Co to za rodzaj mrówek?

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

kubakubens
Posty: 4
Rejestracja: ndz 16 cze, 2019

ndz 16 cze, 2019

Witam wszystkich,
Na początku zaznaczam że jestem prawie kompletnie zielony jeżeli chodzi o hodowlę mrówek. Dostałem od znajomego królową i kilka robotnic. Dzisiaj się okazało że wszystkie robotnice zdechły i została sama królowa. Nie wiem nawet co to za rodzaj mrówek żeby dokupić/znaleźć nowe robotnice. Jak dbać o taką hodowlę? Jakie jedzenie? Na razie daję im miód i mączniki (chyba tak się nazywają te robaczki) żywe, odcinam im głowę i przekrawam na pół. Pomożecie?
W załącznikach wrzucam zdjęcia królowej.
Załączniki
884AB187-4B40-4EA7-9D4F-38D808BAFC35.jpeg
08C5C48E-AA52-4CF7-A170-22C93E6E805D.jpeg
7320BD74-DBB0-4CEB-A477-CE5777A214DC.jpeg
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pn 17 cze, 2019

Witam.
kubakubens pisze: ndz 16 cze, 2019 Nie wiem nawet co to za rodzaj mrówek żeby dokupić/znaleźć nowe robotnice
Co do gatunku to zbyt słabe zdjęcia, wygląda na jakąś Formica, fusca czy też cinerea, znajomy nie powie?
kubakubens pisze: ndz 16 cze, 2019 Dzisiaj się okazało że wszystkie robotnice zdechły i została sama królowa.
Zdechły u Ciebie już tak? Gniazdo jest nawodnione?
kubakubens pisze: ndz 16 cze, 2019 Jak dbać o taką hodowlę?
Przede wszystkim wyjąć wraz z larwami z gniazda do probówki/strzykawki. Nie da rady sama w tak dużym gnieździe, o ile w ogóle da radę wychować sama kolejne pokolenie.

Co do samej hodowli to czeka Cię trochę lektury:
https://kb.formicopedia.org/Pierwszy_krok
https://kb.formicopedia.org/Kategoria:Hodowla
http://wiki.mrowki.ovh/index.php?title= ... ium_wiedzy
http://www.antmania.pl/?page_id=43
http://blog.mrowki.ovh/tag/jak-zaczac/
http://www.myrmeblog.pl/kategoria/hodowla-mrówek/
:)
kubakubens pisze: ndz 16 cze, 2019 Jakie jedzenie?
Miód i białko w któreś z tych postaci:
viewtopic.php?f=37&t=6166 (mącznik którego masz jest dobrym rozwiązaniem i robisz to prawidłowo (uśmiercasz i przekrawasz).

Pozdrawiam
kubakubens
Posty: 4
Rejestracja: ndz 16 cze, 2019

pn 17 cze, 2019

Właśnie znajomy tez nie wie...popołudniu postaram się zrobić wyraźniejsze zdjecie. Może ktoś rozpozna.
Zdechły już u mnie. Gniazdo jest nawodnione, w ciemnym miejscu i w piwnicy na razie.
Czyli po prostu wsadzić królową z larwami do pustej strzykawki i tam je hodować? A gdybym znał rodzaj to można dokupić robotnice czy królową tez trzeba wymieniać?
kubakubens
Posty: 4
Rejestracja: ndz 16 cze, 2019

pn 17 cze, 2019

Aha...No i jak będę miał królową w strzykawce to czym ją tam karmić?
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pn 17 cze, 2019

kubakubens pisze: pn 17 cze, 2019 i w piwnicy na razie
Czemu w piwnicy? Daj do pokojowej temperatury i do ciemni.
kubakubens pisze: pn 17 cze, 2019 Czyli po prostu wsadzić królową z larwami do pustej strzykawki i tam je hodować?
Tak, do kilku robotnic w samej probówce/strzykawce, jak będzie te kilka (powiedzmy z 10) to daj na/podłącz wężykiem arenę (bez gniazda) gdzie będziesz im podawać pokarm. Jak już będzie z 50 robotnic to możesz podłączyć gniazdo.
kubakubens pisze: pn 17 cze, 2019 A gdybym znał rodzaj to można dokupić robotnice czy królową tez trzeba wymieniać?
Tak. jak poznasz gatunek to można podrzucić ale dorzuca się zwykle poczwarki, jak podrzucisz robotnice to jest duże prawdopodobieństwo że się zatłuką.
kubakubens pisze: pn 17 cze, 2019 Aha...No i jak będę miał królową w strzykawce to czym ją tam karmić?
Tym co wyżej pisałem.

Pamiętaj że strzykawkę trzeba nawadniać co kilka dni, w probówce nie ma tego problemu.
Poczytaj to co Ci przesłałem ostatnio :)
kubakubens
Posty: 4
Rejestracja: ndz 16 cze, 2019

pn 17 cze, 2019

Mam jeszcze pytanie w jaki sposób przenieść królową z formikarium do probówki bo nigdzie na internecie nie mogę znaleźć. W drugą stronę jest pełno i formacji ale jak wsadzić do probówki to nie ma.
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pn 17 cze, 2019

Hehe no z tym problem będzie właśnie. Połóż przygotowaną probówkę/strzykawkę (owiniętą np folią aluminiową-musi być wilgotna wata jak w "pierwszym kroku" i ciemno) pod wyjście z gniazda, jak najbliżej, najlepiej żeby nie miała innej możliwości. Gniazdo zostaw odsłonięte i módl się żeby się przeniosła :D
Możesz spróbować delikatnie oświetlić gniazdo (ostrożnie by nie przegrzać).
Jak to nie pomoże, a sądzę że tak właśnie będzie, to zostaje fizycznie ją wyjąć.
Powodzenia
Krzyswaw
Posty: 91
Rejestracja: pn 03 cze, 2019

pn 17 cze, 2019

Możesz robić tak jak kolega wyżej napisał ale ja radzę cały czas świecić lampką LED WAŻNE żeby to była żarówka LED abyś nie ugotował mrówki.
ODPOWIEDZ