Kilka owadów z areny wzięły i zostawiły w wężyku łączącym arenę z gniazdem. Robić operacje, żeby stamtąd usunąć (bo chyba już leżą ponad dwa dni).
Ciekawe, czy wzięły z areny, żebym im nie zabrał, czy przeliczyły się i okazały się za duże.
Podejrzewam też, że przeszkadzają im w noszeniu nowszych, mniejszych nieco, owadów.
Mrówki robią zapasy
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Podaj zdjęcia gniazda - może zasypują czym popadnie zbyt duże komory?Mrowiec32 pisze: ↑wt 09 kwie, 2019 Kilka owadów z areny wzięły i zostawiły w wężyku łączącym arenę z gniazdem. Robić operacje, żeby stamtąd usunąć (bo chyba już leżą ponad dwa dni).
Ciekawe, czy wzięły z areny, żebym im nie zabrał, czy przeliczyły się i okazały się za duże.
Podejrzewam też, że przeszkadzają im w noszeniu nowszych, mniejszych nieco, owadów.
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Wydaje mi się że mrówki wolą raczej konsumować w gnieździe, możliwe też że zrobiły to by zastawić wejście do gniazda, często tak robią. Mają piasek na arenie? Bo zwykle to z niego korzystają.
Niektórzy twierdzą że mrówki sobie nie zaszkodzą-jeżeli coś wciągną do gniazda to po zjedzeniu lub gdy zacznie się psuć to wtedy wyniosą na śmietnik. Osobiście bym to usunął jeśli się da, jednak jak wciągną coś do gniazda (a zapewne prędzej czy później tak będzie) to i tak z tym nic nie zrobisz
Ile ich tam masz?
Pozdrawiam
Mrowiec32 pisze o wężyku, a nie komorach...
Wydaje mi się że mrówki wolą raczej konsumować w gnieździe, możliwe też że zrobiły to by zastawić wejście do gniazda, często tak robią. Mają piasek na arenie? Bo zwykle to z niego korzystają.
Pytasz czy oznajmiasz?
Niektórzy twierdzą że mrówki sobie nie zaszkodzą-jeżeli coś wciągną do gniazda to po zjedzeniu lub gdy zacznie się psuć to wtedy wyniosą na śmietnik. Osobiście bym to usunął jeśli się da, jednak jak wciągną coś do gniazda (a zapewne prędzej czy później tak będzie) to i tak z tym nic nie zrobisz
Ile ich tam masz?
Pozdrawiam
Właśnie przekroczyliśmy 30 (robotnic).
Co one z gniazdem robią to przechodzi pojęcie:
Mają za duże, to fakt. Mimo, że część im odciąłem (watą, którą można będzie łatwo usunąć), to w gnieździe w jednym załomie korytarza składają resztki owadów (z tego wnoszę, że jest za duże).
Piasek mają i
- zasypały piaskiem (a właściwie wymurowały do sufitu) grzybek nawadniający, został widoczny tylko mały kawałek.
- Obok grzybka jest kupka piasku (możliwe, że powstała przy murowaniu)
- większość powierzchni, gdzie żyją ma piaskową podłogę (a oryginalnie to był akryl)
- wzniosły murki: Jeden odcina jedną, zbędną, dużą komorę (ale niecałkowicie, swobodnie przechodzą i co jakiś czas któraś robi tam rekonesans),. Drugi murek stoi blisko wejścia z wężyka do aren i jest tak zbudowany, że praktycznie mogą przejść dwie mrówki (dwoma otworami).
- W wężyku też jest piasek na "podłodze"
- piaskiem zasypały resztki jakiegoś owada twardego, którego wcześniej wciągnęły do gniazda. A później zabrały ten piasek i resztka owada leży w ich ulubionym miejscu na poczwarki.
Zdjęcia nie umiem zrobić (takiego, żeby coś było dorzecznie widoczne). Formikarium jak pod poniższym linkiem:
http://www.mrowkoyad.pl/?21,pl_formikar ... ylowe-18x9
Co one z gniazdem robią to przechodzi pojęcie:
Mają za duże, to fakt. Mimo, że część im odciąłem (watą, którą można będzie łatwo usunąć), to w gnieździe w jednym załomie korytarza składają resztki owadów (z tego wnoszę, że jest za duże).
Piasek mają i
- zasypały piaskiem (a właściwie wymurowały do sufitu) grzybek nawadniający, został widoczny tylko mały kawałek.
- Obok grzybka jest kupka piasku (możliwe, że powstała przy murowaniu)
- większość powierzchni, gdzie żyją ma piaskową podłogę (a oryginalnie to był akryl)
- wzniosły murki: Jeden odcina jedną, zbędną, dużą komorę (ale niecałkowicie, swobodnie przechodzą i co jakiś czas któraś robi tam rekonesans),. Drugi murek stoi blisko wejścia z wężyka do aren i jest tak zbudowany, że praktycznie mogą przejść dwie mrówki (dwoma otworami).
- W wężyku też jest piasek na "podłodze"
- piaskiem zasypały resztki jakiegoś owada twardego, którego wcześniej wciągnęły do gniazda. A później zabrały ten piasek i resztka owada leży w ich ulubionym miejscu na poczwarki.
Zdjęcia nie umiem zrobić (takiego, żeby coś było dorzecznie widoczne). Formikarium jak pod poniższym linkiem:
http://www.mrowkoyad.pl/?21,pl_formikar ... ylowe-18x9