Wyjazd
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Znalazłem dzisiaj królową mrówek (lasius niger- chyba) ale za dwa dni wyjeżdżam do babci na wakacje (2 tygodnie) zrobiłem jej formikarium z kroku pierwszego i mam pytanie czy brać mrówki w podróż czy przeżyją i je zostawić?
Przeniesiono do odpowiedniego działu.
Przeniesiono do odpowiedniego działu.
Mam lasius niger
-
- Posty: 444
- Rejestracja: czw 10 sty, 2013
- Lokalizacja: Kunkowa - mała wioska, w 70% porośnięta lasami i łąkami - mieszka tu ok 100 osób,
Lasius niger to klasztorka, a więc do wychowania pierwszego pokolenia wystarczy jej tłuszcz z mięśni skrzydeł, które są już nie potrzebne.
Więc myślę że możesz ją spokojnie zostawić. Połóż probówkę z dala od światła, w jakieś ciemne miejsce, ew. czymś zakryj i zostaw w spokoju.
Podróż byłaby dla niej tylko dodatkowym stresem.
Więc myślę że możesz ją spokojnie zostawić. Połóż probówkę z dala od światła, w jakieś ciemne miejsce, ew. czymś zakryj i zostaw w spokoju.
Podróż byłaby dla niej tylko dodatkowym stresem.
GG: 51713465
Jeszcze takie pytanie w sprawie miodku bo mam taki miód zrobiony z mleczy, tam jest w nim cukier trochę cytryny i główki mleczy, to dawać coś takiego czy mam jeszcze pszczeli ale nie płynny, to co jest lepsze ?
Piszesz niezbyt zrozumiale.
Piszesz niezbyt zrozumiale.
Mam lasius niger
Jeśli masz zbrylony, to wystarczy go podgrzać np. włożyć do mikrofalówki. Ja bym radził dać ten drugi.
Manica rubida, Myrmica sp., Temnothorax sp., Formica cunicularia, Camponotus herculeanus, Lasius umbratus
Moje gg: 47293807
Moje gg: 47293807
HAHAHAHAHA Dobre Wiesz jak działa mikrofalówka?barciu pisze:Mikrofalówka napromieniowuje jedzenie i jest nie zdrowa. Włóż na kuchenkę gazową/piec.
Dziennik moich gmachówek: viewtopic.php?f=38&t=5376
I jeszcze takie pytanie, po jakim czasie od złapania królowa zaczyna składać jajka i czy jeśli przenoszę probówkę to może przestać je składać? Mam nadzieję że bardziej zrozumiałe
I tak masz pisać
I tak masz pisać
Ostatnio zmieniony śr 31 lip, 2013 przez rojek999, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam lasius niger
Ciężko określić, może znieść od razu po złapaniu, a może znieść po paru tygodniach. Zależy od królowej, jeśli będzie miała spokój powinna szybko złożyć. Pozdrawiam!
Manica rubida, Myrmica sp., Temnothorax sp., Formica cunicularia, Camponotus herculeanus, Lasius umbratus
Moje gg: 47293807
Moje gg: 47293807
takie pytanie czy muszą w ciemnym stać bo chciałbym je obserwować, czy wystarczy że nie będzie prosto na nie świecić (podobno są ślepe).barciu pisze: Połóż probówkę z dala od światła, w jakieś ciemne miejsce, ew. czymś zakryj i zostaw w spokoju.
Mam lasius niger
Nie są ślepe, nigerki mają dość dobry wzrok. A wszystkie królowe muszę mieć dobry wzrok, bo inaczej nie mogłyby latać Wystarczy, że ją czymś nakryjesz, i będziesz mógł podnosić, żeby obserwować.
Manica rubida, Myrmica sp., Temnothorax sp., Formica cunicularia, Camponotus herculeanus, Lasius umbratus
Moje gg: 47293807
Moje gg: 47293807
-
- Posty: 444
- Rejestracja: czw 10 sty, 2013
- Lokalizacja: Kunkowa - mała wioska, w 70% porośnięta lasami i łąkami - mieszka tu ok 100 osób,
antwitto, tak:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... GE&cad=rja
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... GE&cad=rja
GG: 51713465
Art niejakiego pana Stanisława Chęcińskiego. Z danych jakie można zdobyć w internecie wynika, że to nie jest żaden autorytet jeśli idzie o medycynę czy inżynierię żywienia.barciu pisze:antwitto, tak:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... GE&cad=rja
Mikrofalówki są często demonizowane, jednak z ogromnej większości badań (z którymi się zetknąłem) wynika, że żywność podgrzewana tą metodą nie jest szkodliwa dla zdrowia. Co najwyżej jest mniej zdrowa niż podgrzewana innymi metodami.
