Witam, dzisiaj niestety zdarzył się wypadek i w szczelinie, gdzie wkładam wykałaczkę wyszła mrówka z prawdopodobnie koloni A, jako że od razu chciałem ją ratować i procedurą ze strzykawką wpuściłem ją do probówki najprawdopodobniej koloni B ( były tam 5 mrówek + królowa) -- jedna z 5 mrówek zaczęłla latać jak oszalała kiedy dotknęła, chyba tutaj właśnie mrówkę z koloni A, a reszta po chwili zaczęła krążyć wokół niej i ją lekko gryźć szczerze minęło z 30minut i nie widzę żadnego trupa czy to możliwe, że dogadały się z nią albo czy jest szansa na jakąś adaptacje czy raczej skończy w nocy swój żywot albo prędzej czy później?
Lasius Niger
Tolerancja mrówek z koloni A na kolonie B - Lasius Niger
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
- AntKeeper.pl
- Posty: 136
- Rejestracja: ndz 28 paź, 2018
- Kontakt:
Możliwe że ją przyjęły, zdarza mi się podobnie przy pierwszym pokoleniu jak przez przypadek podepnę arenkę z maruderką pod nową probówkę.