Początkujący kilka pytań.

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

Dueros
Posty: 14
Rejestracja: pn 12 sie, 2013
Lokalizacja: Racibórz

pn 12 sie, 2013

Witam,
Wczoraj postanowiłem że zajmę się hodowlą mrówek, więc po poczytaniu kilku artykułów przygotowałem do nich już formikarium. Dzisiaj także po dość długim poszukiwaniu znalazłem odpowiednie mrowisko interesujących mnie mrówek Lasius flavus. Teraz mam kilka pytań:
1) Złapałem cztery królowe bo wyczytałem że trzeba więcej bo nie każda jest zapłodniona. Co teraz z nimi zrobić ?
2) Po jakim czasie królowe mają larwy?
barciu
Posty: 444
Rejestracja: czw 10 sty, 2013
Lokalizacja: Kunkowa - mała wioska, w 70% porośnięta lasami i łąkami - mieszka tu ok 100 osób,

pn 12 sie, 2013

Ale bez skrzydeł? I nie wygrzebałeś ich z mrowiska?
Jak tak to ok.
Mrowisko L.flavus jest Ci teraz nie potrzebne, chyba że chcesz pozyskać kokony.
1). Delikatnie "powsadzać" ( delikatnie, po prostu kładziesz probówkę koło mrówki i zaganiasz do probówki, ja tak zawsze robię ) do probówek z wodą i watą ( krok pierwszy ).
2). Jajka są zwykle od razu po złapaniu, kilka godzin po. Co do reszty potomstwa nie jestem pewny, na robotnice zwykle czeka się coś koło miesiąca, podobnie jak u L.niger.
GG: 51713465
Dueros
Posty: 14
Rejestracja: pn 12 sie, 2013
Lokalizacja: Racibórz

pn 12 sie, 2013

A jak jest różnica czy z skrzydłami czy bez?
Bo wszystkie za wyjątkiem jednej je mają. Ale na pewno są to królowe bo były dużo większe od reszty.
Z łapaniem to było tak że kiedyś w tym samym miejscu było mrowisko Hutnicy pospolitej, ale teraz wydawało mi się że mrowisko jest puste więc aby sprawdzić lekko patykiem poruszyłem ziemię i wtedy zauważyłem że jest tam dużo mrówek zarówno robotnic jak i samców za chwile zaczęły także wychodzić królowe więc złapałem kilka.
barciu
Posty: 444
Rejestracja: czw 10 sty, 2013
Lokalizacja: Kunkowa - mała wioska, w 70% porośnięta lasami i łąkami - mieszka tu ok 100 osób,

pn 12 sie, 2013

Ale królowe biegały po ziemii, z dala od gniazda?
Jak to jaka różnica? Ze skrzydłami są nie zapłodnione ( przeważnie ), a bez - zapłodnione.
Jak wykopałeś je z mrówiska to po prostu jest to bez sensowne jego niszczenie, a te królowe to nie królowe a księżniczki, które są nie zapłodnione.
Odnieś je na miejsce i najpierw ciut poczytaj bo "poruszenie mrowiska patykiem i zebranie "królowych" to debilizm.
GG: 51713465
Dueros
Posty: 14
Rejestracja: pn 12 sie, 2013
Lokalizacja: Racibórz

pn 12 sie, 2013

Czytałem i wyczytałem że jeżeli kręci się dużo samców to znaczy że jest czas rui i wtedy się zbiera królowe. A mrowiska nie rozkopałem tylko delikatnie dotknąłem jednego z otworów. Jak najszybciej je odniosę i poczekam. A myślałem że z skrzydłami to tylko są królowe bo tak są przedstawiane na zdjęciach.
Jeszcze jedno pytanie co do królowych:
1) Kiedy pojawią się zapłodnione królowe tego gatunku bo jak jest mrowisko w którym są samce i "księżniczki" to wiadomo że z czasem się muszą pojawić?
2) Gdzie szukać zapłodnionych samic?
antwito
Posty: 248
Rejestracja: ndz 09 paź, 2011

