Lasius Niger i Formica rufibarbis - nie składają jaj.

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

CezarB
Posty: 3
Rejestracja: śr 27 mar, 2013

czw 28 mar, 2013

Hej,

mam młodą kolonię Lasius Niger(rójka 2012), królową złapałem na chodniku w maju - na chwilę obecną jest ok. 50 robotnic. Oprócz tego złapałem jeszcze ok. 10 królowych z czego jedna złożyła jaja i wykluły się 4 robotnice i przestała składać jaja, a nawet jak złożyła - po kilku dniach znikały. Pozostałe 8 królowych nie składa jaj lub składa, ale nie wykluwają się z nich mrówki. Karmie je mieszanką kupioną na mrowkoyad.pl oraz pyłkiem kwiatowym, próbowałem też miodem i multiwitaminą - wszystko wymieszane jak należy. Kolonia z 50 robotnicami jest już w formicarium, reszta oczywiście nadal w probówkach(od maja 2012). Żyją i mają się chyba nieźle. Temperatura, w której egzystują wacha się między 20-24*C, zaglądam do nich co jakiś czas, ale mają spokój, ciemno i ciepło, wilgotno i bez pleśni. Co robię nie tak? Czemu nie składają jaj? W temacie piszę też o formica, którą zakupiłem przez sieć, której objawy są dokładnie takie same, tzn nie składa jaj z tą różnicą, że miała 2 robotnice na start, które już nie żyją. Proszę uprzejmie o sugestie co robić. Mogę wrzucić zdjęcia, gdzie będzie widać warunki, w których je trzymam.

Dziękuję i pozdrawiam,
Cezar B.
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

czw 28 mar, 2013

od ręki ci poradzę spróbuj nie z mieszanką, w której cholera jedna wie co jest, tylko robalami i zwykłą mieszanką z miodu (jak nic inne nie działa). a dwa, że może stagnują bez zimowania? Formica musi mieć zapewnione zimowanie (min. 3tyg~miesiąc), bo bez tego jej odbija i przez rok możesz się modlić a jaj nie będzie. Z resztą nigerów coś może być nie tak. Miały skrzydła?
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
CezarB
Posty: 3
Rejestracja: śr 27 mar, 2013

czw 28 mar, 2013

Na 99% były zapłodnione, m.in. ponieważ:
- składały jaja kilkukrotnie w małej ilości(nie wszystkie wprawdzie), ale ginely przed stadium larwalnym
- byly grube jak cholera;)
- wszystkie pochodzą z jednego mrowiska w chodniku, zebrane ok 18:30 w słoneczny dzień, widziałem jak padały na ziemie, obrywały skrzydła, kilka miało po jednym skrzydle itp - mogłem ich złapać 50 wtedy, ale nie potrzebowalem tyle, a nie chcialem isc w masówe ile sie uda tyle sie uda, a reszta sayonara..

Mogę teraz przezimować jeszcze, gdy juz wiosna idzie? Wystarcza etapy 20-15-10-7*C dla formica? Sugerujesz Lasius też teraz przez miesiąc zimować by końcem kwietnia zrobić im wiosne?
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

czw 28 mar, 2013

trochę będą miały przesunięcie co do reszty, ale krzywdy im tym nie zrobisz. Ja na przykład w domu zimowałam je na późną jeśień, aby na okres najgorętszy -tj. grzania piecem w zimie, miały ładny start. Jeśli masz możliwość 'etapowego' przemieszczania w kierunku lodówki, to dobrze; chociaż moje F. cinerea i rufibarbis nie wyrażały sprzeciwu od wstawienia z ~20* + do kilku stopni..
CezarB pisze:Na 99% były zapłodnione, m.in. ponieważ:
- składały jaja kilkukrotnie w małej ilości(nie wszystkie wprawdzie), ale ginely przed stadium larwalnym
- byly grube jak cholera;)
o niczym to nie świadczy. Najważniejsze jest to, że na twoich oczach oderwały skrzydła.
Może je straszysz jakoś (nigerki trudno straszyć, ale się da; Formica bywają przewrażliwione - również dobrze widzą jak na mrówki)? zmieniasz warunki (np kilka dni zimno, parę dni gorąca), może brak im białka (chociaż rójkowe klasztorne powinny sobie poradzić)? Może za wysoka temperatura, niewielka wilgotność?
Coś musi być nie tak, bo żeby wszystkie na raz trefne były to trzeba mieć wielkiego pecha.
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
lukaszb12999
Posty: 143
Rejestracja: pt 14 wrz, 2012

sob 30 mar, 2013

CezarB
Też kupiłem te mieszanki które niby mają białko w sobie...
Faszerowałem je tym z 2 miesiące i nie było jaj więc postanowiłem dać im robaki i odrazu potomstwo ;)
Ta galaretka z mrowkoyad jeszcze jaka taka,ale te mieszanki to szkoda gadać. ;/
CezarB
Posty: 3
Rejestracja: śr 27 mar, 2013

ndz 31 mar, 2013

Dziękuję za odpowiedzi! Sróbuje w takim razie jakieś świerszcze/muchy rozdrobnić i podać, a nastepnie przeprowadze zimowanie. Mam nadzieje, ze to zadziała.

pozdrawiam!
ODPOWIEDZ