Czy wszystko w porządku?

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

ala1206
Posty: 11
Rejestracja: sob 31 mar, 2018

sob 31 mar, 2018

3 tygodnie temu kupiłam 8 robotnic i królową z gatunku Lasius Niger. Mam formikarium akrylowe jednak zatkałam wejście do gniazda za pomocą waty, ponieważ wyczytałam, że moja kolonia jest jeszcze za mała i zostawiłam im probówkę na arenie. Nadal w niej siedzą i wychodzą po wodę i miód, ewentualnie trochę piasku, ale raczej nie w grupach, najwięcej chodziły 3 po arenie. Co tydzień podaję im martwego pokrojonego mącznika i żółtko ugotowanego jajka cieszą się dość sporą popularnością, kiedyś dałam im jabłko i ogórka, ale zasypały piaskiem. Ostatnio zauważyłam brak jednej z robotnic domyślam się, że jakoś zwiała chociaż formikarium jest dobrze zabezpieczone, lecz dzisiaj zauważyłam w probówce martwą robotnicę i bardzo mnie to zmartwiło. Reszta wciągnęła ją do wewnątrz probówki zaraz obok królowej nie wiem czemu. Martwi mnie też to, że królowa czasami staje na tylnych odnóżach i przewraca się na „plecy”. Czy wszystko z moją hodowlą ok?
ala1206
Posty: 11
Rejestracja: sob 31 mar, 2018

sob 31 mar, 2018

Dodam jeszcze, że królowa złożyła już jaja, a przynajmniej tak mi się wydaje, jedno urosło tak, że mogłam dostrzec czarną kropeczkę w środku gołym okiem, ale po pewnym czasie jajo zniknęło, a mrówek nie przybyło, reszta jest wielkości piasku, a może to piasek...
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

wt 03 kwie, 2018

Cześć :)

Zachowanie kolonii wg mnie jest "normalne" u mnie też królowe się przewracają na plecy :)

Mrówki potrzebują spokoju i dużej ilości białka.

Ja moim podaje mącznika na kilka dni oraz często wymieniam im pokarm.

Co do podawania warzyw - ja nie podaję moim kolonią takich rzeczy - same białko i miód.
ala1206
Posty: 11
Rejestracja: sob 31 mar, 2018

ndz 08 kwie, 2018

Dzięki za odpowiedź, trochę mnie uspokoiłeś. Dzisiaj zauważyłam kolejny zgon, pradopodobnie mrówka się podtopiła, bo pływała w poidełku i ją uratowałam wyciągając ją stamtąd, ale była dziwnie wolna i wracała do poidełka, po jakimś czasie leżała już martwa w probówce 😢
ODPOWIEDZ