pn 12 sie, 2013

Ty na serio czytałeś?
Dziennik moich gmachówek: viewtopic.php?f=38&t=5376
Dueros
Posty: 14
Rejestracja: pn 12 sie, 2013
Lokalizacja: Racibórz

pn 12 sie, 2013

Czytałem ale w necie jest kilka poradników a każdy mówi co innego. Poczytam jeszcze raz. Może trochę za pochopnie podeszłem do tematu. Znacie może jakiś poradnik w którym wszystko jest opisane krok po kroku i dokładnie?
Awatar użytkownika
explay
Posty: 221
Rejestracja: pn 06 cze, 2011
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

wt 13 sie, 2013

Witam, nie musisz zbierać kilku królowych, wystarczy, że zbierzesz jedną, ale bez skrzydeł. U tego gatunku, na pewno nie znajdziesz w gnieździe zapłodnionych młodych królowych, co najwyżej jedną królową, która tą kolonię założyła (ale ta będzie już dość stara, i może długo nie pożyć). Dobrze pisałeś, że gdy zbiera się dużo samców kolonia przygotowuje się do rójki, ale najpierw samce i samice, muszą się wzbić w powietrze, i tam następuje zaplemnienie. Zaplemnione królowe zazwyczaj można znaleźć, w czasie ciepłej i bezwietrznej pogody (wiatr utrudnia im lot), gdy zobaczysz kilka królowych bez skrzydeł chodzące po ziemi.
Pozdrawiam, mam nadzieję, że pomogłem.

edit: Nie wiem, czy czytałeś to, ale trochę jest tam wyjaśnione: http://formicopedia.org/mrowki/Pierwszy_krok i to: http://formicopedia.org/mrowki/Kategoria:Start

zaplemnienie =/= zapłodnienie /patry
Manica rubida, Myrmica sp., Temnothorax sp., Formica cunicularia, Camponotus herculeanus, Lasius umbratus
Moje gg: 47293807
Dueros
Posty: 14
Rejestracja: pn 12 sie, 2013
Lokalizacja: Racibórz

wt 13 sie, 2013

Czyli jeśli dobrze zrozumiałem to królowe l. flavus można znaleść wszędzie nie tylko w okolicach mrowiska.
Co do próbówki . Czy można ją zastąpić trochę grubszą plastikową rurką, bo niestety nie posiadam probówki?
Awatar użytkownika
explay
Posty: 221
Rejestracja: pn 06 cze, 2011
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

wt 13 sie, 2013

Tak, i nie tyczy się to tylko królowych flavusa. Możesz zastąpić probówkę wężykiem.
Manica rubida, Myrmica sp., Temnothorax sp., Formica cunicularia, Camponotus herculeanus, Lasius umbratus
Moje gg: 47293807
Dueros
Posty: 14
Rejestracja: pn 12 sie, 2013
Lokalizacja: Racibórz

czw 22 sie, 2013

Złapałem pięć dni temu królową Lasius Flavus i do dziś nie zniosła ona jajeczek. Co z nią jest nie tak? Dałem jej miodu bo myślałem że jest głodna.
Wrzucę też fotki może w czymś pomogą:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
explay
Posty: 221
Rejestracja: pn 06 cze, 2011
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

czw 22 sie, 2013

Z oznaczania jestem słaby, ale to chyba klasztorka, co do nie składania jajeczek, może po prostu się stresuje? Królowe niekiedy pierwsze jajeczko znoszą po kilku tygodniach, a niekiedy, po kilku dniach. Odstaw ją w spokojne miejsce, i czekaj.
Manica rubida, Myrmica sp., Temnothorax sp., Formica cunicularia, Camponotus herculeanus, Lasius umbratus
Moje gg: 47293807
barciu
Posty: 444
Rejestracja: czw 10 sty, 2013
Lokalizacja: Kunkowa - mała wioska, w 70% porośnięta lasami i łąkami - mieszka tu ok 100 osób,

