Witajcie mam takie pytanie
Niedawno znalazłem te mrówki i przeniosłem do probówki.
Następnie na małej arenie położyłem skorupe od orzecha.
Bardzo szybko sie tam przeniosły ale właśnie z niej nie wychodzą wcale.
Czy ktoś wie co sie dzieje? Jest ich bardzo sporo, siedzą i nie wyjdzie ani jedna.
Jest tam tez poidełko z pokarmem ale raczej nie chce im sie ani pić ani jeść.
Żyją, sprawdzałem bo mgnela mi jedna pomiędzy ścianką orzecha a drugą warstwą w wewnętrznej strony a myślałem że orzech jest pusty haha
Jak już to znajdą źródło pokarmu?
Trzymam je razem w formikarium lasius niger.
To dobry pomysł? Pozdrawiam.
Temnothorax w orzechu
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Ja mam kolonię chyba 100 robotnic i dwie kolonie. I też mi się wydawało że nic nie jedzą.
Wychodzą ale bardzo rzadko i zwykle góra dwie robotnice...
Wychodzą ale bardzo rzadko i zwykle góra dwie robotnice...
- AntKeeper.pl
- Posty: 136
- Rejestracja: ndz 28 paź, 2018
- Kontakt:
Jeżeli zaspokoiły wszystkie potrzeby to nie mają powodu by opuszczać gniazdo
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Ja moim zrobiłem gniazdo przeszklone żeby coś widzieć, bo jak na razie to najnudniejsze mrówki które widziałem.
A nawet w gnieździe potrafią stać nieruchomo...
A nawet w gnieździe potrafią stać nieruchomo...
Ostatnio zmieniony czw 22 sie, 2019 przez beniamin82, łącznie zmieniany 1 raz.