Witam,
Mam problem. Mianowicie, trafiłem przed wczoraj na wysyp mrówek. Królowe zaczely wyłazić z gniazda. Złapałem kilka. Zabrałem się za lekture o mrówkach. Pierwsze kroki itd. Ale moje mrówki maja skrzydła. Nie zrzucają ich.. Mam 3 probówki w których są i jeszcze w słoiku luzem chodzą sobię i żadna nie zrzuciła. Będą mi znosić jajka? Nadają się na własną kolonie?
Jak nie to jestem chętny do kupienia królowej.
Królowa zapłodniona czy nie?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Cześć znowu ja.. Możecie powiedzieć co robię źle?
Od godziny 10 30 jeżdże rowerem(oczywisćie bardzo powoli) i szukam królowych. Jeżdże po dróżkach polnych, boiskach, bieżniach, nad stawem byłem, o drogach asfaltowych nie mówie . Po obiedzie pojade jeszcze do lasu. Poprostu już mi siły i chęci brakuje . Macie jeszcze jakieś pomysły sugestie, gdzie by znaleźć moją pierwsza ukochaną królewnę ?
Od godziny 10 30 jeżdże rowerem(oczywisćie bardzo powoli) i szukam królowych. Jeżdże po dróżkach polnych, boiskach, bieżniach, nad stawem byłem, o drogach asfaltowych nie mówie . Po obiedzie pojade jeszcze do lasu. Poprostu już mi siły i chęci brakuje . Macie jeszcze jakieś pomysły sugestie, gdzie by znaleźć moją pierwsza ukochaną królewnę ?
No przy takiej pogodzie to na pewno nic nie znajdziesz. Przynajmniej u mnie.
MAĆKO