Ponad dwa dni temu mrówki (L. niger) raczyły się przeprowadzić z probówki (leżącej na arenie) do gniazda. W komorze z nawadnianiem siedzi królowa, kilka robotnic opiekujących się szczyptą jaj i larw (chyba).
Chciałem zabrać probówkę (i zrobić wystrój areny), ale ciągle do niej wchodzą mrówki. Nostalgia?
Mrówki jakby szukały czegoś w wacie, myślałem, że może zostały jajka. Jest to możliwe?
Tym bardziej, że gdy dzisiaj podałem larwy ochotki, to zamiast nosić je do gniazda, zabierają właśnie do probówki i wtykają w watę. Czyżby karmiły larwy pozostawione w wacie?
Dziwne zachowanie
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Możliwe że na wacie sa jakieś jaja - a mrówki utrzymuja tam larwy bo jest lepsza wilgotność. Proponuję zostawić tę probówkę na arenie i tyle mrówki same sobie wybiorą co dla nich lepsze.Mrowiec32 pisze: ↑czw 14 lut, 2019 Ponad dwa dni temu mrówki (L. niger) raczyły się przeprowadzić z probówki (leżącej na arenie) do gniazda. W komorze z nawadnianiem siedzi królowa, kilka robotnic opiekujących się szczyptą jaj i larw (chyba).
Chciałem zabrać probówkę (i zrobić wystrój areny), ale ciągle do niej wchodzą mrówki. Nostalgia?
Mrówki jakby szukały czegoś w wacie, myślałem, że może zostały jajka. Jest to możliwe?
Tym bardziej, że gdy dzisiaj podałem larwy ochotki, to zamiast nosić je do gniazda, zabierają właśnie do probówki i wtykają w watę. Czyżby karmiły larwy pozostawione w wacie?
Napisz jeszcze ile kolonia liczy mrówek że przeprowadziłeś je do gniazda?
A jak duże jest cześć gniazdowa jakiś link / zdjęcie?