czw 22 sie, 2013

Ale nie jest to królowa wyciągnięta z gniazda? Bo mogłeś uszkodzić np. skrzydlatą królową do tego stopnia że straciła skrzydła.
Jest to królowa znaleziona z dala od gniazda, tak???
GG: 51713465
Awatar użytkownika
explay
Posty: 221
Rejestracja: pn 06 cze, 2011
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

czw 22 sie, 2013

Nie musiałby uszkodzi niezapłodnionej, złapana, po jakim czasie sama zrzuca skrzydła.
Manica rubida, Myrmica sp., Temnothorax sp., Formica cunicularia, Camponotus herculeanus, Lasius umbratus
Moje gg: 47293807
Dueros
Posty: 14
Rejestracja: pn 12 sie, 2013
Lokalizacja: Racibórz

czw 22 sie, 2013

@barciu
Znalazłem ją w basenie gdy się kąpałem nagle spadła z nieba, więc ją złapałem. Po chwili odpadły jej skrzydła więc pomyślałem że jest to zapłodniona królowa.
antwito
Posty: 248
Rejestracja: ndz 09 paź, 2011

czw 22 sie, 2013

Co wy macie z tym zapłodnieniem? Królowa może być ZA_PLE_MNIO_NA :)
Dziennik moich gmachówek: viewtopic.php?f=38&t=5376
Dueros
Posty: 14
Rejestracja: pn 12 sie, 2013
Lokalizacja: Racibórz

pt 30 sie, 2013

Niestety pierwsza królowa zdechła, ale dziś złapałem drugą więc jest ok.
Mam jednak jedno pytanie. Czy jest możliwe żeby ona zdechła z powodu braku tlenu, bo wydaje mi się że to niemożliwe, ale wolę zapytać?
Deltes
Posty: 32
Rejestracja: czw 01 sie, 2013
Lokalizacja: Żurawica

pt 30 sie, 2013

Nie, to niemożliwe. Mrówki, jak widać po wielkości, zużywają znikome ilości tlenu, poza tym maja duża tolerancją na dwutlenek węgla. Przyczyna musiała być więc inna.
Lasius niger x3
Lasius flavus
Myrmica sp.

Zapraszam na http://antmania.pl/forum/
Awatar użytkownika
Revan
Posty: 305
Rejestracja: śr 02 maja, 2012
Lokalizacja: Zewnętrzne Rubieże

pt 30 sie, 2013

Zastanawia mnie teoria, że mrówki mają wysoką tolerancję na CO2. Nie bez powodu powtarza się, że gniazdo 'domowe' powinno mieć wentylację z dwóch powodów. Usuwanie nadmiaru wilgoci, oraz dwutlenku węgla, którego kondensacja wpływa bardzo niekorzystnie na kolonię mrówek. Ponadto, pomimo tego, że królowa pobiera znikome ilości tlenu, probówke zatyka się watą, żeby następowała wymiana powietrza.
Pheidole megacephala
Atta sexdens
Pheidole pallidula
Deltes
Posty: 32
Rejestracja: czw 01 sie, 2013
Lokalizacja: Żurawica

pt 30 sie, 2013

Nawet sam Locutus powtarzał, że mają dużą tolerancję, a bądź co bądź Locutus rzadko mówi głupoty ;)
Lasius niger x3
Lasius flavus
Myrmica sp.

Zapraszam na http://antmania.pl/forum/
Awatar użytkownika
Revan
Posty: 305
Rejestracja: śr 02 maja, 2012
Lokalizacja: Zewnętrzne Rubieże

pt 30 sie, 2013

No właśnie będę musiał te 2 teorie skonfrontować i zapytać Lokiego, bo on najpewniej opiera się na jakiej książce myrmekologicznej.
Pheidole megacephala
Atta sexdens
Pheidole pallidula
ODPOWIEDZ