Witam
Mam kolonie L.niger w ziemi. Ostatnio zobaczyłem że piasek z areny wsypał się do gniazda na jakieś 2cm. Poczekałem kilka dni w nadzieji że mrówki same się wykopią, po około tygodniu wziąłem igłę i przebiłem się przez warstwę piasku do gniazda, po czym odgarnąłem piasek kawałek dalej od otworu. Kilka minut po tej operacji wyszły 2 robotnice, pierwsza(widać było że sporo osłabiona)niechcący utopiła się w miodzie, a druga siedziała przy gnieździe. Następnego dnia rano na arenie nie było żadnej robotnicy, a mrowisko znowu zasypane. Nie wiem, mrówki same to robią?
piasek
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Małe kolonie niekiedy ograniczają aktywność poza gniazdem do minimum. Kiedy np. są najedzone, to potrafią zabarykadować wejście do gniazda na jakiś czas. Dużą masz tą kolonię? Dużo potomstwa? Mrówki jadły chętnie białko i miód? Jaka temperatura? Wcześniej nie zdarzało się takie zasypywanie? Zawsze dobrze jest zrobić zdjęcie.
Mam około 25 robotnic, przez ostatnie 2 tygodnie przed zakopaniem zjadły 3 krople miodu, 1 muchę i 2 owocówki.Takie zakopywanie widzę pierwszy raz. Temperatura w pokoju to jakieś 22 stopnie, w nocy trochę mniej. Formikarium ma otwartą arenę, ziemia jest wilgotna.
Jeśli mrówki zamykają się w gnieździe, to czemuś to służy. Jedyne co można zrobić, to podawać świeże jedzenie na arenę i czekać. Tak musi być. Jak będą potrzebować, to zwiększą aktywność poza gniazdem.
Trudno mi to oceniać. Rzeczywiście, brak potomstwa i aktywności na arenie może sugerować, że mrówki chcą spoczynku zimowego. Wydaje mi się jednak, że jeszcze trochę za wcześnie na takie wyhamowanie. Mamy wrzesień (końcówkę), ale u Ciebie braki potomstwa już od miesiąca (sierpień) - środek lata. Temperatury są jeszcze wysokie. Założę się, że u innych kolonie L.niger idą jeszcze pełną parą.M02S pisze:A co z zimowaniem? Od miesiąca nie ma potomstwa, czy to zakopywanie może znaczyć że mrówki już przygotowują się do hibernacji?