Moje milion pytań...

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

Sandra
Posty: 12
Rejestracja: czw 04 lip, 2019

ndz 20 paź, 2019

1. Jak nakarmić mrówki w probówce, żeby nie uciekły? Lasius Niger.
2. Czy to prawda, ze żniwiarki trzeba wypuścić na arenę (z probówka oczywiście) jak tylko pojawia się pierwsze młode?
3. Kiedy rozpoczynamy karmienie mrówek klasztornych? Wiem, ze można szybciej i królowa nie pogardzi miodzikiem, ale no kiedy jest ostatni dzwonek na karmienie?
4. Czy mrówki po nakarmieniu miodem zmieniają wygląd? Mam wrażenie, ze są inne, ale hitem jest ta z linku poniżej - niemalże zaczęła mieć paski na odwłoku! A może to pasożyty? Szczególnie, ze od lata jeszcze nie ma jaj.
5. Dlaczego lepszy jest miód rozwodniony? Nie rozwodniony i w dodatku skrystalizowany jest mega bezpieczny dla mrówek. Już potopiłam niektóre :(.
6. Moja Formica fajnie się rozrastała, nagle wszystkie padły i została tylko królowa i jedna robotnica. W dodatku trzymały się tylko waty na probówce od wyjścia wszystkie trupy przenosząc na mokra watę. Przerzuciłam je do nowej probówki, ale robotnica teraz nadal trzyma się zdała mokrej waty. Żal mi tej koloni mrówek :(. Nie wiem jak je nakarmić.
7. Gdy zdycha królowa a zostają robotnice mogę przerzucić je do innej kolonii? Oczywiście w tej samej odmianie :).

Proszę o wyrozumiałość i nie śmianie się ze mnie 😁.
Załączniki
2B5C4F13-A38B-45A1-9567-B6BDC541A3BD.jpeg
C5184D47-129D-4218-A5C9-91110313EEA1.jpeg
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

ndz 20 paź, 2019

Co do pierwszego pytania, ja zrobiłem mini arenę z pudełka po patyczkach, według planu Dr Mrówczarza z Youtuba.

https://www.youtube.com/watch?v=K4UR5xfED14&t=95s

Nie mam wiertła stożkowego jak na filmie, używałem zwykłe wiertło 10 milimetrów i ręcznie nim obracałem palcami podkładają deskę pod ścianką pudełka. Krawędź można potem wyrównać nożem jakimś ostrym , samo wiertło idealne nie wytnie.
Czasami jednak szklana pokrywka nie pasuje idealnie do pudełka, które może się wyginać i robotnica da radę uciec. Szparę miedzy pokrywką a pudełkiem uszczelniłem plasteliną delikatnie jeden bok pokrywki. Otwiera się pokrywa jakby w miejscu plasteliny był zawias. Oczywiście nadal należy patrzeć, czy akurat jakaś robotnica nie jest na pokrywie, czy blisko krawędzi nie wyjdzie na zewnątrz. W mojej małej koloni 30 robotnic, zazwyczaj chodzą 2 robotnice max po arenie, to łatwo ogarnąć. Tylko jak wyczują nowego mącznika to pojawia się może z 5 robotnic do pomocy :) Mam Lasius Niger.
Sandra
Posty: 12
Rejestracja: czw 04 lip, 2019

ndz 20 paź, 2019

Widziałam ten filmik :). Fajny. Ja dla bezpieczeństwa kupiłam gotową arenę wielkości dwóch takich pojemników.
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

ndz 20 paź, 2019

Witam
1. Wyjąc zatyczkę, włożyć pokarm wykałaczką/pensetą, zatkać :p ja hoduję w strzykawkach, w takiej 10ml to do około 70 robotnic bez większych problemów, później już trudno bo zaczynają uciekać.
2. Niby powinno się wszystkim udostępnić arenę już od pierwszych robotnic ale przyznam że nie wiem jak u żniwiarek.
3. Gdy pojawią się pierwsze robotnice. Według mnie lepiej wcześniej, prawie zawsze królowa coś tam zje.
4. Ogólnie od najedzenia rozciągają im się tergity.
5. A gdzie jest napisane że lepszy? Podobno mrówki chętniej taki spijają, łatwiej im, pewnie płynność ma też znaczenie w poidełkach.
6. Może jakaś choroba, czym karmisz? To że z dała od wody sugerowałoby że mają zbyt wilgotno, zrób zdjęcie.
7. To się nazywa adopcja, chyba zwykle wykonuje się ją przez lodówkę.
https://kb.formicopedia.org/Adopcja_przez_lodówkę
To tak na szybko, później podeślę kilka linków, teraz niewygodnie na telefonie :)
Pozdrawiam

Wspomniane linki:
https://kb.formicopedia.org/Kategoria:Hodowla
http://www.antmania.pl/?page_id=43
http://wiki.mrowki.ovh/index.php?title= ... ium_wiedzy
http://www.myrmeblog.pl/kategoria/hodowla-mrówek/
Sandra
Posty: 12
Rejestracja: czw 04 lip, 2019

wt 22 paź, 2019

Co do karmienia: Łatwo mówić trudniej zrobić, bo moje uciekają.... Muszę próbować i już ;).

Co do miodu, ciężko mi podać źródło. Jednak cieszę się, ze nie nieobyczajne wodnisty :).

Co do reszty pytań dzięki za odpowiedz.

I ostatnia sprawa poniżej zdjęcie probówki i spieszę donieść, ze się już przeniosła na mokra watę. Jednak wysyłam zdjęcie, może coś ktoś podpowie :).
Załączniki
6397CD84-481F-4838-BF8F-2F3818ABA111.jpeg
8586BBE7-E057-4B4E-B034-10887BDEA83F.jpeg
ODPOWIEDZ