eksperyment ktorego nie bedzie ;)

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

Awatar użytkownika
raste
Posty: 67
Rejestracja: śr 08 sie, 2012

pt 24 sie, 2012

Witam
Tak sie zastanawiam, majac krolowa powiedzmy l.niger podrzucam jej poczwarki z roznych gniazd l.niger i ona sie nimi opiekuje, tak samo jest kiedy podrzucam poczwarki do istniejacej juz kolonii, sa one po prostu adoptowane jak "swoje". Czyli rozumiem ze poczwarki nie maja "zapachu" swojej rodzimej krolowej i sa adoptowane w obrebie tego samego gatunku. A co jezeli podrzucimy poczwarki do innego gatunku, np poczwarki l.niger do jakiegos gatunku podobnego fizycznie do nigerek? Czy przez mrowki jest to rozpoznane od razu i takie poczwarki sa traktowane ze startu jako pokarm czy moze sa one przenoszone do gniazda i dopiero po wykluciu sa takie osobniki sa zabijane?
L.niger
L.flavus
F.cunicularia
F.cinerea
Formica fusca
C.ligniperdus
M.barbarus
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pt 24 sie, 2012

Poczwarki własnego gatunku są traktowane jak swoje, czyli bez problemów można podrzucać poczwarki Lasius niger z innych gniazd do Lasius niger. Zostaną przyjęte bez oporów. Mają zapach macierzystej kolonii, ale są traktowane jak "dzieci", wezmą je do swojego gniazda to po wyjściu z poczwarki robotnica będzie się czuła jak wśród swoich. Inna sprawa, że w gnieździe do którego trafi prędzej czy później przesiąknie zapachem.

Jeśli podrzucisz poczwarki np. Lasius do innego rodzaju mrówek, np. Myrmica to zostaną wyrzucone/zjedzone/zignorowane.

Inaczej sprawa ma się wśród pasożytów, do kolonii Lasius niger można podrzucić poczwarki Lasius umbratus, ze względu na to, ze królowa umbratusa pasożytuje na nigerkach i nigerki potrafią otwierać kokony umbratus i na odwrót.
barlew
Posty: 28
Rejestracja: czw 19 lip, 2012
Kontakt:

pn 27 sie, 2012

Ciekawy wątek,
a jak jest na przykład z gatunkami bliskimi sobie? pokrewnymi?
np Formica fusca i F.cinerea albo F.lemani itp (z mojej "bardzo obszernej" wiedzy tylko taki przykład się wyłonił ;))
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

wt 28 sie, 2012

F.lemani i Formica fusca są ze sobą kompatybilne, więc bez problemow można mieszać (wiem z doświadczenia). Formica fusca i cinerea niestety już nie, ich poczwarki dojrzewają w innym tempie, więc o ile by otworzyły to albo za wcześnie albo za późno.
ODPOWIEDZ