti lubią siedliska suche, podczas gdy M. rubra jest gatunkiem lubiącym wilgoć.
To tak w skrócie, jakby co - pytajcie.
To ja musze zapytać bierzesz większość z tych info z własnego doświadczenia?
A, i jak już powróciłeś na forum ( dawno Cię tu nie było ) to może byś opisał jakies fajne obserwacje dotyczące Pheidole? O ile posiadasz takowe lub masz dostęp do interesujących źródeł...
A, i jak już powróciłeś na forum ( dawno Cię tu nie było ) to może byś opisał jakies fajne obserwacje dotyczące Pheidole? O ile posiadasz takowe lub masz dostęp do interesujących źródeł...
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Owszem, z własnego - ale nie tylko. Chętnie czytam też dzieła myrmekologów.
Co do Pheidole - niestety, nigdy nie hodowałem (z wyjątkiem messora), a nawet gdybym hodował - to jednak zachowania w niewoli bywają przekłamane.
Wolę mrówki krajowe, gdyż mam ich nieprzebrany zasób, dzięki czemu mogę poświęcić kilkanaście koloni celem zaobserwowania tego i owego. Tak jest, BartTP jest sadystą i eksperymentatorem, a nie hodowcą sensu stricte. Np. obecnie nie mam żadnej koloni (aczkolwiek zmieni się to niebawem, bo rójki się zbliżają, a mam kilka pomysłów).
Co do Pheidole - niestety, nigdy nie hodowałem (z wyjątkiem messora), a nawet gdybym hodował - to jednak zachowania w niewoli bywają przekłamane.
Wolę mrówki krajowe, gdyż mam ich nieprzebrany zasób, dzięki czemu mogę poświęcić kilkanaście koloni celem zaobserwowania tego i owego. Tak jest, BartTP jest sadystą i eksperymentatorem, a nie hodowcą sensu stricte. Np. obecnie nie mam żadnej koloni (aczkolwiek zmieni się to niebawem, bo rójki się zbliżają, a mam kilka pomysłów).
Czyli zamiast hodować klasycznie, dla sadysfakcji Ty hodujesz mrówki do eksperymentów, projektów i pieron wie czego? Skoro tak, to lubię takich sadystów
Wkrótce, jak bede mial Pheidole pallidula to pokusze się o zbadanie jak wpływa na tworzenie się żołnierzy zagrożenie ze strony innych gatunków- co jakiś czas poleci na arenę pare murawek
Wkrótce, jak bede mial Pheidole pallidula to pokusze się o zbadanie jak wpływa na tworzenie się żołnierzy zagrożenie ze strony innych gatunków- co jakiś czas poleci na arenę pare murawek
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
O widzisz... Żywa zdobycz też powinna poprawić sprawe :-P ew. mała kolonia flavus'a np...
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623