Talionis-początek :D

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

Talionis
Posty: 2
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011

wt 05 kwie, 2011

Witam wszystkich
szukając tematu na tegoroczną pracę badawczą na olimp. z biol postanowiłem zrobić "coś" z mrówkami, temat nie przeszedł u nauczycielki i jestem zmuszony wypatrywać porostów w moim mieście (był to tylko opcjonalny temat bo myślałem że z mrówkami jej się spodoba) ale szukając info o mrówkach złapałem bakcyla :naglowie: mrówkowego i postanowiłem rozpocząć hodowlę. Tak mniej więcej tydzień siedzę i czytam czytam czytam itd i sądzę że trochę wiedzy już nabrałem ale dalej mam pojedyncze wątpliwości i pytania :D. Dostęp do szkła (samo szkło oraz cięcie i klejenie) mam prawie nieograniczony :mrgreen: Więc zrobienie formikarium to kwestia wręcz paru godz (mówię o formikarium ziemnym). Zacząć chce od najprostszej mrówy nigerki. Jestem tak zawzięty i niecierpliwy że nie chce mi się czekać do rójki więc mam co do tego parę pytań ale to zaraz. Potem pewnie jakaś np fusca dalej jakaś mchówka i jakaś pasożytnicza choć chciałbym jeszcze złapać rubide ale to jak nabiorę trochę doświadczenia praktycznego.
Przejdźmy do pytań (niektóre będą na poziomie 3 latka ale cóż 8) ):
1 Co do nigerek otóż nie chce mi się czekać do rójki to wymyśliłem cóś takiego że spowoduję przejście koloni z naturalnego ich mrowiska do mojego formikarium i tu mam pytanie jak to zrobić tzn. jak spowodować żeby moje formi wydało się im atrakcyjniejsze? mam parę pomysłów ale raczej są to pomysły sadystyczne :o np ponagrzewać gwoździe i powbijać je woku ich mrowiska aby zrobiło im się za ciepło a obok ustawić moje formi :oops:
2 Dalej jeśli to nie wyda to będe zmuszony kupić królową i tu pytanie czy jak ją kupie i wprowadzę do gniazda robotnice(tego samego gatunku oczywiście) złapane na wolności to zaakceptują się wzajemnie czy musi to polegać na opisanej już parokrotnie adopcji tzn lodówka i dopiero potem wprowadzić ??
3 Nie chcę hodować olbrzymich hodowli tak najwyżej do tysiąca i tu pytanie czy hurtnicom starczy arena 15x10 cm i gniazdo z pudełka po pong-pongach(podróbka tic-taków)??
4 Jak złapać królową ? tzn załóżmy że jestem w lesie to przecież jest dosyć ciemno i one są ciemne więc trzeba chyba czołgać się z nosem przy ziemi żeby jakąś wypatrzeć ?? I jak to jest ile mniej więcej czasu zajmuję królowej po odłamaniu skrzydeł schowanie się?? Czy zdarza się tak że królowa szuka parę dni miejsca na gniazdo?
Mieszkam w dzielnicy domków jednorodzinnych i tutaj przy krawężnikach jest pełno mrowisk (zakładam że nigerki bo małe i czarne i w środku miasta ) nawet dzisiaj jak byłem z siostrzenica przed domem to porozglądałem się i widziałem już gdzie nie gdzie ożywiony ruch
To chyba na tyle póki co :D jak coś to będę pisał. Z góry dzięki za odp.

ps : sorki za błędy
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

wt 05 kwie, 2011

"niecierpliwy że nie chce mi się czekać do rójki"
No to niezbyt dobrze w hodowli mrówek. Cierpliwość najważniejsza. Więc w związku z tym udam, że w ogóle nie przeczytałem pytania pierwszego, lecimy dalej.

"dalej jakaś mchówka"
Prędzej muchówka, a już idealna byłaby gmachówka ;)

"2 Dalej jeśli to nie wyda to będe zmuszony kupić królową"
Poczekaj do rójek. To już za 2-3 miesiące, a nie złapać królowej nigerka to bardzo trudna sprawa. One są po prostu wszędzie kiedy się roją, a jeszcze z miesiąc po rójkach można znaleźć królową. Przez ten czas sobie poczytasz, z pewnością znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

"tu pytanie czy jak ją kupie i wprowadzę do gniazda robotnice(tego samego gatunku oczywiście) złapane na wolności to zaakceptują się wzajemnie czy musi to polegać na opisanej już parokrotnie adopcji tzn lodówka i dopiero potem wprowadzić ??"
Można adoptować metodą lodówkową, ale w zwiazku z tym, że jesteś początkującym lepiej zacznij sobie od królowej. Zobaczysz co i jak.

