Cześć!
Chciałbym przenieść moją niewielką kolonię Lasius Niger (ok.50w) tymczasowo do probówki/strzykawki w celu dokładnego wyczyszczenia gniazda z pleśni. Problem w tym, że moje mrówki są strasznie uparte i nie chcą opuścić swojego kąta by wyjść w większości na arenę. Próbowałem przesuszenia gniazda (wilgotniejsza arena), naświetlania (zaciemniona arena) - bez większych korzyści. Popełniłem błąd początkującego i wpuściłem kolonię zbyt wcześnie do sporego formikarium. Po przeczyszczeniu gniazda udostępniłbym im tylko arenę, czekając aż będą liczniejsze.
I teraz właściwe pytanie. Czy mógłbym umieścić na chwilę formikarium w lodówce/chłodniejszym miejscu, aby mrówki stały się trochę ospałe, mniej aktywne i przenieść je pęsetą/palcami? Czy nie odbije się to negatywnie na kilkunastu jajach oraz larwach (ogólnie na kolonii)?
Przeniesienie mrówek do probówki.
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
- Arkadiusz Chudzik
- Posty: 12
- Rejestracja: wt 08 sty, 2019
Pokaż to zdjęcie pleśni, bo mam wrażenie że przesadzasz i w ogóle nie trzeba tego ruszać. Pozdrawiam.
- Arkadiusz Chudzik
- Posty: 12
- Rejestracja: wt 08 sty, 2019
Zostaw je w spokoju, widzę że kolonia się rozwija. Jak widzę do zmniejszenia przestrzeni wykorzystały igły - wrzuć ich więcej (igieł). Mrówki takie jak Lasius niger są bardzo odpornym gatunkiem więc dadzą sobie radę. Kolejna ingerencja spowoduje większy stres. A na wiosnę leć po poczwarki i dorzuć ich tak ze 100, żeby przypieczętować odpowiedni start. A jeszcze na marginesie żeby zmniejszyć ilość odpadów karm mrówki mieszanką miodu z krwią. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony ndz 20 sty, 2019 przez Arkadiusz Chudzik, łącznie zmieniany 1 raz.