Mikrofalówka działa głównie w ten sposób, że nadaje energię cząsteczkom wody zawartym w pokarmie. Uszkodzenia na poziomie komórkowym (białka, DNA, etc.) owszem są efektem ubocznym, ale jeśli mówimy o podgrzaniu kilku kropel miodu, to jest to czas na tyle krótki (działania mikrofal), że raczej wiele popsuć się nie zdąży. A nawet jeśli, to uszkodzone elementy DNA, białek, komórek.... nie są szkodliwe.
I co najważniejsze: W internecie można znaleźć bełkot popierający niemal każdą wpisaną w wyszukiwarkę tezę, także więcej sceptycyzmu w stosunku do wujka google .
http://ants.aq.pl - Blog + dziennik z hodowli.
Na czacie mniej więcej tak napisałem. Dzięki, Lux Ferre, że to wytłumaczyłeś prościej
Dziennik moich gmachówek: viewtopic.php?f=38&t=5376
Czy królowa lasius niger ma taki jakby przezroczysty pasek na odwłoku, bo na formicopedi robotnica nigerki ma ten pasek, ale jeśli napisze w google królowa lasius niger to królowe nie mają tego paska.
Mam lasius niger
Nie przejmuj się tymi "paskami", to normalne u królowych. Jeśli dałeś jej jeść, albo zaczęła składać jaja jej odwłok się powiększył, i widać błony pomiędzy tergitami.
Manica rubida, Myrmica sp., Temnothorax sp., Formica cunicularia, Camponotus herculeanus, Lasius umbratus
Moje gg: 47293807
Moje gg: 47293807
Przechodząc do porządku dziennego nad nocnymi marami Barciu w zakresie mikrofalówek...
Po pierwsze, to nie jest tłuszcz, tylko mięśnie. Po drugie - katabolizm mięśni skrzydeł pozwala jej przeżyć bez karmienia, natomiast larwy karmi zapasami, które ma w wolu, tj. w odwłoku, jeśli nie wiesz co to wole. Rozumiesz? Jeszcze raz: królowa żyje bez jedzenia ponieważ katabolizuje mięśnie skrzydeł, a zapasami zgromadzonymi w wolu karmi larwy, w razie potrzeby zjada też własne jaja i jajami karmi larwy. MIĘŚNIE SKRZYDEŁ NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z KARMIENIEM LARW. Powtórz. Nie, serio - powtórz: MIĘŚNIE SKRZYDEŁ NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z KARMIENIEM LARW. Powtórzyłeś? To jeszcze raz, na głos! MIĘŚNIE SKRZYDEŁ NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z KARMIENIEM LARW.
I może jeszcze powtórz: MIĘŚNIE SKRZYDEŁ to nie to samo co "TŁUSZCZ SKRZYDEŁ".
NIE! Nawet takiej prostej rzeczy nie wiesz!Lasius niger to klasztorka, a więc do wychowania pierwszego pokolenia wystarczy jej tłuszcz z mięśni skrzydeł, które są już nie potrzebne.
Po pierwsze, to nie jest tłuszcz, tylko mięśnie. Po drugie - katabolizm mięśni skrzydeł pozwala jej przeżyć bez karmienia, natomiast larwy karmi zapasami, które ma w wolu, tj. w odwłoku, jeśli nie wiesz co to wole. Rozumiesz? Jeszcze raz: królowa żyje bez jedzenia ponieważ katabolizuje mięśnie skrzydeł, a zapasami zgromadzonymi w wolu karmi larwy, w razie potrzeby zjada też własne jaja i jajami karmi larwy. MIĘŚNIE SKRZYDEŁ NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z KARMIENIEM LARW. Powtórz. Nie, serio - powtórz: MIĘŚNIE SKRZYDEŁ NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z KARMIENIEM LARW. Powtórzyłeś? To jeszcze raz, na głos! MIĘŚNIE SKRZYDEŁ NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z KARMIENIEM LARW.
I może jeszcze powtórz: MIĘŚNIE SKRZYDEŁ to nie to samo co "TŁUSZCZ SKRZYDEŁ".