Oddam świeżą królową Camponotus ligniperdus Wrocław

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

kuboyah
Posty: 4
Rejestracja: pt 01 lip, 2016

pt 01 lip, 2016

Cześć! Mam zerowe doświadczenie w dziedzinie mrówczenia lecz już ją polubiłem.
Zobaczyłem dwie godziny temu w mieszkaniu. Poczytałem na ten temat i albo sam spróbuję wyhodować albo oddam komuś kto się zna i chętnie przygarnie. Nie mam strzykawek ani dużej ilości waty (jedynie z patyczków do uszu), a do małych pojemników nie mam żadnego pasującego przykrycia. Poza tym wyczytałem, iż ten gatunek lubi pionowe terraria (tak jak pionowe są drzewa), zatem jest w słoiku, gdzie może sobie swobodnie chodzić ile chce.
Mój telefon był w stanie zrobić zdjęcia jedynie z odległości +5 centymetrów, bliżej nie łapie ostrości :/ Zatem fotki głównie ukazujące warunki, w jakich ta mrówka aktualnie pełza. Na fotce akurat przyssała się do cienkiej krawędzi styropianu. Tak, to styropian. Myślałem nad kawałkami kartonu, korku nie mam, lecz wyczytałem w internecie historie kolonii czarnych mrówek w styropianie, a akurat mam.
http://imgur.com/a/p6ULd wygląd zgodny z http://www.terrarium.com.pl/2549-campon ... ewotoczna/ .
Jest wszędobylska i nie przestaje chodzić, lgnie do światła (a znalazłem ją na podłodze w cieniu).
Ma trzy złote paski na odwłoku. Jak jej wrzuciłem kawałeczki chustki namoczonej wodą do środka, to podpełzała do jednej małej kałuży i była wniebowzięta. Poczytałem jak karmić i dałem jej jedną małą muszkę owocówkę i jednego malutniego chrabąszcza (oba martwe) ale tylko na tym drugim się skupiła - chwilę potargała i tyle, jeść nie chce. Dam jej trochę miodu jak tylko odejdzie od pokrywy (przyczepiła się do krawędzi od wewnątrz i bada). Mam zamiar przenieść ją do lepszego opakowania, jeśli nikt jej nie weźmie. Póki co pusty i sterylny słoik to najlepsze co dla niej mam.
Zainteresowanych przygarnięciem proszę o kontakt mailowy jacoblibner@gmail.com , sprawdzam codziennie.

Miód również pokochała. Wyczuła z kilku centymetrów i przyssała się na pół minuty. http://imgur.com/a/Aqba3 Patyczek do uszów ogołocony z waty i przycięty o 1/3 długości. Jak będę wkrótce w sklepie do dokupię jej co trzeba.
Ananas26
Posty: 41
Rejestracja: sob 30 sty, 2016

pt 01 lip, 2016

Mrówka ta nie jest z pewnością gmachówką. Ma ok. 2 cm? Jeśli nie, to stawiam na Lasius cf. niger lub Tetramorium caespitum. Nie trzymaj jej w tym pojemniku - za dużo przestrzeni, królowa może zgubić jajka i czuć się zaniepokojona. Styropian też jest zły - zawiera związki toksyczne dla mrówek. Kup paczkę tic-taców, upchaj watę, wypal dziurę i podawaj wodę.
kuboyah
Posty: 4
Rejestracja: pt 01 lip, 2016

pt 01 lip, 2016

No ma 1 cm. Rzeczywiście, może być któryś z podanych przez Ciebie gatunków. Nie widziałem ich wcześniej - sprawdziłem na szybko gatunki mrówek, skojarzyłem trzy pierścienie i tyle. A tu jest ich więcej. :D
Pomyślę o mniejszym pojemniku. Lecz no kurcze, zamykać takie ruchliwe stworzenie w małej przestrzeni... jak ona się wybiega? :D Domyślam się, że nie ma się wybiegać tylko jaja składować, zatem coś wynajdę.
Awatar użytkownika
MAck
Posty: 573
Rejestracja: śr 12 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

pt 01 lip, 2016

U mnie w ostatnich dniach roił się jakiś Lasius więc może u Ciebie też.
kuboyah
Posty: 4
Rejestracja: pt 01 lip, 2016

pt 01 lip, 2016

Nom, też pasuje. Kurcze.
Ananas26
Posty: 41
Rejestracja: sob 30 sty, 2016

sob 02 lip, 2016

Pobiega i przestanie. Znane z autopsji - królowa po złożeniu jajek jest bardzo spokojna i traktuje probówkę jak "swoje gniazdo". Zamkniesz, pobiega, na drugi dzień będzie siedzieć na swoich sześciu literach.
kuboyah
Posty: 4
Rejestracja: pt 01 lip, 2016

ndz 03 lip, 2016

Proszę moderatorów o przeniesienie tematu do działu "Opowiem wam o swoich mrówkach" i zmienienie tematu na Świeżo złapana królowa i początki hobby.
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

ndz 03 lip, 2016

kuboyah pisze:Cześć! Mam zerowe doświadczenie w dziedzinie mrówczenia lecz już ją polubiłem.
Zobaczyłem dwie godziny temu w mieszkaniu. Poczytałem na ten temat i albo sam spróbuję wyhodować albo oddam komuś kto się zna i chętnie przygarnie. Nie mam strzykawek ani dużej ilości waty (jedynie z patyczków do uszu), a do małych pojemników nie mam żadnego pasującego przykrycia. Poza tym wyczytałem, iż ten gatunek lubi pionowe terraria (tak jak pionowe są drzewa), zatem jest w słoiku, gdzie może sobie swobodnie chodzić ile chce.
Jeżeli jesteś zainteresowany probówkami za free i pogadaniem o mrówkach to zapraszam do kontaktu przez PW - mieszkam we Wrocławiu.

Camponotus to to nie jest na 100% - nie widząc camponotusa też myślałem że wszystko co ma troszkę ponad 1 cm jest duże :)

Patrząc się na budowę i jak dla mnie charakterystyczny układ odnóży to tetramorium.

Poza tym nie widzę nigdzie waty - daj coś co ma wilgoć - np. chusteczki wilgotne etc. bez tego zdechnie bardzo szybko - styropian proponuję wywalić nie jest zdrowy dla zwierząt.
ODPOWIEDZ