Siema wszystkim
Zauważyłem dziś mrówki które biegały po podłodze. Po krótkiej obserwacji odkryłem ich gniazdo. A mianowicie szparkę pomiędzy ścianą a podłogą. Wpadłem na pomysł aby jakoś je przygarnąć. Znacie może jakiś sposób aby przeniosły się do jakiegoś pojemnika, np. probówki czy czegoś po czym możnaby je przenieść do formikarium?
Mrówki w podłodze
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Hej. Jedyne co mi przychodzi do głowy to jakoś je tam przegrzać (np.lampką dłuższy czas), a obok w cieniu i ukrytą ułożyć gdzieś probówkę i czekać na cud
Albo wyrwać kawałek podłogi.. :P
A jaki gatunek; możesz rozpoznać?
Ewentualnie złap robotnicę i pstryknij jej zdjęcie lub podaj przybliżony wygląd i wymiary.
Albo wyrwać kawałek podłogi.. :P
A jaki gatunek; możesz rozpoznać?
Ewentualnie złap robotnicę i pstryknij jej zdjęcie lub podaj przybliżony wygląd i wymiary.
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
W najlepszym przypadku kolonia ma tylko przejście przez ścianę na podwórko / balkon, a podłodze bazę wypadową.
Śmiem twierdzić, że kolonia się raczej nie zmieści w próbówce.
Niestety strzelam, że to spora kolonia L.niger i nie ma innej możliwości niż zerwanie kawałka podłogi albo chemia jeśli Ci bardzo przeszkadzają, jeśli to coś innego możesz spróbować zrobić taniutkie gniazdo z Y-tonga (15 zł + 1-1,5 godzinki roboty, mieści od 500 do 5000 robotnic) i podstawić razem z poczęstunkiem. Może uznają, że w formikarium jest fajniej niż w ścianie.
Przepraszam za chaotyczną konstrukcję postu ale szybko odpisuje i idę kończyć formikarium
Śmiem twierdzić, że kolonia się raczej nie zmieści w próbówce.
Niestety strzelam, że to spora kolonia L.niger i nie ma innej możliwości niż zerwanie kawałka podłogi albo chemia jeśli Ci bardzo przeszkadzają, jeśli to coś innego możesz spróbować zrobić taniutkie gniazdo z Y-tonga (15 zł + 1-1,5 godzinki roboty, mieści od 500 do 5000 robotnic) i podstawić razem z poczęstunkiem. Może uznają, że w formikarium jest fajniej niż w ścianie.
Przepraszam za chaotyczną konstrukcję postu ale szybko odpisuje i idę kończyć formikarium
- ZuKuOfficial
- Posty: 64
- Rejestracja: czw 26 lip, 2012
Jeżeli są to małe żółte mrówki, to mogłeś trafić na tak zwane Faraonki, szkodniki domowe, które w większej liczbie stają się poważnymi szkodnikami.