Królowa bez czUłka
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
- ZuKuOfficial
- Posty: 64
- Rejestracja: czw 26 lip, 2012
Witajcie, jestem początkującym hodowcą i zdobyłem dwie królowe Lasius niger i mam trzy pytania, pierwsze pytanie brzmi: Czy jeżeli moja mrówka podczas wylotu godowego w jakiś sposób straciła jeden czUłek, a po schwytaniu i tak zrzuciła skrzydełka i złożyła jajeczka, to jest możliwość zginięcia jej po jakimś czasie z tego powodu? Drugie: Czy jeżeli mam dwie królowe tego samego gatunku L. niger, to mogę połączyć te dwie siły produkcyjne jajek w jedność, czy królowe się zagryzą, mimo że dam Je do innych komór lęgowych? I trzecie: Dlaczego one mi się nie czerwią ? Może źle rozumiem tę część hodowli, heh. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Nigery są monoginiczne, więc nadmiarowe królowe zawsze będą zagryzane. Jeśli ma jeden czułek, to nadal ma szanse na przeżycie.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.
Witam, cieszę się, że coś niecoś "ogarnąłeś" w temacie zanim napisałeś
"Możliwości zginięcia", raczej nie ma, chyba że ją gdzieś schowasz i zapomnisz :P Dobra nie czepiam się już więcej. Królowa raczej Ci nie padnie/zdechnie z tego powodu. Ale może paść na 20 innych sposobów :P Nie no, straszę.
2) jak wyżej
3)czerwienie to przejęty termin z pszczelarstwa. Oznacza składanie jaj przez matkę roju, najprościej mówiąc.
Jeśli o to Ci właśnie chodzi, a pisałeś wcześniej, że któraś królowa miała skrzydła, to wnioskuję, że po prostu nie jest zapłodniona. Jeśli nawet złoży jajeczka, to najpewniej je zje, bo praktycznie nic jej z tego nie wyjdzie.
Najczęściej jest niewielka szansa, że królowa ze skrzydłami jest zapłodniona (chociaż mi się kilka razy udało, także nie zniechęcam).
Może też być tak, że co chwilę do nich zaglądasz i je stresujesz szurając, pukając, świecąc etc. W takim przypadku nawet jeśli królowa złoży jaja może ze stresu je zjeść lub też wcale nie składa jaj.
"Możliwości zginięcia", raczej nie ma, chyba że ją gdzieś schowasz i zapomnisz :P Dobra nie czepiam się już więcej. Królowa raczej Ci nie padnie/zdechnie z tego powodu. Ale może paść na 20 innych sposobów :P Nie no, straszę.
2) jak wyżej
3)czerwienie to przejęty termin z pszczelarstwa. Oznacza składanie jaj przez matkę roju, najprościej mówiąc.
Jeśli o to Ci właśnie chodzi, a pisałeś wcześniej, że któraś królowa miała skrzydła, to wnioskuję, że po prostu nie jest zapłodniona. Jeśli nawet złoży jajeczka, to najpewniej je zje, bo praktycznie nic jej z tego nie wyjdzie.
Najczęściej jest niewielka szansa, że królowa ze skrzydłami jest zapłodniona (chociaż mi się kilka razy udało, także nie zniechęcam).
Może też być tak, że co chwilę do nich zaglądasz i je stresujesz szurając, pukając, świecąc etc. W takim przypadku nawet jeśli królowa złoży jaja może ze stresu je zjeść lub też wcale nie składa jaj.
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Masz mnie z tymi czułkami, przebijając się przez taką masę błędów, niestety zaczęło mi się mieszać ;pgeb88 pisze:Witam, cieszę się, że coś niecoś "ogarnąłeś" w temacie zanim napisałeś
: P
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.