Pomocy

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

Krzyswaw
Posty: 91
Rejestracja: pn 03 cze, 2019

pn 05 sie, 2019

Moja mała kolonia formicą rufibarbis (5w+2Q) umarła ale nie całkowicie. Nie zaglądałem do nich przez pięć dni spojrzałem dzisiaj żyje tylko jedna królowa wszystkie robotnice padły a w probówce grzybek drugą królową była cała w białym nalocie. Ta królową co żyje nie ma śladów grzyba jest teraz sama. Co robić? Czy mogę po wyparzeniu używać probówki? Co zrobiłem źle? (Mrówki były karmione miodem tydzień temu umarła 3 królowa ciało wyjołem po 1 dniu).
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

pn 05 sie, 2019

Krzyswaw pisze: pn 05 sie, 2019 Moja mała kolonia Formica rufibarbis (5w+2Q) umarła ale nie całkowicie. Nie zaglądałem do nich przez pięć dni spojrzałem dzisiaj żyje tylko jedna królowa wszystkie robotnice padły a w probówce grzybek drugą królową była cała w białym nalocie. Ta królową co żyje nie ma śladów grzyba jest teraz sama. Co robić? Czy mogę po wyparzeniu używać probówki? Co zrobiłem źle? (Mrówki były karmione miodem tydzień temu umarła 3 królowa ciało wyjąłem po 1 dniu).
Może były zarażone już wcześniej. Skąd miałeś miód?
janekMrówczarz
Posty: 112
Rejestracja: pt 14 cze, 2019

wt 06 sie, 2019

Według mnie jest to kwestia zbyt dużego nawodnienia przez co zrobiła się pleśń i grzyb który zabił jedna królowa. Na twoim miejscu koniecznie zmienił bym probówkę z ta zdrowa królowa i zacząć od nowa. Jest tez tak opcja ze tak jak napisał kolega srebrny jest to kwestia choroby i nic z tym nie zrobisz. Zmień probówkę z królowa i poczekaj na rozwój sytuacji :D powodzenia
Sam zrobiłem sobie większość krzywd, które odczułem
Krzyswaw
Posty: 91
Rejestracja: pn 03 cze, 2019

wt 06 sie, 2019

Raczej nie były zarażone bo zebrałem je prosto po rójce a gniazdo z którego są żyje nie wiem jak nawodnienie ale były w probówce miód miałem z sprawdzonego źródła
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1495
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

czw 08 sie, 2019

Witam.
Krzyswaw pisze: wt 06 sie, 2019 Raczej nie były zarażone bo zebrałem je prosto po rójce a gniazdo z którego są żyje
To trochę za mało, nie wyklucza choroby/pasożytów. Rok temu też łapałem w czasie rójki, przy gniazdach i:
https://photos.google.com/share/AF1QipO ... c3d3pFSEFR
Złożyła normalnie pakiet jaj, po dwóch tygodniach padła, widać na filmie co z niej wypełzło.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