"3 Nie chcę hodować olbrzymich hodowli tak najwyżej do tysiąca i tu pytanie czy hurtnicom starczy arena 15x10 cm i gniazdo z pudełka po pong-pongach(podróbka tic-taków)??"
1000 robotnic w ping pongu i arena 10x15 cm? Powodzenia. Musisz się liczyć, że ich kolonie potrafią urosnać dość duże. Taka wariant jaki podałeś to dla początkującej koloni - kilkanaście/kilkadziesiąt robo.

PS> Gdzie jest cytowanie selektywne?
Awatar użytkownika
Scytal
Posty: 318
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Gliwice

wt 05 kwie, 2011

Talionis pisze: 1 Co do nigerek otóż nie chce mi się czekać do rójki to wymyśliłem cóś takiego że spowoduję przejście koloni z naturalnego ich mrowiska do mojego formikarium
zapomnij, choćbyś budował atrakcyjniejsze nie porzucą starego, zasiedzonego gniazda (chyba że zostanie zniszczone)
Talionis pisze: 2 Dalej jeśli to nie wyda to będe zmuszony kupić królową i tu pytanie czy jak ją kupie i wprowadzę do gniazda robotnice(tego samego gatunku oczywiście) złapane na wolności to zaakceptują się wzajemnie czy musi to polegać na opisanej już parokrotnie adopcji tzn lodówka i dopiero potem wprowadzić ??
zależy od gatunku, ale generalnie lodówka
Talionis pisze: 3 Nie chcę hodować olbrzymich hodowli tak najwyżej do tysiąca i tu pytanie czy hurtnicom starczy arena 15x10 cm i gniazdo z pudełka po pong-pongach(podróbka tic-taków)??
"wystarczająca" arena to metry, nie centymetry ;) im większa tym lepiej, 15x10 też się nada, jednak wraz z rozwojem kolonii może się zrobić na niej tłok, na razie nie przejmuj się tym, sam zobaczysz z biegiem czasu jak arena się zapełnia itd.
Talionis pisze: 4 Jak złapać królową ? tzn załóżmy że jestem w lesie to przecież jest dosyć ciemno i one są ciemne więc trzeba chyba czołgać się z nosem przy ziemi żeby jakąś wypatrzeć ?? I jak to jest ile mniej więcej czasu zajmuję królowej po odłamaniu skrzydeł schowanie się?? Czy zdarza się tak że królowa szuka parę dni miejsca na gniazdo?
praktyka, doświadczenie - po złapaniu każdej kolejnej królowej przychodzi to coraz łatwiej, oczywiście najlepiej jest sobie pomóc np. szukając na jednolitym podłożu
Talionis pisze: Mieszkam w dzielnicy domków jednorodzinnych i tutaj przy krawężnikach jest pełno mrowisk (zakładam że nigerki bo małe i czarne i w środku miasta ) nawet dzisiaj jak byłem z siostrzenica przed domem to porozglądałem się i widziałem już gdzie nie gdzie ożywiony ruch
To chyba na tyle póki co :D jak coś to będę pisał. Z góry dzięki za odp.
na rójki jeszcze trochę przyjdzie Ci poczekać
Talionis pisze: ps : sorki za błędy
nie ma tak, po napisaniu posta sprawdzamy go i potem nie trzeba przepraszać :mack:

edit: noi jak zwykle Pawel pierwszy :P
cytowanie selektywne? kopiuj i wklejaj znaczniki (
)
http://www.erepublik.com/en/referrer/Elczikeno - na nudę
Talionis
Posty: 2
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011

wt 05 kwie, 2011

Oczywiście jeśli chodzi o tą arenę to nie miałem na myśli koloni liczącej tysiąc robotnic a co najwyżej kilkadziesiąt. Czyli co inaczej jak poczekać te 2-3 miesiące nie da rady, szkoda ale co zrobić,wezmę się i zrobię odpowiednie formi które będzie musiało poczekać na mieszkańców.

Dzięki za odpowiedzi.

ps; a co z gatunków dla początkujących roi się najwcześniej?
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

wt 05 kwie, 2011

Nie musisz czekać, możesz kupić u kogoś na forum małą kolonię.
ps; a co z gatunków dla początkujących roi się najwcześniej?
Sprawdź w tabelach z terminami rójek.
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
ODPOWIEDZ