Formicopedia.org

Nie dawno zauważyłem że królowa mojej koloni złamała przednią prawą nogę, miała ją wygiętą maksymalnie w tył, w górnym kierunku. Ten uraz powodował, że królowa nie była w stanie normalnie chodzić (przewracała się i mało co chodziła). To nie koniec, o dziwo następnego dnia wszystko było w porządku, królowa się zachowuje normalnie i normalnie chodzi. Czy ktoś mógłbym mi wyjaśnić co mogło się stać?

To wiedzą chyba najstarsi górale..
Choroba, pasożyt? Kto wie.

Czy aby na pewno złamała? Może po prostu jakaś krótka choroba ją dopadła i tylko tak dziwni trzymała tą nogę, albo pomoczyła się wodą lub jedzeniem.

Problem w tym, że ciężko żeby mrówka złamała nogę, mogło jej coś zgnieść nogę itp. Jeśli wszystko jest ok to dobrze. Może po prostu zahaczyła o coś nogą i nie mogła jej "odwinąć".